Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Struganie kopyt metodami naturalnymi
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 62, 63, 64  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 2: AMBULATORIUM / ABC strugania naturalnego
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Florianka



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z gór- " to jest moje miejsce na Ziemi"
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 22:41, 03 Lut 2010    Temat postu:

Leki nie są na receptę. Może jednak wstrzymaj się, skoro nie kuleje, choć ja i tak bym podała, bo to niczemu nie szkodzi. Dopytaj dr.Kalinowskiego. Teraz jak patrzę na te zdjęcia, to nie podobają mi się te piętki, lewy przód-jest dość zdeformowana, jakby jej było za dużo (zdjęcie 2) i znacznie wychodzi poza obręb kopyta, jak dla mnie, to generalnie ranty kopyta za bardzo wchodzą w piętki( lewy tył); w prawym przodzie to w ogóle jakby piętka nie była częścią kopyta. Czy klaczka, aby nie za bardzo je obciąża i to powoduje reakcję.....? Niech jednak wypowiedzą się Ci, którzy znają się lepiej na kopytach, tych nieprawidłowych szczególnie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teodor2424
Biedronki rosną na kozim mleku :)


Dołączył: 02 Paź 2006
Posty: 967
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sierakowice woj.pomorskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 22:53, 03 Lut 2010    Temat postu:

Florianka, to o czym wszystkim piszesz to prawda a można to określić dwoma słowami : podwinięte piętki.

Aby prawidłowo wyprowadzić takie kopyta nie wystarczą 2-3 werkowania. to jest problem i robota na jakieś 2-3 lata

Ale myślę że Boubi da sobie radę bez specyfików i farmaceutycznego zwalczania bólu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ansc



Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trachy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:09, 03 Lut 2010    Temat postu:

Florianka napisał:
Czy klaczka, aby nie za bardzo je obciąża i to powoduje reakcję.....? Niech jednak wypowiedzą się Ci, którzy znają się lepiej na kopytach, tych nieprawidłowych szczególnie.

Przy takich kątach koń raczej oszczędza tył kopyta i stąpa kładąc kopyta od pazura, można to również zaobserwować jak koń stoi rozluźniony czy ma pozycję jak słonik na piłce - obciąża wtedy bardziej pazury odciążając bolące tyły czyli piętki.
Słonik Mruga zdjęcie z netu proszę nie krzyczeć jak ktoś rozpozna swojego konia Mruga
można sobie tylko wyobrazić jak taka pozycja ma wpływ na mięśnie zadu i grzbietu są w ciągłym napięciu często się zdarza że takie konie mają zapalenie mięśni grzbietu.


Ostatnio zmieniony przez ansc dnia Śro 23:22, 03 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Florianka



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z gór- " to jest moje miejsce na Ziemi"
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 1:04, 04 Lut 2010    Temat postu:

Teodor napisał:
Florianka, to o czym wszystkim piszesz to prawda a można to określić dwoma słowami : podwinięte piętki.

dzięki, nie znam się na fachowym nazewnictwie, ale dzięki stronie ansc poznaję Wesoly
Wspomniane leki nie służą do zwalczania bólu, ale do leczenia zwyrodnień stawów i mięsni.
Jak zobaczyłam te kopyta, to widzę, że faktycznie w nich może tkwić przyczyna kulawizn.
ansc napisał:
Przy takich kątach koń raczej oszczędza tył kopyta i stąpa kładąc kopyta od pazura

Czy jednak zawsze da radę oszczędzać? Przecież są i nierówności na wybiegu, kamienie itp., więc jeśli nastąpi kontakt piętki i za dużych ścian przekątnych, jak sugerujesz, z niewłaściwym dla niej podłożem, to może wywołać ból i kulawizna gotowa właśnie z powodu nacisku na kąty wsporowe jak również niewłaściwego ułożenia podeszwy do podłoża ?
Mam jeszcze pytanie co do flary? Podkuwacze mają metodę, rozkuwając konia na zimę, zostawiania wyższego rantu ( ściany przedkątnej ? ), by przyczepność była lepsza, ale potem faktycznie robi się z tego i dlaczego "flara", czyli tarnikować? Ja staram się tego pilnować przynajmniej raz w tygodniu. Czy dobrze robię? Co ma być punktem odniesienia jeśli chodzi o ilość zjechania rantu? Czy nietarnikowany rant przyczynia się do powstawania flary?


