|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
weteran
Dołączył: 02 Maj 2006
Posty: 489
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Śro 22:27, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Fetyszystka,o kunia ale zarombiste lasagne!
Następne,jeśli tylko będę gdzieś w pobliżu przechodził wyrwę Ci z gardła!!!
Duże brawka!
Fajnie,że wrzuciłaś zdjęcie -proponuję,aby każdy,kto chce coś napisać o "papusianiu" niech podeprze to fotką. Co Wy na to?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frednota
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Żory
|
Wysłany: Wto 13:00, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Pięknie, wchodzę tutaj z myślą, że znajdę jakieś przepisy niskokaloryczne, a tutaj pizza i lazania
Poproszę o przepis na coś niskokalorycznego, co by było smaczne
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 15:10, 08 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
To wątek dla tych co lubią sobie zjeść
a mnie się marzy zrzucić 5 kg.. i niech na razie zostanie w strefie marzeń, bo w domu mam jeszcze kawałek babeczki cytrynowej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wanilia
Dołączył: 02 Wrz 2007
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: 100lica - Stajnia Wilanów
|
Wysłany: Sob 17:47, 12 Sty 2008 Temat postu: |
|
|
Hehe A ja o wagę martwić się nie muszę
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
levemi
Dołączył: 19 Cze 2008
Posty: 496
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Opole
|
Wysłany: Czw 21:21, 16 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
diety diety! ach moi mili!
z tego, co tutaj widzę, to dieta służy pozbycia się ciałka to tu, to tam a ja jestem przykładem nieco innym.
zaczęłam być na diecie, od kiedy moja rodzicielka przestała mnie karmić. i byłam na diecie przez wiele lat. takiej bezglutenowej
więc teraz nie jem niektórych rzeczy z przyzwyczajenia - czego skorupka za młodu nie skosztowała tym później gardzi ot co
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 21:58, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Odświeżę wątek
jesienna , szaruga, mniej ruchu
może macie jakieś fajne sprawdzone sposoby w doborze diety, żeby
-nie być słabym i sennym
-nie wpadać często w infekcje
-nie przybierać na wadze jak misio przed snem zimowym
-utrzymać nasze baterie przynajmniej na minimalnym poziomie
-żeby się chciało chcieć
Ostatnio zmieniony przez Iandula dnia Nie 21:59, 08 Lis 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 22:16, 08 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Iandula....cóż cizko będzie. Można dac porady typ u wiecej warzyw i owoców ale ponoć to tylko połowa sukcesu.
Czytałam zx miesiąc temu, że ditea dla każdego powinna być opracowana indywidualnie - i teraz powiecie - no tak to wiemy.
Ale nie chodzi tak standardwo.
Czy wiecie, że zasypianie, czy błoga snnośc p oposiłku t oznak źle skomponowanych skłądników posiłku, wręcz zła kolejnośc zjadania konkretnej grupy czy to węglowodanów czy bialka itp!
Jest to rozdzielnośc diety połaczona z grupą krwi i indywidualnymi predyspozycjami człowieka no i kolejnością jadania - i chyba cos jezcze.
Musze znaleźć ten artykuł bo był bardzo ciekawy, nawet z wstępnymi ustaleniami do jakiej grupy sie nalezy po wypełnieniu ankiet itp rzeczy.
Mnie zaciekawiło,szczególnie, że pisali o takich oczywistościach, które na codzień wydawały m iisę pospolite i raczej pozytywne a tu sie okazuje - niekoneicznie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 10:52, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Majak masz rację , z profesjonalnego punktu należałoby wykonać te badania, o których mówisz i pod tym kątem dobrać całą resztę.
Mnie bardziej chodziło o prozaiczne drobiazgi, jak picie wody z cytryną na czczo, albo przepis na mixturę antyprzeziębieniową, gdzie wypijamy łyżkę , albo inne stosowane sztuczki od babki, ciotki itd
czasami pomaga poranna gimnastyka, dosłownie kilka ćw , no takie tam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:52, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Nie mam pomysłu bo w zasadzie codziennie mam gimnastyke w stajni - gnój, siano, siodłąnie, czyszczenie, podrzucanie klientó,w zapieprz czasem taki, że cżłowiek nie wie jak sie nazywa, nie ma czasu pomyśleć o rzeczywistosci i może to dobrze bo nie ma jakiś depresji. No i jak są ludzie to i pogadac nawet tylko o sprawach stajennych, poplotkowac itp
Przychodze do domu to już tylko spać mi się chce wiec nie ma czasu na wynurzenia, czasem tylko jeszcze zdobedę sie na zrobienie obiadu vel kolacji to też na plus bo w obwodzie mi schodzi, nie wagowo ale jednak widać to nie mam powodu do dobijania się
A no i mój organizm jak m uczegos brakuje to robi mi apetyt na daną rzecz. Miałam fazę na paprykę - kupowąłam workami 10kg, miałąm fazę na cebulę - już mi przeszło częściowo, na słodycze to mam fazę i zapotrzebowanie na tony ale to podczas kobiecych dni , teraz mam faze na jabłka i dżemy.....
