Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

rosół
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 4: JADŁODAJNIA / BAREK
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dakron



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 3:54, 27 Lis 2005    Temat postu: rosół

Spaliłam rosół Hoss mnie zabije ojoj
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Nie 9:44, 27 Lis 2005    Temat postu:

Utalentowana z Ciebie bestia rotfl
Smród niepowtarzalny, prawda?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
guli
Gość





PostWysłany: Nie 10:22, 27 Lis 2005    Temat postu:

Hmm, jak Ci się to udało?
Gotowałaś całą noc?
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dakron



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 10:40, 27 Lis 2005    Temat postu:

Żebyś wiedziała , siedziałam z koniarzami na gg poprosiłam Hossa aby przypomniał mi o wyłączeniu zupki o 24:00 :smt115 Towarzystwo się mnożyło nawet Magda się pojawiła , okienek kilka , tematy różnorodne , zabawa na całego , było cos o koniach (dziwny temat) winie, stringach i podrywaniu....nagle słyszę jakiś syk z kuchni Eh? .....pomyślałam że może radio falę zgubiło ...zaglądam ....a tu moja zupka odparowana na amen ....była 2:10 .....ale mięsko pyszne :smt110 , tylko warzywka trzeba odskrobać z dna gara
Współwinni tej kulinarnej tragedii niech się sami przyznają <yes>
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 12:01, 27 Lis 2005    Temat postu:

Mnie też kiedyś udało się coś podobnego... Tak gorliwie podgrzewałam pomidorową, że całkiem wyparowała... Został tylko osad na dnie Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
guli
Gość





PostWysłany: Nie 12:03, 27 Lis 2005    Temat postu:

Stanowczo się odcinam, chociaż nie wiem od czego.- na wszelki wypadek
Ja nawet żadnej ggadziny nie posiadam..
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Nie 12:17, 27 Lis 2005    Temat postu:

Ja tez nic nie pamietam - dopiero wstalem
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dakron



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Nie 20:30, 27 Lis 2005    Temat postu:

to jeszcze tylko Hossa brakuje
tak to ten co miał pamiętać o wyłączeniu o 24:00
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dakron



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 21:34, 28 Lis 2005    Temat postu:

robie drugie podejście do rosołu zainstalowałam się w kuchni , więc mam większe szanse na obiadek w dniu jutrzejszym uuu
Oczywiście Hossa juz nie poprosze o pilnowanie godziny siekiera , kolejnego odparowania nie zniosę

Oczywiście pyszne mięsko z poprzedniej nocnej akcji z sosikiem wg pomysłu Osma ( on jakiś taki fajny jest i na gotowaniu sie zna i na gwiazdach i do kobiety zagadac potrafi)... pozarła moja kochana rodzinka , a mi tylko wspomnienie zostało .... :smt102
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Pon 22:40, 28 Lis 2005    Temat postu:

gwizdze
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Wto 10:02, 29 Lis 2005    Temat postu:

Ja mam na rosół taki sposob, ze moze się całą noc robić i nie odparuje.

Pilnuję go do momentu, aż zacznie leciutko bulgać. Wtedy skręcam palnik tak, zeby NIE BULGAŁO, przykrywam pokrywką i ide na film. Przy filmie najczęściej zasypiam - budzę się w nocy, zaglądam do garnka a tam piękny klarowny rosołek już czeka.
Włączam palnik i idę dalej spać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dakron



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 2:20, 30 Lis 2005    Temat postu:

zasypianie przed TV na filmach to była moja specjalność przez wiele lat ale ostatnie kilka miesięcy to...nawet juz filmów nie oglądam , szkoda czasu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
p@tis



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 244
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 15:54, 30 Lis 2005    Temat postu:

dakron napisał:
zasypianie przed TV na filmach to była moja specjalność przez wiele lat ale ostatnie kilka miesięcy to...nawet juz filmów nie oglądam , szkoda czasu

I co? Zabił Cię ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pią 1:04, 02 Gru 2005    Temat postu:

Moja Babcia nauczyła mnie że rosół powinien gotować się nie dłużej niż 1 godzinę. Ja zawsze pilnuję rosół i jak zaczyna robic sie piana to zbieram ja do momentu aż rosół będzie larowny. Jak zbiorę całą piane toi przykręcam aby tylko leciutko gotował sie przez godzinę. Daje sporo jarzyn, rosół jest wtedy taki słodkawy, i pod koniec połowę cebuli zrumienionej aby rosłó miał piękny kolor. Koniecznie do rosołu własnej roboty makaron bardzo drobniutko pokrojony.
Ale w życiu to sporo potraw udało mi się spalić miedzy innymi "smażyłam" jajka w skorupkach - smród był okropny. A jajka miały byc na miękko.
Udało mi sie też zrobic "konfitury" z kompotu truskawkowego. Tak długo gotowałam weki w piekarniku że cała woda z nich wyparowała a owoce zbrązowiały. Miałam jeszcze sporo innych wpadek.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 1:10, 02 Gru 2005    Temat postu:

Iburg napisał:
miedzy innymi "smażyłam" jajka w skorupkach - smród był okropny. A jajka miały byc na miękko.

Hahaha lol
Ja właśnie robię bigos. Ciekawe co z tego wyjdzie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 4: JADŁODAJNIA / BAREK Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin