|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 17:00, 04 Gru 2005 Temat postu: Barszcz |
|
|
Czy ma ktoś z Was, drodzy Stajenkowicze, sprawdzony przepis na barszcz? Pytam, bo mi coś ostatnio nie wychodzi... Buuu... To chyba kwestia złych buraków, bo podstawowyw wywar, że tak powiem, wychodzi strasznie cienki i mdły. Jakby woda z buraków kilkakrotnie rozcieńczona
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
guli
Gość
|
Wysłany: Nie 17:32, 04 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Może po prostu za mało buraków?
Ja buraki - sporo, obieram, kroję każdy na kilka części zalewam wodą i gotuję.
Wrzucam grzybki suszone, wywar rosołowy.Jak gotowy to przecedzam, doprawiam i tyle.Jeszcze przed podaniem wrzucam obranego surowego buraczka/tez przekrojonego/, juz nie gotuję- wtedy ma piękny kolor.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:09, 04 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj dałam jeszcze jedną szansę burakom I było ich wiecej (ponad 1,5kg) i juz ciutkę lepiej A czym i ile przyprawiasz?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
guli
Gość
|
Wysłany: Pon 11:23, 05 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Sól, pieprz, majeranek, odrobina czosnku, ale nie gotuję go /czosnku/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lechita
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 12:42, 05 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
podstawą dobrego barszczu wg mnie jest umiejętne wyważnie proporcji słodko-kwaśnych
a jak ci Kocia wyszła lura tzn ze wywar był za cienki , zwykła kostka rosołowa i włoszczyzna załatwia sprawę no chyba ze rzeczywiscie dałas 2 buraki na 5 litrów wody
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:57, 05 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
lechita napisał: | podstawą dobrego barszczu wg mnie jest umiejętne wyważnie proporcji słodko-kwaśnych |
Zgadzam się i proszę o wytłumaczenie mi jak idiotce jak to robisz
lechita napisał: | zwykła kostka rosołowa i włoszczyzna załatwia sprawę |
Kostkę rosołową dodaję zawsze. Z włoszczyzną jeszcze nie próbowałam Za to wędzonki nie żałuję
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lechita
Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 13:04, 05 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
dodaję cukier i sok z cytryny ale jak wolisz możesz dodać też ocet winny i miód
ale ile na litr barszczu to nie powiem - syp, wyciskaj i smakuj, a zacznij od kopiatej łyżki cukru
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:07, 05 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ja robię wersję z octem winym. Ale tak łatwo przegiąć z proporcjami, yhh
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Pon 20:23, 05 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Barszcz wigilijny robie postny to znaczy gotuje na wodzie same jarzyny - marchew, seler, pietruszka, por ( które zużywam do sałatki)> 2-3 tygodnie wcześniej kiszę buraczki w ten sposób:
kroje obrane buraczki w kawałki daje do glinianego dzbanuszka i zalewam przegotowana wodą daję 1-2 ząbki czosnku i kromke chleba razowego. Jak chleb pokryje sie pleśnia to go zabieram. Ukiszony barszcz wlewam do butelki i wstawiam do lodowki - piwnicy.
Do wywaru z jarzyn daje kiszony barszcz czasem sok z buraczków można zrobić samemu lub kupić buteleczkę. I do smaku sol pieprz. Staram sie aby to już sie nie zagotowało bo wtedy barszcz straci piękny rubinowy kolor. Barszcz ma kolor wina i smak slodko kwaśny.
Do barszczu mam uszka z grzybami.
Farsz na uszka:
ugotowane grzyby ( wode z nich daje do kapusty) drobniuktko keoje lub miele przez maszynkę, do tego zrumieniona cebulka pokrojona w kostke i rozmoczona bułka aby związać farsz, sól i pieprz do smaku.
Ciasto na uszka woda i mąka bez jajka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
guli
Gość
|
Wysłany: Pon 21:45, 05 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Kocia- wędzonka do barszczu czerwonego???
