Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Struganie kopyt metodami naturalnymi
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 58, 59, 60 ... 62, 63, 64  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 2: AMBULATORIUM / ABC strugania naturalnego
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Śro 18:06, 07 Wrz 2011    Temat postu:

Kontuzje sciegna mamy juz za soba. Bylo to 3 - 4 lata temu.
6 miesiecy chodzenia z koniem na smyczy!!!! Mozecie mi wierzyc, ze to jest wyzwanie.
Nawet jesli koniowi obetnie sie calkowicie owies to takie spacerki (zwlaszcza jak "d..pa" odzyje) moga miec "ciekawy" przebieg..... Moja spokojna Melcia (ostatnio slyszalam, ze nadano jej przezwisko "Bawol" Kwadratowy )... pod koniec tych eskapad chodzila na kolcu dla ogierow przerazony i prowadzal ja nasz stajenny, ktorego (na ogol) bardzo sie slucha i boi..... Inaczej byla nie do opanowania. wsciekly
No, ale zroslo sie.... a kolejna kulawizna trafila druga przednia noge... ale to juz inna historia i teraz jest w miare ok.... Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Forkate



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:19, 08 Wrz 2011    Temat postu:

Wczoraj była u nas ansc.
Tak naprawdę dopiero po zobaczeniu tego na żywo zrozumiałam o co mniej więcej chodzi i wydało mi się to proste i logiczne. Niestety mamy flary jak stąd do Pekinu, pewnie nieco czasu upłynie, zanim kopyta dobrze odrosną, ale jestem dzięki Anicie pełna nadziei Wesoly
Koń po zrobieniu jest pewny, luźny i mam wrażenie, że chodzi mu się już lepiej - a co dopiero będzie po całkowitym wyleczeniu...
Proszę ansc o napisanie czegoś więcej, co zauważyła, ja byłam troszkę w stresie wczoraj i mogłam nie przyswoić wielu rzeczy Mruga
Aaa no i mam nadzieję, że ansc nie zraziła się warunkami pracy i "pomagierami" Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Spisz

PostWysłany: Czw 8:35, 08 Wrz 2011    Temat postu:

No nareszcie... zdaje się, że będzie teraz więcej "nawiedzonych kopytowo"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Czw 11:24, 08 Wrz 2011    Temat postu:

Forkate,
Bardzo sie ciesze Wesoly Mam nadzieje, ze z pomoca ansc Forciak szybko dojdzie do kopytowej dobrej formy.... Wesoly

Ciekawe czy Poszumy daly sie namowic... cos nic nie pisza.... Kwadratowy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Forkate



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:01, 08 Wrz 2011    Temat postu:

Poszumy na wakacjach, z tego co wiem - dały się namówić Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ansc



Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trachy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:14, 08 Wrz 2011    Temat postu:

Byłam zaskoczona rewelacyjną formą 19-sto letniego Forta, kopyta oprócz wielkich flar i tu i ówdzie dziur w białej linii, ma ładne kopytka, strzałki mocne i mięsiste, kopytka w miarę szerokie w piętkach, nie zauważyłam jakiś strasznych patologi. Myślę, że problem tylnej nogi to ewidentnie od postępującego szpata, ewidentnie pokazywał po zgięciu ból który raczej pochodzi od stawu skokowego. Należałoby to skonsultować z lek. wet. aby zalecił dalsze postępowanie. Chłopak ma już swój wiek i stawy mają prawo dokuczać ale jest bardzo dzielny i świetnie współpracował Wesoly

Ostatnio zmieniony przez ansc dnia Czw 13:16, 08 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Forkate



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:33, 08 Wrz 2011    Temat postu:

Dziękuję ansc Wesoly
Co do szpata, podejrzenie było kilka tygodni temu już, będą robione zdjęcia w celu potwierdzenia i zastosowane leczenie, a doraźnie dostawał Buteless z czarcim pazurem w celu złagodzenia stanów zapalnych i bólowych. Nawet chyba dziś będę dzwonić do wetki umawiać się na wizytę i rtg.
Jestem dumna z mojego konia, że jest taki grzeczny przy pracy kopytowej :D
Mam małe pytanie, bo nie znalazłam tu informacji - czy naturalne werkowanie może w jakiś sposób odciążyć i wspomóc leczenie szpatowego stawu, czy aż tak daleko nie sięga? Słyszałam, że u trzeszczkowców są rewelacyjne efekty naturalnego strugania (np. koń Caroline z r-v).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ansc



Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trachy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:39, 08 Wrz 2011    Temat postu:

Niestety zwyrodnień stawów już nie cofniemy, możemy tylko starać się ulżyć. Oczywiście oprucz leków które są potrzebne w stanie zapalnym, trzeba starać się równoważyć nogi ( kopyta) tak aby koniowi chodziło się jak najwygodniej. Trzeba dbać o ruch co w twoim przypadku raczej jest bezproblemowe bo koń ma stały dostęp do wybiegu i rusza się kiedy chce, można promować ruch rozmieszczając paśniki z sianem w różnych miejscach wybiegu tak aby koń musiał chodzić. Najgorzej jest unieruchomić takiego konia w stajni, każdy "postuj" powoduje zesztywnienie stawu a w gorszych przypadkach skostnienia które prowadzą do całkowitego unieruchomienia stawu. Ja też mam konia ze szpatem dlatego postawiłam u siebie stajnie z całodobowym dostępęm do wybiegów Mruga Trzeszki to jest zupełnie inna historia, nie można porównywać tych dwuch schorzeń Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Forkate



Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 3332
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 9:30, 09 Wrz 2011    Temat postu:

ansc napisał:
Niestety zwyrodnień stawów już nie cofniemy, możemy tylko starać się ulżyć.

Jasna sprawa.
Cytat:
Trzeba dbać o ruch co w twoim przypadku raczej jest bezproblemowe bo koń ma stały dostęp do wybiegu i rusza się kiedy chce

Wczoraj nawet brykał Mruga
Cytat:
można promować ruch rozmieszczając paśniki z sianem w różnych miejscach wybiegu tak aby koń musiał chodzić.

Myślę, że u nas jest na tyle mały teren, że nie za bardzo by się to sprawdziło, ale jak obserwuję chłopców to widzę, że prawie cały czas są w ruchu, tu kroczek, tam kroczek, chodzą się napić, odpocząć, poza tym chodzimy na spacery, więc ruchu mają dużo.
Cytat:
Trzeszki to jest zupełnie inna historia, nie można porównywać tych dwuch schorzeń Wesoly

To też jasna sprawa, chciałam tylko podać przykład dobroczynnego działania strugania naturalnego na końskie dolegliwości Mruga
Dzięki za odpowiedź jo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Poszumy Frankusowe
Frankus-siwy dudrok ;) Kochom go!!! :P


Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 1774
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z lasu

PostWysłany: Pią 21:08, 09 Wrz 2011    Temat postu:

Dziś wróciłam!
I widzę,że minęła mnie wizyta ansc w okolicy sciana
Forkate nie mogłaś poczekać 2 dni kozo jedna?! siekiera
Przed wyjazdem tydzień temu rozkuliśmy Poszuma ( za pozwoleniem ansc)
i spiłowałam trochę pazur. Frankowi też postarałam się jakoś zrobić mustang roll.
Planowałam powtórzyć te zabiegi po tygodniu. Ale z tego co widzę to z Frankiem nie ma potrzeby się babrać, może ciut potraktuję Posioła pilnikiem.
Wizyta ansc zapowiedziana koło 20-go. Już nie mogę się goczekać i modlę sie,żeby wszystko wypaliło modli


Ostatnio zmieniony przez Poszumy Frankusowe dnia Pią 21:10, 09 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Pią 22:32, 09 Wrz 2011    Temat postu:

Poszumku,
W granicach 20-go spotykamy sie z ansc u Melci Wesoly . Moze to wlasnie o tym terminie mowa..... Fakt, jeszcze 2 tygodnie, ale czas szybko leci..... Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Poszumy Frankusowe
Frankus-siwy dudrok ;) Kochom go!!! :P


Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 1774
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z lasu

PostWysłany: Sob 9:38, 10 Wrz 2011    Temat postu:

Boubi, ale ja już nie mogę wytrzymać Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Sob 11:25, 10 Wrz 2011    Temat postu:

Poszumy Frankusowe napisał:
Boubi, ale ja już nie mogę wytrzymać Mruga


No to trzeba usmiechac sie do ansc Wesoly Moze przyjedzie wczesniej tylko do Was..... Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hagane



Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Silesia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 1:02, 11 Wrz 2011    Temat postu:

A co w przypadku, gdy mamy kąty niskie, ale długie do przodu - czyli położone i wyrośnięte? jak np. tu: [link widoczny dla zalogowanych]
Oprócz skracania pazura z przodu - obniżacie kąty wsporowe?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ansc



Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trachy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:20, 11 Wrz 2011    Temat postu:

Tak, leżące kąty wsporowe to nic innego jak za długa ściana która jest zgniatana przez ciężar konia, zwykle w kierunku grota strzałki, co powoduje między innymi zawężanie sie kopyta. Robi się to bardzo delikatnie patrząc zwłaszcza na podeszwę czy nam na to pozwala. Przez skrócenie kątów automatycznie są one w innym miejscu czyli cofnięte, staramy się dążyć do tego aby kąty były pod stawem nadgarstkowym w linii prostej wtedy dopiero koń ma właściwe podparcie. Sprawa bardziej się komplikuje gdy kopyto jest zawężone tutaj proces jest dłuższy, temu procesowi musi towarzyszyć dużo ruchu po odpowiednim podłożu typu twarde klepisko, powinno się unikać podłoża w którym kopyto się zapada - grząski piach itp.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 2: AMBULATORIUM / ABC strugania naturalnego Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 58, 59, 60 ... 62, 63, 64  Następny
Strona 59 z 64

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin