Stajenka

Mgła

hehe rozwinę jutro bo nie idę na uczelnię ..... dla mnie to też bardzo , ardzo ciekawy temat:)

Mgła

Hehe zastanawiam się od czego zacząć dlatego, że książka jest obszerna a problemów z
psiakami co nie miara Wesoly

Więc może tak. Jeżeli ktoś ma jakieś konkretne pytanko albo problem niech napisze a ja bazując na tym co wyczytałam postaram się odpowiedzieć . Generalnie metoda tej pani oparta jest na naturalnym zachowaniu wilków w stadzie.
Ja ostatnio stwierdziłam, że 99% psów na moim osiedlu ma swoich właścicieli "pod pantoflem". Ba, doszłam do wniosku , że mój poprzedni pies też rządził naszym małym stadkiem, chociaż mnie wydawało się inaczej:) ...

nongie

A po czym to poznałas, ze rządzą?

kocia

Mgła

jezeli chodzi o prowadzenie na smyczy to fakt, pies powinien zawsze iść przy nodze no chyba, że właściciel pozwala mu sie wybiegać(oczywiście uważam to za rzecz naturalną)
, psiak nie powinien generalnie ciagnać ani pozostawać nadmiernie w tyle:)
Jedzenie to inny problem. Trzeba pozabierac psu miski i wystawiać tylko na czas jedzenia w okreslonych porach..dlatego, że karmienie dla psa jest najwyższym przywilejem . Przy ciągłym dostępie do miski psiak nabiera pewności siebie i może chciec dominować . Autorka przez kilka tygodni zaleca też stosowanie "pozorowanego jedzenia"tzn. zanim psu podamy smakołyk powinniśmy udać, że pierwsi go zjadamy.
Pies aczyna rozumieć , że podchodzi do jedzenia jako ostatni.
Także po powrocie do domu nie należy się przez parę minut z psem witac , w skrócie nie nalezy na niego zwracać uwagi. Wówczas pies szanuje naszą strefę prywatności. a takie powitalne skakanie nie do końca oznacza przejaw sympati..owszem pies się cieszy ale za każdym razem próbuje ustalić dominację.
Kolejną sprawą jest ignorowanie psa kiedy nam sie nie podoba jgo zachowanie. Np jak rozrabia albo próbuje nas zaczepić kiedy my nie chcemy to po prostu nie zwracamy na niego uwagi i tyle.
Jeżeli na spacerze pies zaczyna od nas uciekać to nigdy nie powinniśmy starać się go dogonić tylko zatrzymac się i pobiec w przeciwnym kierunku. W tej sytuacji psiak nie będzie chciał odzielić się od stada, nie będzie chciał zrezygnować z pożywienia i schronienia na rzecz głupiego biegania. Mój pies zawsze za mną biegnie.
Na razie na tyle...aha całość potraktowałam bardzo powierzchownie..c.d.n.

kocia

A jeszcze przypomniałam sobie o regule podczas zabaw - nie należy pozwalać psu wygrać w takich grach siłowych typu przeciąganie sznurka, bo może mu się w główce poukładać, że to on tu rządzi Wesoly

I z tym skakaniem na człowieka... to też oznaka dominacji. Te rady brzmią może nieco idiotycznie, ale myślę, że warto o nich pamiętać, zwłaszcza jak trzyma się w domu jakiegoś obronnego psa...

grumars

Mój pies gdy patrzę mu w oczy nie reaguje, tylko mi się przygląda z zainteresowaniem.
Być może dlatego, że praktycznie wychowywaliśmy się razem i nie widzi z mojej strony zagrożenia.
Innych domowników traktuje czasami inaczej, np.wieczorem gdy jest zmęczona i śpiąca potrafi okazać niezadowolenie, jeśli ktoś przeszkadza jej w wypoczynku.
A przy okazji chciałem przedstawić siebie i swojego psa.
Na imię mam Marcin mieszkam w Poznaniu i mam prawie 14lat.
Mam suczkę owczarka niemieckiego, która wabi się Kama.
Kama ma 9 lat a to jest jej zdjęcie:

kocia

Witaj na forum ! Napisz coś więcej o sobie i Kamie Mruga

nongie

Ale uszyska fajne i ta kryza!
Takie uszy to chyba młode psy mają?

Witaj Grumars i czekamy na kolejne posty w Arce Wesoly

grumars