Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Podrzutek

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 23:32, 06 Paź 2006    Temat postu: Podrzutek

Ostatnio trafił mi się na jeździe koniś, który namiętnie podrzucał głową. Jest to osobnik 5letni, czyli jeszcze gówniarz, który niewiele umie, no i może ktoś obszedł sie z nim niezbyt delikatnie i konisko ma teraz uraz, jak zaczyna się od niego więcej wymagać. Były momenty, że już ładnie odpuszał z tą głową, opuszczał ją, ale cwaniak robił to tylko po to, żeby zabrać mi trochę wodzy i w następnej chwili podrzucić głową. Generalnie to dupa ze mnie, nie jeździec, ale moze jednak ktoś mnie uświadomi co z takim cwaniaczkiem robić, żeby przestał się bronić podrzucając głową? Będę wdzięczna za cenne rady Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Sob 8:10, 07 Paź 2006    Temat postu:

Channel miała taki okres w gdzies miedzy 3-cim a 4-tym rokiem życia, jeździłam wtedy na bardzo słabym (a chwilami żadnym) kontakcie - tak jak sie jeździ w rekreacji, bo wydawało mi się ze młodemu koniu wszystko inne zaszkodzi. Probowałam roznych cudów: urozmaicania jazd, chambona, a nawet ustnych negocjacji uuu. Nic nie pomagało.
A potem przyszły dziewczyny z Zakrzowa i zagadka sie wyjaśniła - dałam jej za dużo swobody. Pomogla jazda na silniejszym kontakcie: półparady i dojeżdzanie do trochę bardziej zamkniętej (ale nie martwej!) ręki. Przestała rzucać i skupiła się na pracy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 9:53, 07 Paź 2006    Temat postu:

Dzięki za rady! Powiedz mi tylko co oznacza dojeżdzanie do trochę bardziej zamkniętej ręki? Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dakron



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Sob 10:15, 07 Paź 2006    Temat postu:

Nong ma racje, koń prawdopodobnie się nudzi, jeszcze dochodzi sprawa szkółki i różnej delikatności ręki ( zależy kto akurat się na nim wozi)
Aby skutecznie wyplenić takie zachowanie trzeba zacząć intensywnie pracować i to na mocniejszym kontakcie, koń zajmie się uważnie jeźdźcem a przestanie głupkować z głową.. ale ponieważ to koń szkółkowy więc... marne szanse
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Sob 12:05, 07 Paź 2006    Temat postu:

kocia napisał:
Dzięki za rady! Powiedz mi tylko co oznacza dojeżdzanie do trochę bardziej zamkniętej ręki? Wesoly


Zeby było obrazowo, to trochę przejaskrawię:
Przykładamy łydki, koń reaguje ucieczką naprzód, ale natrafia na pewien (jaki - to już indywidualnie trzeba pokombinować) opór ze strony ręki, wiec trochę tej energii powinno się cofnąć w zadeczek. To oczywiscie teoretycznie, bo wystarczy brak reakcji na łydkę i cały wywód bierze w łeb.

OT - pokazesz jakies fotki z jazd? Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 12:09, 07 Paź 2006    Temat postu:

Ok, dzięki za wyjaśnienia. Ja przede wszystkim na tym koniu skupiam się właśnie na jeździe do przodu i w miarę równym tempie.
Fotki z jazd chętnie bym pokazała, ale niestety wieczorem na hali świtło jest kiepskie i nic nie wychodzi z takich zdjęć (już to z kumpelą przetestowałyśmy z marnym skutkiem).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Sob 12:11, 07 Paź 2006    Temat postu:

kocia napisał:
Ok, dzięki za wyjaśnienia. Ja przede wszystkim na tym koniu skupiam się właśnie na jeździe do przodu i w miarę równym tempie.


A zmiany tempa robi jako tako?
Fotki na hali faktycznie wychodzą kiepskie, ale to przecież nie na zaden konkurs tylko poglądowo.
Zwiększ jaskrawość, przerób na b&w i bedzie gut Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 17:08, 07 Paź 2006    Temat postu:

Tak, zmiany tempa robi po japońsku (jako tako), a o fotkach pomyślę, ale niczego nie obiecuję Wesoly Główny problem był z ostrością, pomijając już ogólną ciemnotę yh
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Sob 18:25, 07 Paź 2006    Temat postu:

A jak to jest po japonsku?
Zapomniałam dodac, ze należałoby też wykluczyć problemy z zębami, ale to pewnie juz sprawdzilas.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 18:53, 07 Paź 2006    Temat postu:

napisałam po japońsku = jako tako :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Wto 15:20, 10 Paź 2006    Temat postu:

floppy napisał:
Jeśli zdrowy koń dostanie luzu na pysku, to nie ma siły, żeby głowa się nie uspokoiła.


To jak wytłumaczysz podrzucanie u konia na zupełnie luźnej wodzy?
Zawsze coś mu dolega (fizycznie)?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Śro 7:44, 11 Paź 2006    Temat postu:

może psychicznie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin