Stajenka

k_cian · Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 285 Przeczytał: 0 tematów

Ja na pewno przy nieregularności nie moge pozwolić sobie na normalną jazdę. Bo grzbiet odmówi pracy, koń będzie sztywny, bez równowagi i zwyczajnie byłoby nie fair robić przerwy i traktować zwierzaka jakby chodził regularnie.

Iandula

k_cian · Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 285 Przeczytał: 0 tematów

No więc melduję, że koń wraca do roboty. Lonżujemy się póki co i pracujemy na drążkach na lonży Wesoly

Koń sztywny że masakra ale cóż, tak mści się przerywanie robienia czegokolwiek.

Pozdrowionka od leniucha. Jezyk

krystyna

Sztywny!? To jak długo leniuchował? Wesoly

k_cian · Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 285 Przeczytał: 0 tematów

hmm mniej więcej od początku lipca Mruga

Po drodze się bujnął pod siodłem czy na lonży kilka razy w lipcu - zależnie od tego co się działo i ze mną i z nim. A sierpień praktycznie bezrobotny Mruga

Wystarczająco by był sztywny - przynajmniej w porównaniu do tego jak było przed przerwą Jezyk

Do innych koni nie porównuję Mruga

krystyna

Dwa miesiące, no to szybko nadrobicie Wesoly

Myślałam, że dłużej bo na tym ostatnim zdjęciu to wygląda jakby się małego brzuszka dorobił Wesoly

Albo tylko takie zdjęcie wstyd

Po wakacjach to on pewnie z przyjemnością z pańcią popracuje.
Nie wiem jak Debros ale mój mlodszy koń (mimo, że stary już jak świat) dłużej zostawiony tylko na padoku, z kolegami a jakże, nudzi się okropnie, kombinuje i najczęściej dochodzi do jakiś nieszczęść i trzeba ciągle stawiać przed nim jakieś zadania, żeby było ok.

k_cian · Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 285 Przeczytał: 0 tematów

Na tym zdjęciu jest wygiety więc z jednej strony brzuchal bardziej odstaje.
On nie tyle się brzuszka dorobił, co garniturek mięśni nie trzyma tak jak powinien Mruga

W ruchu, w czasie roboty podciąga ale na luzaku niestety mięśnie jeszcze nie te.

krystyna

Jeździłaś kiedyś na nim rajdy? Czy sobie wymyśliłam? wstyd

k_cian · Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 285 Przeczytał: 0 tematów

Tak, ale krótki był to epizod.

Iandula

No wreszcie wyczekane zdjęcia kasztana tanczy

dwa miesiące odrobicie, ale fajnie byłoby poczytać o wdrażaniu, sposobach, tempie, a jakbyś jeszcze jakieś fotki zapodała było kapitalnie i to nie tylko z treningów, ale też takie jak wyżej Mruga

inaczej będę tu zaglądać i marudzić Jezyk

k_cian · Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 285 Przeczytał: 0 tematów

Technicznej strony nie przeskoczę Wesoly

Sama pracować z koniem i jednocześnie nie dam rady Mruga

A na wybiegu ciapuch niestety nie bardzo chce współpracować Jezyk

O wdrażaniu cóż.. trójkąciki Mruga

Zmiany chodów, dodania, praca na drążkach, zmiany średnicy koła.. Po około 40 minut praca, max do 1h. Teraz będziemy zaczynali od lonży, a potem siup na siodełko na jakieś 15-20 minut. Gięcie, przejścia, zatrzymania.. Zwroty różne.. taka tam zabawa. Głównie w stępie i kłusie. Poprawimy równowagę i przepuszczalność to będziemy gimnastykować w galopie Wesoly

Myślę że jeszcze z dwa tygodnie będziemy się lonżować w połączeniu z jazdą. Zobaczymy jak mięśnie grzbietu to przyjmą. Nie powinno być tragedii ale na tą chwilę rzeczywiście czuć było, kiedy zaokrąglenie grzbietu zaczyna się robić dla niego wysiłkiem.

Iandula

k_cian · Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 285 Przeczytał: 0 tematów

W którymś momencie przestaje być tak sprężysty, jest bardziej sztywny a przez to wykrok się zmienia. No i przede wszystkim - czuć że grzbiet się obniża, zad zaczyna zostawać a nie pracuje pod kłodą.

k_cian · Dołączył: 20 Sty 2006 Posty: 285 Przeczytał: 0 tematów

Świeżutki Wiewiórek Wesoly

Ra · Dołączył: 17 Mar 2010 Posty: 791 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Śląsk

Drugie i czwarte przesuper Wesoly

Drugie na fototapetę- hihi

Fajny ogon Mruga