Stajenka

Koza

Usłyszałam że w pewnej gazecie napisali iż koniki polskie są bardzo dobrymi końmi w skoku i że są w stanie przeskoczyć "same siebie" (130 - 140). Jeździłam na kilku koniach tej razy, widziałam filmiki i sądzę że jest to bardzo naciągnięte ale że pewna nie jestem to chce byście napisali co wy o tym wiecie.

Sankarita

Jednorazowo może jakiś utalentowany by przeskoczył... ale wydaje mi się, że prędzej sprytny konik zrobi wyłamanie niż weźmie taką przeszkodę na ambicję. Mruga

To nieźli spryciarze.

Cytrynka

a co zamierzasz nabyć konika polskiego ?

haniaho

Pewnie chodzi o arabokonika nie o konika polskiego. Arabokonik to rodzima odpowiedź na niemieckiego kuca sportowego. O skaczących konikach polskich słyszałam, ale raczej nie radziły sobie z takimi wysokościami jak podajesz.

Koza

Chodzi mi o czystej krwi konia polskiego, a pytam ponieważ zdziwił mnie ten artykuł na Konna Cafe. Niby jest pisana przez "specjalistów" ale mi osobiście się nie podoba

haniaho

Wrzuciłam sobie w google i rzeczywiście dużo młodych "specjalistek" pisze, że ich koniki skaczą 120 -140 cm. Cóż wiadomo jak "w oczach" rosną 70 do 100 cm itp.
Biorąc pod uwagę jak są pisane licencjaty, magisterki nie dziwiłabym się zbytnio. Może faktycznie są takie uzdolnione okazy wśród koników polskich, ale użyto dużego uogólnienia.

Sankarita

Może się zdarzyć, że standardowy konik polski tyle przeskoczy. Mruga

Szczególnie jeśli np. jest to ogrodzenie wysokości 130 cm i na nim są konie, a rzeczony konik polski został na padoku sam. Mruga

Ale nadużyciem jest pisanie, że "koniki skaczą 130". Do regularnych konkursów to się takie konie (nie tylko koniki polskie, ale i fiordy, hucuły, haflingery etc) nie nadają, bo są niskie, mają krótkie foule i wątpię, żeby miały tyle "pary" i talentu w nogach, żeby regularnie jeździć takie konkursy.

Z resztą, wątpię, żeby nawet arabokoniki czy arabohucuły były w stanie regularnie jeździć takie wysokości. Przekonam się za 4 lata może Mruga

Koza

Arabokonik w mojej stajni jak na razie skacze po 120 ma możliwość na troche więcej ale to też może być tylko jednorazowy okaz takiej "zdolności" Mruga

Sankarita

ale ja też o tym mówię. Czym innym jest skoczenie luzem raz czy pod siodłem raz jakiejś przeszkody 130, a czym innym regularne startowanie takich wagonów. Wysokość wysokością, ale trzeba się też umieć poruszać pomiędzy takimi przeszkodami.

Koza

No przyznaje ci racje Wesoly

No i szczerze wątpię że koniki polskie skaczą wysoko

haniaho

Mój znajomy jednym susem przeskoczył ponad 2 metrowy płot jak gonił go pies, a chłop raczej nie należy do wysokich i super usportowionych Mruga

. takoż jest pewnie z konikami cwaniaczek

.

majak

Koniki polskie jak muszą to i płot 2 m pokonają, opowiadał dyrektor Popielna, że jak odłapywali to i ciężko było utrzymać konika w ogrodzeniu. Fakt faktem pokonywały przeszkody na różne sposoby nie tylko górą.

Jak uczyłam się jeździcto był jedne konik, kompletne beztalencie do skokków, raczej intsruktor wolał nie uczycnan i mskakać bo konik kompletnie nie umiałśię odnaleźć w tej sytuacji i mozna było sie z nim zrolować.

Przyszedłpotem drugi - młody, o on znowuc rwałsie na przeszkody ale zeby jakieś wysokości ekstremalne to raczej nie bardzo.

No i nie są koniki tak wytrzymałe jak hucuły, za ciężką osobę nie można posadzic.