Stajenka

Kopytko

Mój hubertus 2006:
jetem w domu, czuję się nienajlepiej łapie mnie przeziębienie, poszłam spać o 3 w nocy, (byłam po końskiej impezie i nocnej wymianie koła) powolutku zbieramy się do wyjazdu na hubertusa godzina za kwadrans 12, telefon od Iburg "jesteś jeszcze w domu? to gibnij się jedziesz hubertusa na Dragu" no i zaczęło się o godzinie 12:45 przed stajniami ma być zbiórka. Telefon do Sir Rascala z prośbą o wyczyszczenie konia, telefon do Paskudy o fraczek, mojemu Tacie z szfy podbieram niedzielną białą koszulę, godzina 12 :15 jestem w Stodołach, biegnę do stajni ostatnie szlify przy koniu, od Paskudy dostaję fraczek Mariana- na szczęście pasuje, dowiaduję się że to Kawa odstąpiła mi konia i nie tylko- pożycza mi też swój kask (więc na szczęście nie muszę jechać w moim starym toczku) małe Koptyko i Siostra siodłają mi konia, godzina 12:45 siedzę na Dragonalu. Nie wiem czy mi wierzycie ale wszystko mi przeszło zmęczenie, przeziębienie i ból gardła. Konie to jednak najlepsze lekarstwo na wszystko. Potem wszystko już było OK. Dragonal zachował się na 6 jazda bardzo przyjemna, koleżanki kibicowały super. Jeszcze raz dzięki wszystki za pomoc i życzliwość.

nongie

Ja jeszcze dodam, ze Kopytko skakała wszystkie przeszkody, nawet te najtrudniejsze: zjazd ze skarpy wielu odpuściło, na sam widok dreszczyk przebiegał po plecach. Ja sobie też stamtąd zjechalam - na siedzeniu po chaszczach

Meandrów niestety nie sfociłam, ale za rok bedę mądrzejsza i polece przed końmi, bo najpiękniesze zdjecia wyszły własnie po drodze (podoba mi sie to z Sir Rascal w trawach, kto jedzie za nią?).

Przy okazji mała prośba - jeśli rozpoznajecie jakies osoby lub konie na niepodpisanych zdjeciach - podpisujcie je (jest możliwość komentowania w Galerii)

madziadur

Dziękuję bardzo Wesoly

jestem w trakcie oglądania, niestety słabo mi to idzie, ponieważ mój internet odmawia posłuszeństwa...

nongie

Uzupełniłam Album II i zaczynam [link widoczny dla zalogowanych]

Kopytko

<skoczek1> Noniu Twoje zdjęcia są przepiękne! Zgłaszam Twoją kandydaturę na Stajenkowego FOTOGRAFA-ARTYSTĘ kto jest za?

kawa · Gość

AAAAA... kopytkowa masz coś uwiecznione, ha, ha!!!!!. A ja tego na zywo nie widzialam , hi, hi

nongie

Hę? A co ma kopytkowa uwiecznione?
Dzięki za dobre slowo, wiem ze to prożność ale jak chwalą to jednak uskrzydla. Ciekawe czy dotrwacie do konca - zauważcie ze jeszcze nawet strzemiennego nie było

Iburg

Ja równiez popieram Kopytko, zdjęcia naprawde wspaniałe.

A to nastepne które robiła Omega
[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

nongie

O, nie zauważyłam, ze Indi ma podpisany czapraczek Wesoly

Iburg

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

nongie

A co ten kasztan robił w krzokach?

Iburg

To Jaxa , a co mozna robic w krzokach............ grzyby zbierał.

Iburg

A nie widac, ukrytego jeźdźca przy przednich nóżkach, miał prolbemy z owijkami.

Kopytko

Jak patrzę na te nasze Stodolskie kasztany to przychodzi mi taka myśl trzeba zmienić powiedzenie że "najlepsze kasztany są ..................! no jak myślicie gdzie?

nongie

... na stodolskich łąkach