Stajenka

Hoss Cartwright · Gość

W najśmielszych swych wizjach nie wpadłem nigdy na to.
Ostatnio zwrócono mi uwagę, że mój wałach jest śliczniutki, czyściutki, ale ma brudnego... no... yhm... jakby to powiedzieć siuraka.
Trochę się tym zawstydziłem i musze cos z tym... yhym ze tak powiem fantem zrobić.
Tylko nie wiem jak i nie wiem co się robi.
Mam jeszcze klaczkę.

lechita · Dołączył: 22 Lis 2005 Posty: 615 Przeczytał: 0 tematów

wyciągnąć

umyć!!

nie chować Wesoly

Hoss Cartwright · Gość

ad1. a jak? ojoj

ad2. a jak i czym? ojoj

ad3. a jak to spowodowac? uuu

nongie · Wysłany: Wto 13:36, 14 Mar 2006 Temat postu: Re: Higiena

[link widoczny dla zalogowanych]

To z tego wątku pochodzi słynna złota myśl Sankili:

T.B.: "... nie ma racjonalnie uzasadnionego przymusu mycia koniowi przyrodzenia"
Sankila: "I nigdy go nie było! Inaczej mielibyśmy 90 % koniochłopów bez przyrodzenia, utraconego na skutek braku mycia."

Tomek_J · Wysłany: Wto 13:43, 14 Mar 2006 Temat postu:

lechita · Dołączył: 22 Lis 2005 Posty: 615 Przeczytał: 0 tematów

na tamtym wątku jest chyba wszystko
ale prosze
1. ręką
2.woda, szare mydło, opłukać
3, sam się schowa Jezyk

Mestena · Wysłany: Wto 14:49, 14 Mar 2006 Temat postu:

Hmm, Hoss tego się nie da opisać trzeba pokazać Mruga

A tak serio to pamiętaj tylko żeby woda była ciepła, bo z zimną wiele nie zdziałasz

majak · Wysłany: Wto 14:52, 14 Mar 2006 Temat postu:

Ja to moge tylko z relacji koleżanki dopowiedzieć:
- do mycia szare mydło/mydło antyalergiczne/płyn do higieny intymnej
- ręka mieści się nawet do łokcia
- momentem rozpoczecia mycia jest przykry zapach od konia...
- w srodku można znaleźć różne ciekawe rzeczy...

Hoss Cartwright · Gość

[quote="majak"]
- ręka mieści się nawet do łokcia

GDZIE? JAK? DLACZEGO? PO CO?
uuu

lechita · Dołączył: 22 Lis 2005 Posty: 615 Przeczytał: 0 tematów

Hoss

powiem krótko - zadbaj jako swojego

Hoss Cartwright · Gość

aaaaaa Ty o higienie klaczy

majak · Wysłany: Wto 15:04, 14 Mar 2006 Temat postu:

Ja mówię że u ogiera/wałącha ręka wchodzi do łokcia - jeśli ma być umyty na całego to trza się poświęcić

U klaczy chyba by dało się dalej...

Hoss Cartwright · Gość

Zartujesz???? a w co ja mam mu wkladac reke?

majak · Wysłany: Wto 15:27, 14 Mar 2006 Temat postu:

W puzdro, w końcu to worek skórny i tam jest najwięcej zanieczyszczeń, włącznie z ziemią, słomą, potem, łojem i złuszczonym naskórkiem.
Zbryla się tam najwięcej brudu i powoduje to obtarcia i infekcje. Przecież jak umyjesz tylk oz zewnątrz to za chwilę znów się ubrudzi od środka.

majak · Wysłany: Wto 15:34, 14 Mar 2006 Temat postu:

A przy okazji skoro temat to "higiena" czyli każda - to czy czyścicie swoim szkapom uszy i zachyłki w nosie?