|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 21:35, 19 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Melona Kociu ???? miodowego?
Wchodzę w to !!!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 21:40, 19 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
No a co, miodowy najlepszy W takiej wersji jadłam we Francji. Z tym że mówimy o słodkiej odmianie porto? To wtedy do deseru.
Porto pije się zależnie od okazji:
- wytrawne i półsłodkie - jako aperitif (przed posiłkiem i na wzmocnienie apetytu) zawsze schłodzone (ok. 12°C)
- słodkie - jako deser (po posiłku) w temperaturze pokojowej, lub lekko schłodzone (ok. 18°C).
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 21:58, 19 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
No wiesz..... kupowałam jako niby słodkie
Jutro zaleję robaka....w melonie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 22:17, 19 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
I dla amatora porto nic nie zostanie. Kobiety mają dziwną skłonność do psucia szlachetnych trunków
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dakron
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 22:24, 19 Sty 2006 Temat postu: |
|
|
Melon jest niewielki , sądzę że kieliszek wystarczy robakowi a butelka jest całkiem spora
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hoss Cartwright
Gość
|
Wysłany: Nie 3:27, 12 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Hoss Cartwright napisał: | Do wszystkich Golonkożerczyń!
Od 24 grudnia minionego roku, także na znak protestu nie jadam mięsa.
Ryba to nie mięso. |
Jeszcze nigdy nie miałem tak delikatnej skory. Polecam (dietę nie siebie).
Czy niejedzenie mięsa, a pochłanianie całych ławic ryb to już jest wegetarianizm?
(Tylko zapomnialem przeciwko czemu protestuje, cholera jasna.)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 0:22, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A tak poza tym jadłeś wszystko normalnie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hoss Cartwright
Gość
|
Wysłany: Pon 0:27, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
no, normalnie ustami, a niby jak?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 1:07, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
A ok, znaczy się, że pomimo diety wszystko z tobą w porządku
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:52, 13 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Czy niejedzenie mięsa, a pochłanianie całych ławic ryb to już jest wegetarianizm |
Nie to się nazywa taka osoba wtedy jarosz.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:03, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Przeszukując w ten weekend litewskie markety natknęlism ysię na różne rodzaje mięs.
O ile u nas można spotkać strusinę i kangurzynę, zdziebko trudniej o jagnięinę (którą chętnie bym pokupiła) o tyle tam tego nie było, natomaist pośród kawałków królika, zająca, bażanta i jakiegos inszego ptactwa znaleźliśmy mięso krokodyla.
Wyglądało jak kurczacze w zasadzie.
Czy ktoś kiedyś miał okazję konsumować coś takiego?
Myśmy nie kupili, było bodajze ok 70 zł/kg.
Przywieźliśmy do domu jak zawsze suszone mięso, już pokrojone na przezroczyste plasterki, bardzo ciemne, suchawe, z kawałęczkami tłuszczyku. Opałąszowałąm połowę a Adam mi dopeiro powiedział, że to z jelenia czy czegoś takiego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frednota
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Żory
|
Wysłany: Czw 15:20, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Uważaj majak, bo się obrońcy zwierząt zaraz zlecą
Nie miałam jeszcze okazji próbować dziczyzny, natomiast zaliczyłam żabie udka, ślimaki zapiekane w muszelkach i wszelkiego rodzaju owoce morza
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:33, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
A tam, obrońcy....nie jadłam nic niedozwolonego.
Ślimaki pychota!
Owoce morza - kalmary w cieście, pizza z małżami i ośmiorniczkami ,albo sałatka ehhh
A żabie udka jak? Tego też nie kosztowałam, choc w menu po niektórych knajpkach są. Tylko nie wiem czy w takich warto, czy lepiej gdzieś w lepszym miejscu?
To podobno tez podobnie do kurczaka. A moze do ślimaka?
A dziś był kapuśniak na kiełbasie z dzika
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
frednota
Dołączył: 15 Maj 2007
Posty: 1259
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Żory
|
Wysłany: Czw 15:40, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
Żabie udka kupione w sklepie (w marketach tego pełno, tylko cena troszkę odstrasza) i po prostu upieczone, a jak to juz jak kto woli, faktycznie w smaku przypominają kurczaka. Zresztą przepisów można znaleźć na udka bardzo dużo, więc pełna dowolność
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:45, 29 Maj 2008 Temat postu: |
|
|
A w ten sposób, no faktycznie widziałąm po sklepach
To ja tak ślimaki nabywałam.
Z masłem ziołowo-czosnkowym.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|