Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Czy konie się zmieniają?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P


Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Płaskowyż tarnowski

PostWysłany: Wto 14:14, 03 Mar 2009    Temat postu: Czy konie się zmieniają?

Większość koni się zmienia.Pod wpływem czego?Treningu?Jedzenia?Zamiany otoczenia?Wieku?

Zaczniemy my.Za 6 m-cy stuknie 4 lata razem.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Po przyjeździe każdy mi mówił,że wielki,że brzydki,że za chudy i do tego...niebezpieczny Mruga.Taki ot mój osioł.Wydaje mi się,że zmienił się nie tylko z wyglądu.Przede wszystkim jest wesolutki jak trzylatek a nie zdziadziały 13-latek jakim był wcześniej.Nie jest już robotem na guziki(na pierwszej jeździe nie mogłam ruszyć z miejsca),ale myślącym koniem.
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:19, 03 Mar 2009    Temat postu:

Ale super Deks wyglada Wesoly Widac zmiane, bardzo widac. Teraz widac, ze jest koniem kochanym i szczesliwym- a to Twoja zasluga Wesoly
Jak wroce do domu, to tez chetnie pokaze Cure ale u nas to dopiero rok pracy pod siodlem- nie wiem czy cos bedzie widac. No nic, pokaze potem Kwadratowy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
blueberry
geniuszka rewolucjonistka


Dołączył: 20 Mar 2007
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z zewsząd
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 14:53, 03 Mar 2009    Temat postu:

a myśmy przeszli dwojaką drogę, najpierw z młodego i niepokornego osobnika, z którym współpraca była wyjątkowo pod górkę stopniowo doszliśmy do bardziej rozważnego, dążącego do kontaktu z jeźdźcem konia i z tego wesołego i energetycznego zwierzaka stał się skórą i kośćmi nieszczęścia, nawet widzę to w jego wzroku..teraz już jest lepiej bo chodzi na padok, ale kiedyś dosłownie pękało mi serce na jego widok, miałam ogromne wyrzuty sumienia, że g męczę tym leczeniem, w tych najbardziej krytycznych i najgorszych momentach myślałam o uśpieniu...na szczęście się polepszyło

było tak:(co do grabienia to pardon, ale nogę sprawdzałam )
[link widoczny dla zalogowanych]

a jest mniej więcej tak:

zdjęcie z przed pół roku
[link widoczny dla zalogowanych]

totalnie zero mięśni, żebra na wierzchu (koń nie jest niedożywiony, energii to on ma zawsze dużo....kupa nieszczęścia Smutny )

dokładniejsze zdjęcie, żeby ukazać ogrom końskiej marnoty, zrobię w weekend, bo przyjeżdżam do domu Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hagane



Dołączył: 03 Lut 2009
Posty: 99
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Silesia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:13, 03 Mar 2009    Temat postu:

Wszystko (wszyscy) się zmienia, to i konie.. Ile przecież jest przypadków koni wykupionych jako właśnie zabiedzone i przygnębione i w nowym miejscu odzyskują skrzydła lub i na odwrót, kiedy trafią w złe ręce..

Ale ten sam rzeźbiarz - czas, zmienia jak ludzi tak i konia, od dzieciaka" przez młodziaka i dorosłego do emeryta, widać różne zmiany w wyglądzie, zachowaniu i inne,często zależne od warunków i otoczenia Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:38, 04 Mar 2009    Temat postu:

Cura po przywiezieniu od poprzedniego wlasciciela- czyli de facto zabrana z laki

I ostatnie najbardziej aktualne zdjecie

Jedna z pierwszych jazd pod Lechita

W miedzyczasie: [link widoczny dla zalogowanych]
I ostatnie fotki z jesieni


I filmiki
Jeden z pierwszych dni gdy przyjechala do mnie: http://www.youtube.com/watch?v=wm3Xk63H-1s
I jeden z ostatnich treningow- pod trenerem: http://www.youtube.com/watch?v=Q--Eyld6YiE

Zmian spektakularnych nie widac ale tak jak pisalam wczesniej to dopiero rok pod siodlem- ma dziewczyna czas A ja tez nie mam cisnienia zeby zrobic z niej nie wiadomo co. Na razie pracujemy nad kondycja, ktora w zimie poszla w sina dal i brzuchol trzeba zrzucic.
To tyle, dziekuje za uwage Kwadratowy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P


Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Płaskowyż tarnowski

PostWysłany: Śro 11:38, 04 Mar 2009    Temat postu:

Zmieniła się i to bardzo!Aż strach pomyśleć co będzie za 2-3 lata Wesoly
Dajesz jej jakieś dodatki paszowe?Ile razy w tygodniu chodzi pod siodłem?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:08, 04 Mar 2009    Temat postu:

Dekster, kocham Cie, wiesz Jezyk Dziekowac za kompletment, choc ja wiem, ze jeszcze kupa pracy przed nami- ale co tam Mruga Ja ja kocham i z brzucholem i bez Mruga
Jesli chodzi o zywienie, to pol roku byla na zwyklym owsie a potem, po przyjezdzie tutaj zmienilismy pasze na stajenna, czyli granulat. Ale zabij mnie, nie wiem nawet jakiej marki- az zapytam dzis.
Dodatkow paszowych nie dostaje, no oprocz biotyny w zeszlym roku, bo kopyta jej pekaly. Ale teraz juz nic.
W czasie zimowym ruszam ja 5-6 razy w tygodniu- w wiekszosci pod siodlem ale takze na lonzy. Niestety z powodu mojego lenistwa jazdy sa raczej lightowe. Latem chodzi 6-7 razy w tygodniu i wtedy daje jej mocniejszy wycisk, lacznie z malymi przeszkodkami.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Spisz

PostWysłany: Śro 15:04, 04 Mar 2009    Temat postu:

Cura zmieniła wyraźnie budowę ciała -z takiego "miśka" łąkowego stała sie koniem "sportowym" - inne umięśnienie, kondycja, nawet ten "błysk" w oku. Praca bardzo zmienia konia. I właściwe żywienie.No i właściwy kontakt z człowiekiem - konio staje się taki "cywilizowany", przyjacielski - to widać po Curze. Fajna jest :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monka



Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik/Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:05, 04 Mar 2009    Temat postu:

Widać różnicę w rozwinięciu mięśni i ogólnym pięknym image'u :d Czekam na dalszy rozwój zwłaszcza że wiosna się kroi i czas pracy nadchodzi
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 15:21, 04 Mar 2009    Temat postu:

No dzieki dziewczyny Jak ja lubie nasze forum <obserwator> Bo tu milo jest po prostu cwaniaczek
Rzepka, a Ty jakies fotki z przeszlosci masz? Pokazesz? Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Spisz

PostWysłany: Śro 15:47, 04 Mar 2009    Temat postu:

Mam fotki Dory na drugi dzień po jej zakupie ( była niedożywiona, przemęczona pracą, złośliwa,nawet maść miała inną :D ):

[link widoczny dla zalogowanych]

...i po 1,5 roku u mnie -juz inny koń, spokojna, upasiona ,zrelaksowana i wreszcie kara jupi :

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez rzepka dnia Śro 18:25, 04 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Śro 15:54, 04 Mar 2009    Temat postu:

a gdzie aktualna fotka , dla porównania?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majak
Gruba i ja :-)


Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:08, 04 Mar 2009    Temat postu:

No to i ja. Choć u nas to raczej zmiana z racji wieku plus poniekad w pewnym momencie żywienia Jezyk

Dla niewtajemniczonych rok ur 2000.
Tina 2004r - po zajeżdzeniu, przyjechaniu z wychowalni do Grodziska (późna jesień):
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Rok 2005 (przedwiośnie i lato)
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Wiosna 2007
[link widoczny dla zalogowanych]
Lato 2007
[link widoczny dla zalogowanych]
I 2009 zdjecie sprzed tygodnia. Napchana, z tuszą, bez kondycji Jezyk
[link widoczny dla zalogowanych]

Oprócz większej ilości włosów, większej tuszy to chyba od 2005 niewiele się zmieniło...ale to w końcu grubas, jemu się nie da wyrzeżbic TAKICH mięśni jak gorącokrwistemu. Gdzieś ta limfa daje o sobie znać.


Ostatnio zmieniony przez majak dnia Śro 18:09, 04 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Spisz

PostWysłany: Śro 18:22, 04 Mar 2009    Temat postu:

Ale byla chuda na początku! U koni ciężkich nie widać żeber, ale i tak widać stan niedożywienia.No, a teraz -to rzeczywiście pulpet :D . Normalka ( przyczyny? -wystarczy wejść na temat "Mam konia i nie jeżdżę" :D )

Proszę -tu aktualne zdjęcie Dory - z końca lata 2008 ( zimowe fotki wklejam na bieżąco, ale pod warstwą futra niewiele widać :D ).

[link widoczny dla zalogowanych]

A tu jeszcze Dziunia : 8 lat temu, kiedy ja kupiłam (juz jest 2 miesiące u mnie -ale jeszcze widać jej żeberka i słabo związany zad):

[link widoczny dla zalogowanych]

...I teraz, w lecie:

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez rzepka dnia Śro 18:39, 04 Mar 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:49, 05 Mar 2009    Temat postu:

Faktycznie to niesamowite jak konie sie zmieniaja a jak sie przebywa z nimi dzien w dzien to czlowiek tego nie zauwaza...
Dora faktycznie wyglada na zrelaksowana, na tym pierwszym zdjeciu, dzien po zakupie, to wyglada na wsciekla Kolejne zdjecia to faktycznie zrelaksowany konio o pieknej karej siersci
A Tinka to mnie po prostu powalila na pierwszym zdjeciu! Ale dzieciak- nie wiem dlaczego ale wyglada jak z przedszkola I ta minka- no super A ostatnia fota chyba najbardziej mi sie podoba- ciaza jej sluzy, powaznie!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin