|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
krystyna
Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: mazowsze
|
Wysłany: Wto 17:48, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Najczęściej tak ale zeszłoroczne siano po deszczach też może być ciemniejsze, bardziej brązowawe, niż zazwyczaj. Szukałam w różnych mądrych książkach i nic o problemach z potrawem nie wyczytałam, ale koleżanka zootechnik kazała mi ostrożnie bo od potrawu, jak ona twierdzi, koń może się "zatkać". No to nastraszona skutecznie dawkuję im ten potraw chociaż nikt mi zdania koleżanki jak narazie nie potwierdził.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spisz
|
Wysłany: Wto 17:53, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Siano jest dłuższe, jasniejsze i twardsze -łodygowate (tzn widac łodygi traw). Potraw jest miękki, zielony i bez łodyg.
Siano:
[link widoczny dla zalogowanych]
Potraw:
[link widoczny dla zalogowanych]
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)
Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raciborz-Lozanna
|
Wysłany: Wto 18:53, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Aha... dziekuje!!! Metoda wzrokowa u mnie dziala najlepiej.
Teraz przy kazdym wejsciu do boksu Melci bede sobie przypominala fotki Rzepki!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bandola_1
Lajkonik z Kamienicy Dolnej :)
Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 2534
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: krolewskie miasto Krakow \Kamienica Dn Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 19:39, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
czyli siano wygląda "brzydziej'
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spisz
|
Wysłany: Wto 20:32, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Konie wolą stare, twarde siano. Potraw jest głównie dla owiec i kóz. No i małe cielisie i źrebaczki uczą się jedzenia na mięciutkim potrawie, bo siano jest zbyt twarde
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Florianka
Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: z gór- " to jest moje miejsce na Ziemi" Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 21:12, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
Znam konie karmione potrawem, które zatkały się bardzo poważnie, właściwie nie było kolek, ale czarna kupa przez tydzień, osowiałość i nadwyrężona wątroba. Leczenie nie wiele pomagało, pozostały u jednego z nich długoterminowe efekty i ten właśnie koń przez ponad rok miał bardzo osłabiony układ trawienny i imały się go morzyska z powodu nawet zmiany siana dobrego na bardzo dobre.
Potraw jest trawą z ostatniego koszenia w sezonie, krótka, trudno ją wysuszyć na ostrwiach, a zbierana z ziemi często miesza się z nią.
Potraw rzepki jest bardzo dobrej jakości i barwą nie różni się od siana, ja widziałam dużo gorsze.
Naprawdę nie polecam eksperymentowania z potrawem, rezultaty mogą być nieciekawie. Ja na samą myśl o potrawie dostaję alergii.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D
Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Spisz
|
Wysłany: Wto 21:43, 02 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
No, musi być dobry. Nie ma wyjścia. W końcu sama suszę
P....nia jest z tym co niemiara -bo musi być złożony w kopy (ręcznie) i rozrzucony (ręcznie) i tak czasami kilka razy.
Koniom tez nie daję potrawu, tylko kozie. Wyjatkowo, kiedy jest "gruby" (drugie koszenie) to dostają jako domieszkę do siana. Ale i tak wolą siano.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 15:40, 25 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
A słyszeliście o stosowaniu ostrożenia warzywnego (ludowa nazwa: czarcie żebro) w żywieniu koni? Pytam, bo natrafiłam na taką oto notatkę: "Konie żywione sieczką z ostrożenia nabierają gładkiej i lśniącej sierści" (Stanisław Włodarczyk: Botanika łąkarska. Warszawa: Państwowe Wydawnictwo Rolnicze i Leśne, 1964)
Ciekawe ile w tym prawdy
Ostatnio zmieniony przez kocia dnia Czw 15:54, 25 Mar 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rudzinka1
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kwidzyn, pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 20:08, 15 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Dopiero teraz przeczytałam ten wątek.
Jeśli chodzi o potraw, to jak pracowałam w Olszówce, to skarmialiśmy potraw gdzieś od połowy października do początku stycznia. Dopiero jak się skończył to dawali siano. Potraw był ciemniejszy, bardziej okrągły i cieńszy niż siano.
O ostrożeniu (ostrożniu?) nigdy nie słyszałam, ale ciekawe, warto by się dowiedzieć.
Ja mam pytanie odnoście kukurydzy. Namiętnie szukam w mojej okolicy gniecionej i nie mogę znaleźć. Zamawiać nie chcę, bo drogo wychodzi. Co myślicie o podawaniu koniom zwykłych płatków kukurydzianych? Takich najtańszych? Byłam dziś na zakupach w biedronce i tak się przyglądałam- Wielka paka zwykłych płatków kukurydzianych, bez żadnych dodatków-1,60zł... Jako dodatek do owsa, gdzieś na 5 razy na dwa konie by starczyło... Raczej się opłaca, ale czy można?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:08, 15 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
A całej nie chcą jeść?
Moja dostawała - ale właśnie nie śrutowanej. Raz, że wietzreje i tłuszcz w niej jełczeje, dwa, ze trza czasem moczyć bo jest zbyt mączna (czasami sie trafiła), trzy - mój koń radzi sobie doskonale z całymi ziarnami. Ale fakt - nie kazdy koń lubi jak mu mózg odskakuje oprzy kazdym ziarenku.
Jeśli jako dodatek - jak chcesz możesz kupic Biedronkową, to zależy ile chcesz na to wydać i jakie ilości kupowac w sklepie
I czy chce Ci się bawic w to.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rudzinka1
Dołączył: 14 Paź 2009
Posty: 619
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kwidzyn, pomorskie Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:15, 15 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Słyszałam, że całej nie powinno się dawać, bo mogą nie pogryźć a jak połkną całą to może powodować zatory w przewodzie pokarmowym a i tak nie zostanie strawiona Mówisz, że można? Hmmm.... a ile całej (jako dodatek tylko) powinno się dawać? U nas złotówkę za kilo całej Ja i tak moczę owies, to nie zrobiłoby mi różnicy z tą ześrutowaną kukurydzą. A może można całą namoczyć np pare godzin przed karmieniem żeby zmiękła?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 23:25, 15 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Jeśli ma to byc dla smaku to garść, dwie starczy.
Moja dostawała na odpasienie, okresowo zamaist owsa. Ale ja mam innego konia - moja moze jeść rzeczy, których normalny koń nie dostaje
Moczenie to chyba nic nie da...moze lubią popcorn
Aby nie było zatorów mozna by podawać z sieczką....ale chyba rzadko kto teraz daje sieczkę...choć ja się spotkałam w paru miejscach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ansc
Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Trachy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 20:53, 16 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Mam zamiar wyprodukować dla mojego konia mesz, na razie mam otręby śrutę kukurydzianą, sieczkę melasowaną z lucerny, do tego co drugi dzień siemię lniane, chciałabym jeszcze dołożyć suche wysłodki buraczane ale nie wiem gdzie kupić w moich okolicach ( okolice Gliwic, Rybnika, Raciborza) Ktoś ma odsprzedać worek?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Forkate
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:21, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
ansc, suche wysłodki tzn.? Z tego, co wiem, podaje się tylko moczone i to przynajmniej parę godzin
A wysłodki można znaleźć i na allegro, np. [link widoczny dla zalogowanych] tylko nie opłaca się zbytnio brać jednego worka z racji przesyłki kurierskiej Można się umówić w parę osób i zamówić więcej. Podobno właśnie te niemelasowane są dla koni lepsze, bo melasowane zawierają zbyt dużo cukru. Tylko te są w postaci wiórek, ale to chyba większego znaczenia nie ma.
A myślałaś może o podawaniu jęczmienia? Gdzieś wyczytałam, że jęczmień idzie na masę, a nie energię, jak owies i jest dobry do podtuczenia konia. Sama zacznę podawać, z racji tego, że Fort nieco spadł mi z ciałka (na razie brzusio, ale wolałabym, żeby nie chudł bardziej) odkąd zaczął troszkę pracować, dostaje oprócz owsa otręby (z przerwami) i zawsze jakieś podstawowe musli. Jako że jest raczej do przodu (z wyjątkiem mega upałów ), nie chciałabym cisnąć w niego więcej owsa, bo by mi się spalał.
Czy ktoś ze stajenkowiczów podaje jęczmień? Jeśli tak, to w jakiej postaci - gnieciony, śrutowany, parzony, suchy? Ja niestety mam do wyboru tylko opcję parzenia, bo nie mam możliwości gniecenia na bieżąco Druga sprawa, w jakiej ilości w stosunku do owsa?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sankarita
Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Górny Śląsk Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 10:49, 24 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy mam rację, bo tu akurat nie jestem pewna swoich wiadomości, ale jęczmień jest dość energetyczny i podawany w całości może być dobrą paszą dla koni pracujących, daje "zastrzyk" energii. Tylko, że jest dość twardy, nie wszystkie konie go zjadają.
Na podtuczenie też działa, ale... tylko w postaci parzonej śruty. Jest wtedy miękki, lepiej tuczy, nadaje się dla starszych koni, które mają problemy z gryzieniem, ale nie można podawać przez dłuższy okres czasu, bo może wydelikacić przewód pokarmowy. Wtedy chyba(?) nie działa mocno energetycznie.
Aaa - i podaje się tylko jako dodatek, całkowite zastąpienie owsa nie jest wskazane, bo jęczmień ma zbyt małą ilość witamin.
Nie wiem jak konkretnie z karmieniem -> u jednego jegomościa pracującego w rekreacji pod lekkimi dziećmi był to stosunek 2:1 -> 2 miarki owsa, 1 miarka jęczmienia. [miarka ważyła mniej niż kilogram]
[btw - jak tam musli się sprawdza? ]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|