|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ten_veroniq
Dołączył: 03 Mar 2006
Posty: 1575
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Nie 0:59, 10 Lut 2008 Temat postu: Re: Degustacja win |
|
|
martik napisał: | białe wino Liebfraumilch. |
Dobre, a tanie, polecam
Ja ostatnio piłam bardzo udane różowe (w ogóle lubię różowe), tylko nazwy nie pamiętam. Pewnie dlatego, że prawie samodzielnie osuszyłam butelkę
Parę razy byłam na profesjonalnej degustacji win, ale wszystkie były suche, towarzystwo napuszone, no i ceny... hm, z górnej półki. Dobrze, że chociaż za degustację nie trzeba było płacić, hi hi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hugh_h
Nie kapelusz zdobi kowboja ;)
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: k.Radzymina Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:19, 20 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
jak mówiłem tylko czerwone, inne to takie jakieś "rzadkie" są a ja teraz degustuje tegoroczna produkcję swojską ale zeszłoroczne było lepsze,a to jest mocniejsze, jakoś tak wyszło.
sąsiedzi od nas sie nauczyli tez robą wino a potem robimy ogólne degustacje, w zeszłym roku jednemu takie wino wyszło ze to poemat ehh.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 12:45, 18 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Jeżeli chodzi o wina białe, to polecam półsłodkie Bordeaux KRESSMANN - wyjątkowo łagodne i przyjemne w smaku.
Cena od 21,50zł.
I pytanko nurtujące mnie od jakiegoś czasu. Czy ktos z was próbował win gruzińskich? Słyszłam, że maja bogaty aromat i w ogóle różnią się w smaku zdecydowanie od tych europejskich. Ponoć do dzisiaj w Gruzji wino poddawane jest fermentacji w glinianych amforach (kwevris) zakopanych po szyjkę w ziemi. Chociaż o dobre gruzińskie wino trudno u nas w Polsce, no i do najtańszych nie należy.
Ostatnio zmieniony przez kocia dnia Czw 12:48, 18 Gru 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:05, 18 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Gruzinskiego chyba nie, ale postaramy się wyszukać kupić i spróbowac skoro mówisz, ze cos w nich innego moze być
Wszak my zawsze jakieś inne wynajdujemy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:36, 18 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Fajnie. Daj potem znać jak przebiegła degustacja
Podobno w Moskwie można dostać te lepsze gruzińskie wina
Jak będziesz kupować to wino, to warto wypróbować czerwone wytrawne Mukuzani oraz te słynne gruzińskie czerwone półsłodkie, np. Kindzmarauli czy Khvanchkara. [link widoczny dla zalogowanych] masz spis win z opisem.
Widziałam ostatnio gruzińskie wino w markecie "Piotr i Paweł" - w ślicznej, kamionkowej butelce za jednyne 89,90zł
Ostatnio zmieniony przez kocia dnia Czw 13:38, 18 Gru 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 13:39, 18 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
W Moskwie powiadasz...?
Hmmmm
No to może nawet i tam sie w przyszłym roku uda wybrać ale ciii nie zapeszajmy. (musze w końcu paszport sobie wyrobić).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 22:09, 30 Gru 2008 Temat postu: |
|
|
Właśnie delektuję się gruzińskim czerwonym półsłodkim Kindzmarauli -Kolkhida z 2005 i muszę przyznać, że jest... mmmmm całkiem przyjemne w smaku Nie tak agresywne, jak niektóre europejskie. Nie czuć też siarczynów Kosztowało niecałe 36zł, więc pozostaje tylko domyślać się jak smakują te z wyższych półek
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szalonaisa
Jestem szalona... mówią mi ;)
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2495
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdzie wiatr poniesie :)
|
Wysłany: Czw 15:10, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Jak komuś wpadnie w ręce to australijskie winko, to szczerze odradzam!!! Kwaśne!!! I generalnie nie do wpicia, przynajmniej przeze mnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 20:22, 08 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Podpisuje sie pod slowami Izy Jak dla mnie rowniez za kwasne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 13:56, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Może po prostu lepiej nie kupować win wytrawnych, jak się nie lubi kwaśnego posmaku? Ja kiedyś mogłam pic takie wina, ale teraz niestety muszę uważać, bo zgaga murowana
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
szalonaisa
Jestem szalona... mówią mi ;)
Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2495
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Gdzie wiatr poniesie :)
|
Wysłany: Pią 14:44, 09 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Hmmm, kwaśny posmak kwaśnym posmakiem, tego się nie da pić Oczy widziały co brały, ale kubki smakowe powiedziały swoje Na dodatek te bąbelki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 21:38, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Ja aktualnie robię (samo się robi ) wino z mleczy . Jeszcze są na łąkach to jest jeszcze czas na zbiory.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 23:37, 08 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
bandola_1 napisał: | Ja aktualnie robię (samo się robi ) wino z mleczy . Jeszcze są na łąkach to jest jeszcze czas na zbiory. |
To gdzie przepis też chcemy sprobować
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 9:49, 09 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
wino z mleczy robi się dokładnie tak samo jak każde inne , czyli bierzemy same łebki a mleczy zalewamy wodą z cukrem . wody i kwiatów ma być mniej więcej tyle samo w dymoine a cukru wsypuję do ciepłej wody aż przeastanie się rozopuszczać. na litr wody prawie kilo cukru.. Kolor wino , ma brzydki - jak woda po umyciu podłogi , ale smakuje...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|