Ostatnio zmieniony przez Florianka dnia Czw 1:10, 04 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ansc



Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trachy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:37, 04 Lut 2010    Temat postu:

Florianka napisał:

Czy jednak zawsze da radę oszczędzać? Przecież są i nierówności na wybiegu, kamienie itp., więc jeśli nastąpi kontakt piętki i za dużych ścian przekątnych, jak sugerujesz, z niewłaściwym dla niej podłożem, to może wywołać ból i kulawizna gotowa właśnie z powodu nacisku na kąty wsporowe jak również niewłaściwego ułożenia podeszwy do podłoża ?

Dokładnie jest tak jak piszesz
Florianka napisał:

Mam jeszcze pytanie co do flary? Podkuwacze mają metodę, rozkuwając konia na zimę, zostawiania wyższego rantu ( ściany przedkątnej ? ), by przyczepność była lepsza, ale potem faktycznie robi się z tego i dlaczego "flara", czyli tarnikować? Ja staram się tego pilnować przynajmniej raz w tygodniu. Czy dobrze robię? Co ma być punktem odniesienia jeśli chodzi o ilość zjechania rantu? Czy nietarnikowany rant przyczynia się do powstawania flary?

Rant czyli chodzi ci o kąt wsporowy to co zaznaczałam u baubi na czerwono?
Tak się robi na zimę można minimalnie zostawić go wyżej ale jeśli robi się łuczek ( pokazywałam na zdjęciach wcześniej) to ten kąt działa wówczas tak samo. Flary to są rozwarstwione ściany zazwyczaj gdy są za długie lub na kopyto działają niewłaściwe siły ( lepiej to jest opisane na stronce którą podawałam wcześniej) najczęściej powstawają na ścianach przedkątnych czyli zaraz za kątem wsporowym ( na początku tego wątku wklejałam zdjęcie z opisem części kopyta) aby się tego pozbyć trzeba robić łuczek dla odciążenia tego miejsca symetrycznie po obu stronach kopyta, flara oczywiście sama nie znika tylko zrasta czyli z biegiem czasu jak kopyto rośnie ściera się to miejsce a na miejsce flary schodzi ładna biała linia.
Rzepka kopyta wyglądają na zdrowe jedynie trzeba teraz pilnować ścian i białej linii żeby była zdrowa i gładka a to się uzyska przez regularne tarnikowanie. U Dziuni są trochę za wysokie i za wąskie, jak sie je obniży i wytnie ściany wsporowe, to dojdą do siebie, ściany na obwodzie bym trochę ścieniła i zaokrągliła żeby nie pękały. podeszwa ładnie przygotowuje się do wykruszenia, wystarczy ją tylko skrobać kopystką.
Baubi kowal którego ci poleciłam po prostu nie psuje, zresztą jak się ostatnio zastanowiłam to aby uzyskać idealne kopyta trzeba sobie samemu skrobać, to tylko MY widzimy na co dzień jak kopyta się zmieniają i co trzeba jeszcze poprawić a zmieniają się naprawdę z dnia na dzień, podpowiadają czego jeszcze za dużo, za mało, za krzywo itp. Kowal z doskoku nawet jak przyjedzie co 4 tyg. nie jest w stanie zrobić tego co my na co dzień bo widzi zmiany z przed 4 tygodni a nie 3 dni np. Już nie mówiąc o tym że jest wstanie zapamiętać jak te kopyta wcześniej wyglądały. Ja robię zdjęcia przynajmniej raz na miesiąc i porównuję.
Co do korekcji krzywych kopyt, wygląda to tak że, jeśli wykrzywia się puszka kopytowa to przez poprawne, symetryczne struganie, kopyto zaczyna się prostować, ale jeśli przekrzywiona jest kość kopytowa to już tego nie naprawimy, więc tak czy inaczej trzeba poprawnie strugać i tyle. NIC NA SIŁĘ.


Ostatnio zmieniony przez ansc dnia Czw 19:08, 04 Lut 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Dawniej Floppy...


Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:46, 04 Lut 2010    Temat postu:

Boubi napisał:

Co do asymetrii kopyt - to tu sie zgadzam - moja kobyla (ale to chyba od mlodosci) ma pewne wady postawy i np przednie nogi stawia nieco do wewnatrz, a tylne z kolei obciaza na zewnetrzna strone.


Boubi moja Grani z powodu byle jakiego strugania tez ma asymetryczne kopyta, z tego co pamiętam to kiedyś tak nie miała i obecnie moim celem jest ich naprostowanie. W przypadku Twojej jeśli faktycznie jest to jej "uroda" to lepiej tego nie ruszać.
U nas tak to wyglądało w październiku

Boubi napisał:


A te "flary" - to to sa te "zaczernienia" na linii bialej????

Tak wygląda flara inaczej rozlanie się puszki kopyta
zdjęcie ze strony [link widoczny dla zalogowanych]

Na leczenie linii białej (już wcześniej pisałam) polecam Huffestiger Keralit.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Czw 21:50, 04 Lut 2010    Temat postu:

No to , w swietle tego co pisze Floppy (i fotki) Melcia nie ma chyba zadnej flary????
Dzis zreszta jezdzilam normalnie w siodle; w trzech chodach; bylo ok - tylko moj kregloslup odmawia posluszenstwa.... do bani zato kobyla wydaje sie w formie.... Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Spisz

PostWysłany: Czw 22:51, 04 Lut 2010    Temat postu:

Boubi -polecam na kręgosłup ZEEL i Traumel -stosowanie masz opisane powyżej niegrzeczny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Czw 23:12, 04 Lut 2010    Temat postu:

rzepka napisał:
Boubi -polecam na kręgosłup ZEEL i Traumel -stosowanie masz opisane powyżej niegrzeczny

Och Rzepko!! Jakze czesto sie zastanawiam, czy te wszystkie kuracje to nie bardziej dla mnie niz dla konia...... sciana Podlaczylam sie wlasnie do moich baterii "Tens"- cos-tam" z nadzieja, ze bedzie lepiej, ale siedzenie przed kompem to tez kregoslupowe zabojstwo.....Ciagle nie moge sie przyzwyczaic do mysli, ze w moim wieku limit na czesci zamienne jest wyczerpany..... wstyd Kwadratowy sorry chyba OT! wstyd
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Spisz

PostWysłany: Czw 23:35, 04 Lut 2010    Temat postu:

To może założymy w "kąciku zdechlaka" temat pt. " co mnie jeszcze nie boli"? Mniej będzie pisania
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ansc



Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trachy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:01, 05 Lut 2010    Temat postu:

Floppy napisał:

Tak wygląda flara inaczej rozlanie się puszki kopyta
zdjęcie ze strony [link widoczny dla zalogowanych]

To już jest MEGA flara, czyli zbyt długie ściany się wyłamują, flary które zaznaczyłam u konia Baubi są malutkie ale już świadczą o rozwarstwieniu się listewek i wystarczy tylko odciążać to miejsce przez robienie łuczka.
To samo mam u mojego konia

Tak wygląda oderwanie się ściany od kości widać wgłębienia od samej koronki żeby zeszło do samego dołu przy prawidłowym struganiu kopyto potrzebuje rok ( tył mojego konia)
zdjęcie z grudnia

zdjęcie robione wczoraj pod samą koronką widać że nierówność zrasta, na dole jeszcze za dużo materiału ale z czasem sobie z tym poradzę


