Stajenka

nongie

Zamierzam w tym roku kupić (martwego!) karpia.
Macie jakies fajne przepisy?

majak

U nas tradycyjnie smażony w panierce z bułki jak kotlety.
O tyle, że dziadek, jeśli karp wymaga bo zajeżdża mułem, wkłada już obrobione kawałki na noc do mleka.
Ale chyba robi t ozawsze żeby zmniejszyc anwet zapach samej ryby bo babcia za rybami nie przepada Mruga

nongie

A jakie to są "obrobione"
Jak sie karpia obrabia?

Paskuda

podobnie jak Majak karp w panierce, ale mój musi już poćwiartowany poleżeć trochę w zamrażalce w warzywach; (seler, por, marchew, pietruszka, czosnek, cebula) ojoj

kiedyś próbowałam z karpia zrobić filet, beznadziejna sprawa w moim wykonaniu.

nongie

Tzn. w dzwonka i potem takiego zmrożonego prosto na patelnię?
Czy rozmorozić?

majak

Obrobiony - wypatroszony, odcięta głowa i pletwy, obrany z łusek i kręgosłupa, o pićwiartowany na akwałki: grzbiet, brzuch, ogon - zależnie od wielkości karpia są one jeszcze ewentualnie dzielone na mniejsze - są płaskie jak kotlet. Po usmażeniu identyfikacja nie jest łatwa, no ale jakos tak.
Od preparowania karpi mamy wujka wędkarza wiec potem nawet mówi który kawałek będzie oscisty a który nie.

Paskuda

Karpik rozmrożony, bo potem do jajka i bułki tartej; w dzwonki jadam tylko ja, cała męska reszta woli tak jak opisuje Majak.
I chyba nie musze pisać, że zazwyczaj jak na złość cięzko go rozmrozić choć normalnie nie zabiera to tyle czasu.

nongie

A to nie wystarczy jak on sobie poleży w lodówce w tych warzywach, bez mrozenia?

Poszumy Frankusowe

U mnie w domu karpik też jest obtaczany w bułce i smażony na masełku.
Ale moja potencjalna tesciowa zamiast bułki daje orzechy włoskie, albo migdały.

kawa · Gość

A mój karpik jest smażony w panierce tak jak Majakowy , ale wpierw po obrobieniu moczy sie go przez noc w zalewie Woda ocet cebula pokrojona w krążki , czosnek , liscie laurowe , ziele angielskie. Miske stawiamy w chłodne miejsce.Przed smażeniem wyciagamy z zalewy i wycieramy do sucha czystą sciereczka , i do panierki- smacznego .Przez noc z tego karpika wychodzi bardzo dużo śluzu , dlatego pisze że trzeba to wytrzeć ściereczką.

krewniak

U mnie też sie panieruje jak kotlet, ale nie dzwonka tylko ćwiartki, bo wychodzą 2 przody (duże ości latwe do wyciągnięcia) i 2 tyly (ości drobne, UWAGA), a z glów i ogonów robi się fantastyczną zabielaną zupę rybną z grzankami, już mi ślinka cieknie, nie mogę się doczekać. KARP KARP KARP... wow

Poszumy Frankusowe

A u mnie jest grochówka ( co roku przypalona

)
I wszystkich sie pytam jaką mają zupę, bo wiem że ta grochówa jest mało spotykana. Znam narazie jeszcze 2 osoby, u których jest taka tradycja.

newenga

Poszumy... No to masz kolejną osobę, która na święta ma grochówkę Wesoly

dakron

A moi domownicy jak zwykle bojkotują karpika i tylko ja, mamusia zadowolę się dwoma dzwonkami kupionymi w Piotrze i Pawle, reszta będzie wcinać jakieś filety i ryby po grecku :-/

majak

Krewniak - daj przepis na tę zabielaną rybną modli

U nas barszcz grzybowy z suszonych, własnoręcznie zbieranych grzybów. Włąściwie to z samych kapeluszy, które są potem po gotowaniu panierowane w bułce i smażone, podawane do tego barszczu potem.

U drugiej babci tradycyjny barszcz czerwony z uszkami z kapustą i grzybami.

U babci Adama barszcz ale taki z zawartością a nie tylko klarowny czerwony płyn. Podchodzi bardziej pod ukraiński ale babcia z Litwy Mruga

U nas nowości inno-rybne - z inicjatywy mojej mamy - sałatka z owoców morza z marchewką i mandarynkami oraz tatar z łososia i zamiast karpia ewentualnie pstrąg łososiowy.