Czasami rzeczywiście zakwaszam cytryną- ale wolę bez
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pon 23:53, 05 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Wedzonka jak najbardziej, a bez soku z cytryny sobie nie wyobrażam. Nie cierpie barszczu z octem, jak niektorzy robia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Rybnik
|
Wysłany: Wto 10:47, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Dlatego ja daje barszcz kiszony. Octu tez nie daję. Kiszony barszcz daje potrzebny kwas.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 11:04, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
guli napisał: | Kocia- wędzonka do barszczu czerwonego???
Czasami rzeczywiście zakwaszam cytryną- ale wolę bez |
No, a jak Super posmak zostawia A musze się pochwalić, bo wczoraj zrobiłam barszcz z 2,5 kg buraków i mi wyszedł bardzo dobry ! Yes, yes, yes !!!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
guli
Gość
|
Wysłany: Wto 11:18, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Nigdy w życiu nie jadłam/piłam/ barszczu czerwonego z wędzonką - przecież to "czysta" zupa .
Nawet żadna ksiązka kucharska nie zna takiego przepisu
Natomiast ja nie uznaję żadnych kostek rosołowych.Rosół to rosół.
Gotuję raz w miesiącu- zamrażam w małych pojemniczkach i mam potem do róznych potraw <yes>
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 12:41, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
guli napisał: | Nigdy w życiu nie jadłam/piłam/ barszczu czerwonego z wędzonką - przecież to "czysta" zupa |
A ja się spotkałam A jaka to czysta zupa, jak wrzucasz do niej grzyby, co?
Dla przykładu - nietypowe wersje barszczu:
[link widoczny dla zalogowanych] (szok !)
[link widoczny dla zalogowanych] (co za barbarzyństwo !!!)
[link widoczny dla zalogowanych] (co za profanacja !!!)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych] (trup na miejscu)
[link widoczny dla zalogowanych] (to ci dopiero !)
A sam Piotr Adamczewski poleca: [link widoczny dla zalogowanych]
Jak za mało przykładów, to jeszcze coś znajdę
I jeszcze dodam od siebie przepis na barszcz wigilijny (podobny do tego, który Guli podała):
składniki
kilogram buraków
dwie marchewki
dwie pietruszki
pół średniej wielkości selera
por średniej wielkości
sól
pieprz
przyprawa maggi
kromka chleba razowego na zakwasie
5 ząbków czosnku
łyżeczeka cukru
2 kuleczki ziela angielskiego
liść laurowy
Sposób przygotowania
Najpierw zakwas - trzeba go przyrządzić na co najmniej 3 dni przed Wigilią - a i 7 będzie dobrze.
Buraki dokładnie umyć , obirać, pokroić w dość cienkie plastry. Załadować je do szklanego słoja, wrzucić też całe, nie obrane ząbki czosnku, zalać letnią, przegotowaną wodą i na wierzch położyć kromkę chleba. Słój przykryć ściereczką, obwiązać ją dookoła sznurkiem i odstawić słój w ciemniejsze, przewiewnie miejsce. Po kilku dniach ze słoja będzie pachnieć smakowicie kwasem buraczanym.
W dzień Wigilii z włoszczyzny ugotować bardzo esencjonalny wywar - warzywa zalać dwiema szklankami wody, dodać liść laurowy i ziele angielskie i gotować na wolnym ogniu około pół godziny - wywaru powinno być około szklanki. Warzywa wyrzucić i do wywaru dodać kwas bez buraków. Barszcz doprowadzić do wrzenia i doprawić wszystkimi przyprawami. Musi być bardzo aromatyczny, o zdecydowanym burakowo - pieprznym smaku. Tutaj konieczny jest świeżo zmielony pieprz. Po doprawieniu barszcz gotować jeszcze kilka minut.
Można podać na początku kolacji z uszkami z grzybami i z kapustą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|