Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

musli szmery bajery...
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 4: JADŁODAJNIA / PASZARNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lawinka



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 17:20, 22 Cze 2007    Temat postu: Re: musli szmery bajery...

O SUKCESIE (cytat z opakowania i z tego co pan w sklepie polecał)
lawinka napisał:
... odrobinę konia "wybłyszczyć" i dodać energi do pracy... [/quote"]
O pavo (również cytat z opakowania i to co mówiła P. w pegazie)
[quote="lawinka"}...ma trochę pobudzić mego zwierza i zachęcić do pracy[....] działać ma podobno pobudzająco.


Napisałam właśnie przed momentem, (dwa posty temu) że musli to nie tylko dodatek energetyczny, ale jeśli można połączyć dodatki energetyczne witaminy i inne składniki odzywcze z przysmakiem dla konia to dlaczego nie?
Mówisz majak, że nie tylko energetyczne itd. ale ty na takich właśnie się skupiłaś i o takich wciąż mówisz. Może przestaw się na musli jako przysmak i zacznij rozprawiać o takich. Ja podałam przykłady takich musli jakie osobiście stosowałam (po uprzednim zasięgnięciu porady weta i technika weterynari, którego zawsze mogę o coś zapytac w nagłej sytuacji, bo w stajni ciągle takowy jest).

Ja mojego konia broń boże utuczyć nie chcę przerazony ona wręcz za gruba jest, no dobra już teraz nie jest za gruba (TAK BARDZO, ale jak jeszcze troche zgubi to jej nie zaszkodzi) bo to wielkopolanka, ale była za gruba, koń potrzebuje dużo ruchu, a kondycji nie ma super idealnej. Ma dobrą kondycję, ale przy naszych wyjazdach na 40 km rajdy kondycję musi mieć nienaganną, a mamy zamiar jeździć na dalsze kilku dniowe wypady w wakacje. Musli energetyczne dodaje po to żeby miała więcej "poweru" mogła z nią dłużej i intensywniej pracować, przez co koń nabierze więcej masy mięśniowej i wyrobi się kondycyjnie (nie mylić z tłuszczykiem, który również jest przecież ;P)

Co do koni sportowych to majaku każdy ma inne zdanie na ten temat prawda? Poza tym dla jednego konia wyczynem będzie P czy N a inny tylko trochę zmęczy się przy CC... Wydaje mi się, że wtedy gdy właściciel uważa za stosowne wprowadzi do "diety" konia musli czy to powerowe (mega energetyczne i pobudzające) czy to odżywcze z jakimikolwiek witaminami. Osoby odpowiedzialne skonsultują to wcześniej z wetem lub osobą która dobrze się na tym zna. O dotuczaniu itd. nie mówiłam nic Mruga dietę dotuczającą także wydaje mi się powinien ustalić wet, a czy utuczy konia za pomocą musli czy większą porcją owsa i musli.. wiele jest kombinacji... sciana

Moje pytanie dotyczyło musli jakich używacie, a przerodziło się to w dyskusję o tym po co stosować to coś skoro można dać owies... Pytanie było proste i zwięzłe, a niektórzy zrobili z tego moją małą prowokację :D
Ale jest ciekawie i może wielu rzeczy się dowiem jeszcze Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majak
Gruba i ja :-)


Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 17:39, 22 Cze 2007    Temat postu:

Nie, my wcale nie przeradzamy wątku w dyskusję po co to dawać skoro jest owies tylko jeszcze raz powtarzam, w pierwszym poscie pisałąś tylko o energetycznych ("dodać energii", "pobudzić") wiec się spytałam czemu ma to służyć, czemu akurat takie? Nie ja zaczęłam od energetycznych.
Dlatego o nich mówię bo się nie dowiedziałam dalej czemu tylko o takich wspomniałaś?
Przecież są także te w drugą stronę - o zmniejszonej energetyczności, dodające smakowitości, z ziołami itp.

I jeszcze jedno pytanie - czemu koń dostaje musli po ciezszej pracy? Generalnie czemu dostaje coś co ma mu przynieść energię do pracy po niej? To mnie ciekawi.

