Stajenka

krewniak

wojskowy dryg:
pyski w dół! trawę jeść! (Cudna i Wat nu)

widać trochę brzucha? na żywo widać więcej... trzymajcie kciuki PLIS, bo dużo wysiłku trzeba było włożyć, żeby brzuszek zaczął rosnąć

krewniak

Iandula

Desant to wybitny koń, chodził koło niego Jarek Skrzyczyński jakiś czas temu, ale właściciel nie chciał go sprzedać, życzymy kasztanki, skocznej jak Desant Mruga

a imię już wybrane?
brzusio ma cudne

krewniak

Imię w zasadzie wybrane, ale na razie nie mówię, coby nie zapeszać. Ostre będzie... Mruga

Iandula

Hodowla prywatna, więc po mamie, czyli na C, chyba się domyślam Jezyk

skoro ostre Mruga

krewniak

Wilma od dwóch dni zbiera się do rodzenia (temperatura spadła, boki zapadniete, apetyt zmalał prawie do zera, dyszy sapie jak lokomotywa), a ja ją zaklinam, żeby się wyrobiła do jutra mniej więcej do południa...

martik

Dlaczego???

krewniak

Wyjeżdżamy na tydzień całą familią i nie chciałabym obciążać siostry porodem, a jedynie karmieniem mojej mamuśki. Dodam od razu, że wyjazd była zaplanowany jeszcze w grudniu i termin porodu wypadl na dzień wyjazdu - tzw. ironia losu

Iandula

Nie ma jakiś farmakologicznych przyśpieszaczy, kobietom sie podaje, to rozwiązałoby problem mysl

krewniak

Z tego co czytałam w mądrych artykułach, nie stosuje się tego, zwłaszcza kiedy jest jeszcze "w terminie". A podanie oxytocyny przed pierwszym szczeniakiem, może spowodowac pęknięcie macicy. Ale mam nadzieję, że jeśli nawet w ciągu 6-ciu godzin nie "wyźrebi się", to Mirella da sobie radę, a veta jest w odwodzie. Trzymajcie kciuki

Ra · Dołączył: 17 Mar 2010 Posty: 791 Przeczytał: 0 tematów Skąd: Śląsk

Moja Kontra urodziła szóstego dnia po terminie.
Pierworódka, więc co przeżyłam przez ten czas to moje...
POWODZENIA!

Ada

Krewniak pojechała na wakacje a u niej kumulacja urodzinowa..

Poszumy Frankusowe

Cudna też?
Ale to jest normalne jak się wyjedzie gdzieś odpocząć. Zawsze coś sie w domu dzieje Kwadratowy

janetka

krewniak

Witam,
wróciłam z krótkich wakacji, w domu tata i Mirella bynajmniej wakacji nie mieli. Wilma urodziła pierwszego szczeniaczka PÓŁ GODZINY PO NASZYM WYJEŹDZIE, kolejna ironia losu?? Nie obyło się bez komplikacji i dwukrotnej wizyty u Vet (usg, kroplówki). W rezultacie mamy 9 pięknych szczeniaczków - 2 pieski i 7 suczek jupi

zdjęcia wkrótce - muszę naładować aparat i zgrać zdjęcia z wakacji. Nie wiem, czy zauważyliście, ale przywiozłam Wam SŁOŃCE Kwadratowy