Dziwne ciut hę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cytrynka
Dołączył: 29 Sty 2008
Posty: 4273
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik City Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 15:23, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Iandula napisał: | jak picie wody z cytryną na czczo |
heheh wiem popłynełam no ale możemy se tak woda wspólnie popić mom blisko
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 17:59, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Hmmmm kółko pijące......wodę z cytryną
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 18:41, 09 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
izka napisał: | Iandula napisał: | jak picie wody z cytryną na czczo |
heheh wiem popłynełam no ale możemy se tak woda wspólnie popić mom blisko |
Przyłaź, woda się znajdzie
Majak tez serdecznie zapraszam, z noclegiem po wodzie czasem mdli
wracając do tematu, zdaję sobie sprawę, jak człek przerzuci ten obornik, to może się nie chcieć, ale większość tu piszących gniecie pupiny na stołkach większość dnia
ja przez jeden m-c się zawzięłam, ćwiczyłam rano, dosłownie 5 min, dacie wiarę, że potem mi tego brakowało
poza tym miałam więcej energii i nie było mi zaraz z rana zimno, a niestety zimno to moja zmora, stopy lodowe, dłonie zimne,
może my siedzący na początek zaczniemy od gimnastyki?
Majak zwalniamy, ale cała reszta do boju, ćwiczyć pls i piszemy o swoich wyczynach
potem wprowadzimy coś następnego
Majak, mam podobnie, jak mi czegoś brakuje, mam na to pypcia i już, teraz jabłka i suche wafle tortowe
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Florianka
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z gór- " to jest moje miejsce na Ziemi" Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:04, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
W Stajence cichutko, puściutko......., więc czytam sobie wasze rozmowy dawne. Widać,że doszłyście do wielu konsensusów co do diet, opychania się i nie i figurki macie fajne, więc watek poszedł do szuflad. Ja jednak zimowo, tradycyjnie ( kurcze, chyba kocham zimę ....) Jak waga, ok? Zazdroszczę
Jak wam mija mroźny czas ? - myślę o lodóweczce, zachciankach, podjadaniu?
Trudny to okres dla niektórych kobiecych ciałek, tam się poszerzy, tam dojdzie, gdzie indziej przybędzie , przynajmniej u mnie...
No jest ruch (utrzymanie koni, praca, to już samo przez się jest ruch i odśnieżanie na przykład, takie tam codzienne zimowe czynności),ale tej zimy, przez tę niesprzyjającą aurę, to jakby ograniczony.
Skąd te kilogramy?
Już wiem skąd ..... z braku rannego apetytu i z nocnego uwielbienia lodówki i z miłości do makaronów, sosów, mięsa, choć to jarzyny królują na talerzu najczęściej.
Chyba zacznę wstawać 15 minut wcześniej i ćwiczyć przed karmieniem koni, tylko z drugiej strony ja mam do stajni sporo pod górkę, ale widać to mało i rano wywożę obornik, ale to też pewnie mało
Ratunku, czy ktoś ma pomysł jak oszukać zimą głód? Słyszałam,ze trzeba iść zwyczajnie spać wcześnie, tylko nie bardzo organizm chce ( to by był pomysł,żeby być z dala od lodówki
Jak wasza dbałość o figurę zimą? czy może ???
Ostatnio zmieniony przez Florianka dnia Sob 0:12, 30 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 0:32, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Florianka mi zeszło teraz w obwodzie talii, w biuście (zgubiłąm gdzies cycki...) w udzie z 54 na 52 cm taaaaa za to waga z 58 na 63 kg w ubraniu. No moze dajmy te 3 kg niech bedzie.
Czyli mój tłuszczyk zamienił sie w mięśnie. Przy pracy przy konaich tylko. Nic wiecej.
Głód w stajni najczęsciej mnie dopada ale zazwyczaj akurat kiedy albo nic nie mam albo nie moge zjeść więc zapominam. Jak wracam, do domu to juz mi się nie chce.
W stajni objadam się (jak nie zapomnę wziąć) cukeirkami, batonikami, miewam czekolade do picia (taką torebkową) lub Słodka chwilę - budn/kisiel i codziennie przed kupuję bułkę słodką (pączek, drożdżówka itp)
Dieta iście zimowa i dietetyczna.
Ale przed wyjściem zjadam obiad to fakt.
Na jutro mam zapakowany makaron z żeberkami coby sobie odgrzac w wolnej chwili, do tego paczkę Maltanek w czekoladzie.
Z owoców ostatnio to mandarynki i cytryny, pomidory sa paskudne, ogórki też.
Ależ ja sie niezdorwo odzywiam. Albo mięcho albo słodycze hihi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 10:00, 30 Sty 2010 Temat postu: |
|
|
Majak, szacun, jak ja bym zjadła takie ilości, to do setki kg zrobiłabym rekord świata
tak poważnie, to :
-największy apetyt mam wieczorem
-mam pypcia na pieczywo, bułki wciągam regularnie
-rosół im bardziej tłusty tym lepszy
już nawet myślałam, żeby wcześniej mieć przygotowane na wieczór sałatki, ale mnie się chce buły
-a pizza chodzi za mną od środy jak byłam w Sękatej i nawąchałam się zapachu
wiem , że są jakieś suplementy diety wypełniające żołądek, chyba spytam w aptece, a może wiecie coś na ten temat
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|