Mówisz koń sie odchudzał, nie ma kondycji, to raczej jedzeniem to tyle, że dostarczysz witaminy, minerały, elektrolity, a samą kondycję to się wyrabia stałym treningiem, nie dostarczaniem nadmiaru energii w paszy. Tym bardziej, ze koń wygląda na raczej dobrze wykorzystującego paszę (z opisu).

Mówisz mega energetyczne - jakie to jest? Ile energii zawiera w kg paszy?
Pobudzajace - to co tam jest - kofeina, guarana? Jezyk

Polecić mozemy teoretycznie lub praktycznie różne rodzaje pasz. Tylko wypadałoby ukierunkować na co dokłądnie miały by one być, dla jakiego konia itp. Natomiast dostarczone informacje wskazały jedynie jeden kierunek wiec czemu miałam sie na nim nie skupić?

Napisałaś, że teraz zakupiłaś Pavo Melange. Ruszyłam myszą i poczytałam o nim. Ze str producenta: "To lekkostrawne i łatwo przyswajalne muesli jest doskonałym rozwiązaniem dla koni z niedowagą. "
A Twoja wypowiedź, że koń jest zbyt gruby...jak to ma się jedno do drugiego?
Czy kierowałaś się choc trohę przy zakupie takimi czynnikami czy faktycznie zainteresowało Cię zdanie tylko z tej paszy "Wysoki poziom energii " ?


Ostatnio zmieniony przez majak dnia Pią 17:56, 22 Cze 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lawinka



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 17:54, 22 Cze 2007    Temat postu:

Jak mówiłam napisałam o tym co stosowałam.
Paszę pobudzającą koń dostaje jako nagrodę- jest jeżdżony codziennie. Więc musli to nagroda, która ma przynieść energię na kolejne jazdy następnego dnia Wesoly logika Wesoly przecież musli to nie zastrzyk rozszadzający :D nie dam 15 minut przed jazdą, bo nie zdąży przyswoić tego wsztystkiego w ciągu 15 minut :D no proszę Cię przecież to na chłopski rozum Wesoly

Koń na stały intensywny trening musi mieć siłę, której dostarczam mu poprzez dawanie paszy energetycznej. Koń paszy nie wykorzystuje jak należy- pisałam to już. Nie potrafi przyswoić wszystkich składników zawartych w jedzeniu podstawowym, więc dostaje dodatkowo witaminy i musli.

w 1 kg paszy 100 KW <- tekst przekąsowy tak zwany (no proszę Cię nie rób ze mnie głupszej niż jestem Wesoly )

Nie w środku jest zabójcza dawka adrenaliny (czy ja wyglądam na prymitywną osobę?)

Konia mam krótko więc nie mam możliwości wypróbowania wszystkich pasz Wesoly Wesoly Wesoly napisałam o energetycznych bo takowych używam. Jeśli używałabym innych napisałabym o nich Wesoly To równiez jest LOGICZNE
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majak
Gruba i ja :-)


Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:02, 22 Cze 2007    Temat postu:

A mnie uczono, że wszelkie pasze dajace energię na dany dzień zadaje się póltora-dwa dni wczesniej aby zdązył przyswoić.
Skoro Twój dostaje po to chyba dlatego nie moze przyswoić sdobie tej dawki.
Na logikę moją łatwiej budować od podstaw niż naprawiać uszkodzone/utracone.

Nie robię z nikogo głupiego tylko pytam czemu tak zalezy Ci na energii.
Co to jest wg Ciebie intensywny trening?

(Odnośnie Pavo Melange dopisałam w poście wyżej)

Ja bym wybrała w tej chwili na Twoim miejscu Pavo Stimix lub Nature's Best, moze Cerevit a po jeździe skoro chcesz to mają specjalną oferte Pavo Muesli Moments.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lawinka



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 18:50, 22 Cze 2007    Temat postu:

na opakowaniu pavo i w ulotce którą dostałam opis jest taki:
PAVO MELANGE
starannie skomponowana mieszanka pełnych i preparowanych ziaren zbóż z dodatkiem melasy z trzciny cukrowej, co czyni ją przysmakiem nawet dla najbardziej wybrednych koni. Pavo Melange ma niski pozioł białka, jest wyjątkowo smaczna, zawiera dużą dawkę witamin, dzięki czemu PAVO MELANGE szczególnie nadaje się jako pożywienie dodatkowe podczas zawodów.
-bogata w prażone ziarna
-karma wybitnej smakowitości
-całkowicie pozbawiona pyłków
- wysoka wartość energetyczna
-lekkostrawna, zmiejsza ryzyko kolki
-absolutnie najwyższej jakości

Wysoki poziom energii i niski poziom białka czynią z niej idealną karmę dla koni uczestniczących w rajdach.