I porównanie od strony podeszwy to samo kopyto z grudnia po prawej i z wczoraj po lewej, widać nieznaczną różnicę w szerokości piętki - poszerzyła się i lekko zaczynają przesuwać się kąty wsporowe ku tyłowi, zmienia się środek ciężkości. tam gdzie widać spiłowaną ścianę przedkątną to to miejsce gdzie jest oderwanie ściany idące od koronki. Niestety muszę się naumieć robić to symetrycznie a przy koniu nie nauczonym stać przy struganiu nie jest to łatwe. ( u poprzednich właścicieli dostawał )

Dodatkowa ciekawostka jeszcze gdy zaokrąglałam ściany wokół obwodu na podeszwie zrobił się twardy wałek wokół tak kopyto radziło sobie z odciążaniem ściany, teraz wałek zaczął się marszczyć dosłownie zmiany zaszły w przeciągu paru dni ( jak się przyjrzycie na ostatnim zdjęciu podeszwy zdjęcie po lewej przy pazurze) okazało się że kopyto pokazuje że chce się jeszcze skrócić, dalej mam za długie pazury, więc pozostaje mi wziąć się za raszpel i poprawiać dalej Mruga


Ostatnio zmieniony przez ansc dnia Pią 16:09, 05 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ansc



Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trachy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:32, 05 Lut 2010    Temat postu:

Muszę jeszcze podzielić się specyfikiem na gnijący rowej szczałkowy może trochę pracochłonny do wykonania ale naprawdę warto należy wymieszać clotrimazol z tribioticiem plus do tego kit pszczeli z odsączony z nalewki ( nalewka jest super na ból gardła więc kolejna korzyść Mruga po ok 2 tygodniach upychania tego w rowek co drugi dzień i zatykania wacikiem widać efekty jupi No przede wszystkim mniej inwazyjny od dziegciu i siarczanu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Spisz

PostWysłany: Pią 17:31, 05 Lut 2010    Temat postu:

ansc, jeżeli zrobisz łuczek obok flary, czyli mocniej podetniesz brzeg kopyta -to na czym kopyto wtedy staje? na przodzie i na kątach wsporowych? I jak prz1esuwa się środek ciężkości kopyta do tyłu - przez skracanie pazura i obniżanie kątów wsporowych oraz wycinanie ścian wsporowych aż do białej linii?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ansc



Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trachy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 18:31, 05 Lut 2010    Temat postu:

Dokładnie tak, jak wygląda kopyto z łuczkiem zobacz na zdjęciach wyżej strona 26 http://www.stajenka.fora.pl/boks-2-ambulatorium,5/struganie-kopyt-metodami-naturalnymi,2507-375.html#134148
A dla ciekawych fotki jak się zmieniają kopyta wykrzywione [link widoczny dla zalogowanych]
Z tego co się naumiałam u mojego konia, patrząc od przodu widać obrączki ( oby były jak najmniejsze Mruga) jak obrączki wykrzywiają się do góry to znaczy że tej części kopyta jest za dużo i jest wpychana w kopyto i wówczas trzeba to miejsce odciążać aby z czasem zrosło, od koronki roście już proste kopyto - proste obrączki ale jeśli znów napotka na opór od dołu znów się wypychają do góry itd. Przy krzywusach trzeba o tym pamiętać aby nie dopuścić do nadmiernego obciążenia wykrzywionej strony. Na to też trzeba duuużo czasu.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Spisz

PostWysłany: Pią 18:40, 05 Lut 2010    Temat postu:

Narysowałam na kopycie Dory -czerwone, to linia, do której można ścinać ścianę wsporową- czy tak?
A niebieski -to kąt wsporowy, który można jeszcze obniżyć przez tarnikowanie?
I dalej -trzeba zaokrąglić krawędzie kopyt, aby odciążyć brzeg kopyta (żeby się nie odłamywał).
A jak wyrównać kopyto krzywe (takie jak na fotkach)? Ścinać ten nierówny brzeg do skutku?

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 2: AMBULATORIUM / ABC strugania naturalnego Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 24, 25, 26 ... 62, 63, 64  Następny
Strona 25 z 64

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin