Stajenka

dakron

Osobiście nie cierpię kiedy Torpeda wącha nad ranem moją twarz, czuję wąsiki na policzkach i zaraz sie budzę ...jeszcze pół biedy kiedy znęca sie nad Olą

Czasami jednak i kot lubi dłużej pospać , budzę się pierwsza , otwieram oczy i spoglądam na zwinięty kłebek na kocyku , zaraz i kicia podnosi łepek , wystarczy że powiem " dzień dobry" a ona juz radośnie śmiga do mnie do łózka ... musze powiedzieć że bardzo lubię moją kocice , chociaz jak broi to dostaje gazetą po tyłku...

dakron

Funia Misia Jagodkowska - tak ma w ksiazeczce- byla dzis u weta , zostala odrobaczona i miala wyczyszczone uszka
...klawiatura nie dziala i nie mam polskich literek ...ide sie powiesic ....

nongie

O! I jak te uszka?
Wybił Stronghold świerzba, czy dalej trzeba walczyć?

dakron

Czyściutkie

...moja klawiaturka juz odblokowana

Pani wet wzięła ....6 zł !!!!!!!!!!
kazała obserwować kupke i w przypadku pojawienia sie ...czegoś ...przyjść ponownie , za tydzień szczepienie
Funia zachowywała się bardzo poprawnie

nongie

dakron

Kima ..hihihihi...ku radosci wujaszka ... a na Ole to poluje

Iburg

U mnie podobnie Koty w nocy spia grzecznie ale budza sie trochę wcześniej koło 6:00 ale ja mam przygotowany spryskiwacz i jak wchodza na telewizor i magnetowid ( okropnie to trzeszczy i raz juz łapałam żeby nie spadło) to częstuje woda ze spryskiwacza i potem jest juz spokój. Jedynie Matylda leży i śpi do momentu aż ja wstanę. A te dwa potwory nie.
Co do Jagódki to tylko jedną noc ze mna spała ale jaka była mięciuchna i cieplusia.
Czy ona troszke urosła. A jak z jedzeniem bo ja dawałam po troche 4 x dziennie. A to że potrafi bawic sie cały dzień to wiem, jest niezmordowana. I czekam na fotki.

dakron

U Funi wesoło ....kiedy rozrabia jest kotkiem wujka , kiedy mizia sie z wujkiem i ten przemawia w te słowa " ...moja kochana Funia.." - ciocia przypomina ze to wspóny kot.. a dziś kiedy do nich zadzwoniłam słyszała w tle głos cioci ".. gdzie mój kotek..."
Ale cyrk

jutro wreszcie ją zobaczę ...

...i jeszcze jedno
w nocy skonfiskowano jej myszkę , podobno strasznie rozrabiała ...teraz oczywiście śpi w tapczanie

nongie

Hehe...biedny kot. Bez myszki

A będziesz donosić z tej Warszawy, czy musimy czekać do Twojego powrotu?

dakron

Myszkę dostała z powrotem nad ranem siekiera

Wracam z Olą juto o 20:30 więc w czwartek wieczorem fotorelacja

nongie

W takim razie serdecznie pozdrów Wujaszków i wymiziaj księżniczkę od nas Wesoly

Iburg

Ja też przyłączam sie do pozdrowień Wujostwa i miziania Funi Jagodzińskiej. I czekam na te foty i relacje.

nongie

Dakron, widze Cie widze!
Opowiadaj co u Wujaszków i Jagódki Wesoly

dakron

ZARAZ !!

Nadrabiam zaległości w czytaniu forum , jeden dzień człowieka nie ma i co tu się wyprawia , chyba nie pojadę na wakacje bez laptopa

dakron

Dziecię wyściskałam już przy windzie , więc kiedy weszłam do mieszkania już tylko wujostwo i …
takie małe , śliczne biało czarne stworzonko zgrabnym kroczkiem przyszło na korytarz i z ciekawością w oczach zapytało „ a pani go kogo?” , na moje „witaj kotku” usiadła na pupci , owinęła się ślicznie ogonkiem i dała się pogłaskać …zero strachu
Jest na prawdę piękna , futerko jak jedwab , uszka ciekawie nastawione , ogromne oczy
Kiedy chodzi po mieszkaniu antenka wysoko postawiona w górę … faktycznie bardzo miziasta , rozmruczona , absolutnie rozkoszna i lekka jak piórko w porównaniu z moja Torpedą.
Oczywiście wszyscy mają na jej punkcie fioła ,zalega w różnych fajnych miejscach , a to na kanapie na ogromnej ozdobnej poduszce .. jak lamparcica na telewizorze …opanowała wszystkie meble , podjada trochę kwiatki , ale robi to z tak słodką mordką , ze nie dostaje gazeta po tyłasie tylko jest zdejmowana z doniczki …kiedy nadeszła godzina polowania , dała wspaniały popis skoków , puszenia się , dzikich galopad i pięknych nadal niekontrolowanych poślizgów na parkiecie…dla myszki jest bezlitosna i nosi ją w pyszczku w bardzo sugestywny sposób , moja Torpeda tylko podrzuca swoje mychy , Funia , zanosi w upatrzone miejsce , zaczyna zabawę , a za chwilę bierze w pyszczek i dyrda w inne miejsce
Przy posiłkach zachowuje się bardzo grzecznie , nie wyłudza , zjada wszystkie frykasy z miseczki ,dodatkowo zawsze ma suchą karmę dla kociąt ,
Nie dziwię się że są nią zachwyceni , spędziłam z kicią tylko kilka godzin a już podbiła moje serce
Po powrocie do Poznania zdzwoniłam się z Warszawą , Funia szukała po mieszkaniu Oli , młode damy tęsknią za sobą … hmmm…. tylko nasza Torpeda była wreszcie szczęśliwa że Ola wróciła do domu
Ola usiądzie wieczorem przy laptopie i powkleja fotki , sama jeszcze ich nie widziałam