Dokładnie to wypisano na ulotce firmowej pavo, oraz na opakowaniu musli Wesoly

Musli to zakupiłam również z polecenia weta, który opiekuje się moim zwierzakiem Wesoly

(mam wrażenie, że chcesz zrobić mi wodę z mózgu :D :D :D)

Koń mój dostaje musli po treningach, bo tylko wtedy moge mu ją podać. Tylko wtedy jestem w stajni i daję mojemu koniuchowi rarytaski. Koń dostaje po więc z tego co piszesz wynikałoby, że "pobudzony" będzie dwa dni później. Czy to różnica czy dostanie o godzinie 7 przy pierwszym odpasie czy po moim treningu kiedy to 30 minut później koń dostaje odpas wieczorny. Chyba godzina podania nie ma znaczenia. Gdyby miała weterynarz powiedziałby mi to Wesoly

(PAVO NATURE'S BEST również rozważałam, ale zdecydowaliśmy się na PAVO MELANGE)
Wierz mi lub nie, że nie narażę mojego konia dając mu coś o czym nie mam zielonego pojecia. Przed zdecydowaniem się skonsultowałam wszystko i nie wybierałam tego samodzielnie, bo miałam taką fanaberię Wesoly
Skończmy to, bo zaczyna się z tego robić pyskówka, a to psuje atmosferę forum, bo uczepiłaś się jednego mojego zdania vel słowa Wesoly temat jest ogólny, a przytoczenie dwóch przykładów musli które ja stosowałam miało na celu tylko i wyłącznie rozpoczęcie dyskusji o tym co kto używa/używał a nie dlaczego Wesoly dlaczego to niech już zostanie sprawą właściciela konia który to zajadał ze smakiem Wesoly Napisać mieliśmy tylko czego od musli oczekiwaliśmy i w jakim procencie to spełniło nasze wymagania.
Nie będę więcej tłumaczyła się z wyboru paszy czy musli jakiego uzywam, bo nie o to w tym temacie chodziło Wesoly poza tym nie kupuję i nie karmię mojego konia wszystkim co popadnie i pojawi się na rynku. Mimo wieku jestem odpowiedzialną osobą, która każdą poważną decyzję (decyzje dot. żywego zwierzęcia są moim zdaniem poważnymi sprawami) najpierw przedyskutuje z osobą poważną i znającą się na rzeczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Pon 7:58, 25 Cze 2007    Temat postu:

Cytat:
Jak napisałam mój koń dostaje musli z witaminami pobudzające (zaraz usłyszę, że faszeruję sterydami mojego konia ) Kobyłka dostaje to po każdej dobrej jeździe, bez wybryków i kombinatorstwa.


mnie też bardzo zastanawia to zdanie,
Wydaje mi się, że jednak czas zadawania danego preparatu (jeśli wierzymy w to, że ma wpłynąć na określone funkcje organizmu konia) ma znaczenie, to tak jakby napić się red bulla po ciężkim wysiłku, przed zasłużonym odpoczynkiem :D
Druga sprawa to dlaczego koniorowi, którego należy nagradzać za jazdę bez wybryków (czyli rozumiem że koń raczej wesoły i z temperamentem) dawać mieszankę pobudzającą, moze bardziej wskazana byłaby jakaś wzmacniająca Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lawinka



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 10:58, 25 Cze 2007    Temat postu:

To musli stosuję po raz pierwszy- nie znam dokładnie jego działania, nie wiem czy koń zareaguje na to ogromnym pobudzeniem czy w ogóle mu to zwiśnie i oleci Wesoly (przepraszam bardzo ja piję red bula albo pawereda po jazdach ciężkich Jezyk jakoś mi tak lepiej jak sobie walnę po wysiłku Jezyk)
Koń dostaje musli po jeździe, bo tylko wtedy mam czas żeby z nim posiedzieć i mu to podać, w innym wypadku wiem, że koń nie dostanie tego. Osoba która daje odpas najzwyczajniej w swiecie zapomni lub nie bedzie chciala tego podac (znam tego "kogos" juz długo). Koń nie jest "wesoły" temperamentny owszem, ale jego temperamentosc przejawia sie w braku chęci ruchu na przód, a nie nadmiernym pobudzeniem ruchowym.
Co do musli to nie jestem pewna, że zadziała ono i da efekt ruchliwości jak małpa w okresie godowym. Zobaczymy jak konina zareaguje.
Czy ja serio musze się tłumaczyć z tego co i dlaczego i po co mój koń dostaje? Coś mi się wydaje, że nie :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Pon 11:22, 25 Cze 2007    Temat postu:

Cytat:
Czy ja serio musze się tłumaczyć z tego co i dlaczego i po co mój koń dostaje? Coś mi się wydaje, że nie


Tłumaczyć się nie musisz ale wypada wiedzieć, dlaczego faszerujemy czymś własnego konia, szczególnie jeśli weterynarz zlecił jeszcze taki specyfik. Na forum są osoby, które chętnie dowiedzą się jak dana pasza/musli/preparat wpływa na konia, kiedy inni go stosują i jakich efektów mogą oczekiwać.

Cytat:
przepraszam bardzo ja piję red bula albo pawereda po jazdach ciężkich jakoś mi tak lepiej jak sobie walnę po wysiłku


tak jeśli wymaga się od nas dalszego działania, a zazwyczaj konia odstawiamy do boksu w celach relaksacyjno-odpoczynkowych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Pon 11:28, 25 Cze 2007    Temat postu:

Dziewczyny,
Pewno Was nie pogodze, bo zreszta wydaje mi sie, ze znow mamy do czynienia z nie do konca jasnym przekazem z obu stron.
Moge tylko dodac dwie rzeczy (z musli jestem za pan brat):
Po pierwsze - bez wzgledu jakiego typu musli bedziemy dawac koniowi, to jego oddzialywanie jest dlugofalowe - to nie ma nic wspolnego z reakcja typu "red-bull". To po prostu rodzaj paszy z roznymi dodatkami i moze wplynac na zachowanie konia po nieco dluzszym czasie niz dzien czy dwa.
Po drugie - jesli chcemy konikowi dac rzeczywiscie powera, to sa specjalne pasty (nie mylic z zadnym niedozwolonym dopingiem), ktore podaje sie koniowi na 4-6 godzin przed zawodami, startem czy extra- wysilkiem i pasta ta to po prostu skoncentrowane elektrolity (bo uzywalam i czytalam sklad). I to jest (oprocz srodkow niedozwolonych oczywiscie jedyny power, ktory moze podzialac w tak krotkim czasie).
Reszta - spoko - nie zmieni nam charakteru czy zachowania konia w kilka minut, a czy to stosujemy czy nie - to juz sprawa indywidualna kazdego wlasciciela.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lawinka



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 18:11, 25 Cze 2007    Temat postu:

Boubi nie wiem jak dziewczyny, ale ja się wcale nie kłócę Wesoly wymianiamy zdania na temat musli Wesoly zwykła wymiana zdań (chyba, że reszta dyskutantów odnosi sie do tego inaczej, ja jednak traktuje to jak zwykłą rozmowę).
Zgadzam się Boubi, musli nie zadziała jak tabletka kumulująca energię, ale ja też takiego działania NIE OCZEKUJĘ od musli Wesoly

Paskudo OBIECUJĘ, że po dłuższym stosowaniu tego musli dodam tu swoje spostrzezenia na jego temat, o.k? Jeśli zauwarzę jakieś DRASTYCZNE zmiany to obiecuję napisać tu wszystko. Na chwilę obecną musli konik dostał tylko RAZ. Więc oczywiste jest, że żadnych efektów jeszcze nie widzę! Jak tylko coś zaobserwuję obiecuję wszystko napisać Wesoly

Zaprzestańmy już tej momentami irytującej wymiany zdań, bo ani ja was nie przekonam ani wy mnie Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vixen



Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Czw 21:07, 12 Lip 2007    Temat postu:

Lawinka, wszystko zależy od tego ile musli dajesz, jak bardzo jest energetyczne, jak Twój koń pracuje, ile dostaje innego jedzenia i co to jest. Bo jeśli dasz koniowi codziennie po jeździe garstkę musli o wartości energetycznej 12 mJ to trudno oczekiwać, żeby koń kipiał energią. Ja daję musli Sukcesu - z tym że nie podstawowe, lecz sportowe- 1kg dziennie. Mogę zauważyć lepszą kondycję u swojego konia, który z natury jest dość flegmatyczny i wydaje mi się, że wykorzystuje on tą paszę dobrze. No ale do tego wszystkiego dochodzi 5,5kg owsa dziennie, 2 razy w tyg mesz i Chevinal Plus. Każdemu koniowi należy ustalić indywidualny "jadłospis" ponieważ są konie flegmatyczne i pobudliwe, oraz takie, które wykorzystują paszę dobrze i źle . Trudno generalizować i mówić co jest najlepsze. Ja w każdym razie z musli Sukcesu jestem zadowolona:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lawinka



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 23:40, 31 Sie 2007    Temat postu:

Konia nie ma nosić po tym muesli. To dla niego taka hmm... przyjemność smakowa, która jeśli pobudzi to si, jeśli nie to przecież nie będę płakać.
Koń dostaje co drugi dzień około 0,7 - 1 kg muesli, poza tym 5-6 kg owsa, meszu niestety nie stosowałam, ale mam zamiar zacząć. Po rozpoczęciu stosowania muesli zauwazam delikatny wzrost energi u konia. Wolniej sie meczy, ma wiecej sil- kondycja sie poprawila, mimo nie zadawania ogromnych porcji efekt jest widoczny.
Kupiłam już kolejny worek muesli i jestem zadowolona z Pavo melange
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vixen



Dołączył: 21 Cze 2007
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 17:25, 07 Wrz 2007    Temat postu:

Ja jakiś czas temu podawałam Pavo (najpierw przez miesiąć All Sports i Melange a później tylko Herbalmelange). Przez pierwsze 3 tygodnie byłam całkiem zadowolona, a później już nie byłam zachwycona i uznałam, że jakie by to Pavo nie było, to napewno jest nieco przereklamowane. Nie mówię, że to zła pasza, bo jest dobra i sprawdzona, ale w przypadku mojego konia to nie to, czego mu trzeba. Teraz przerzuciliśmy się na Marstalla i jak narazie jestem zachwycona. Musli jest czyste, całkiem ładnie pachnie, a koniowi smakuje i pozytywnie na niego wpływa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lawinka



Dołączył: 20 Cze 2007
Posty: 97
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 21:18, 13 Wrz 2007    Temat postu:

kazdy kon jest inny Wesoly na rozne konie roznie bedzie dana pasza/dodatek dzialal
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Spisz

PostWysłany: Sob 8:42, 15 Wrz 2007    Temat postu:

Tak sobie czytam...
...i zastanawiam sie, jakim cudem nasze góralskie konie jeszcze żyją :D
Mój dom leży na wysokości 850m n.p.m. Łąki mamy w górach - ponad 1000m . Konie pracują od świtu do nocy. Z przerwą na worek siana w południe. W pługu, przy wozie z sianem, przy bronach. Jeszcze gorzej mają konie wożące turystów do Morskiego Oka. Różnica wysokości - 400 m, 15 ludzi na pokładzie. Ciężar do uciągnięcia - ponad 2 tony. Nie wiem, czy parkur 10-12 przeszkód, nawet klasy CC wymaga wiecej wysiłku.
A co nasze konie jedzą? O musli - to górale nie słyszeli. Koń dostaje siano i "sieczkę". "Sieczka" - to zmieszana cięta słoma z dodatkiem owsa. Ile w tym jest kg owsa - nikt nie wie, bo tego sie nie waży. O witaminach typu Hippovit - niektórzy słyszeli, ale nie stosują -drogie. Słomy tez się nie ściele koniom - stoją na trocinach, więc nawet nie mogą sie "dopaść".
A wyglądają tak:

[link widoczny dla zalogowanych]

Energii tez mają duuużo Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 4: JADŁODAJNIA / PASZARNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 2 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin