|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hugh_h
Nie kapelusz zdobi kowboja ;)
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: k.Radzymina Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:38, 18 Lut 2007 Temat postu: Końskie "zrób to sam" |
|
|
jakiś czas temu powiedzmy sobie dość oczywisty fakt, że kiedyś, nie było sklepów jeździeckich, byli rymarze ... a wcześniej gdy nie było rymarzy to co ? skąd się brał sprzęt do koni ?
każdy chyba musiał sobie sam wszystko zrobić, prawda ? musiały to być dużo prostsze w budowie akcesoria niż teraz używamy, ale działały.
a teraz? przecież mamy dużo lepsze technologie, ogólnodostępne narzędzia i materiały, czyli w zasadzi powinniśmy być w stanie zrobić samemu w miarę łatwo i lepszy sprzęt niż kiedyś było to możliwe.
więc pomijając moje zwyrodnienie w kierunku robienia wszystkiego samemu nawet jak można kupić, to może ktoś jeszcze samemu wykonuje nazwijmy to ogólnie akcesoria potrzebne w jeździectwie. nie mówię to od domowej roboty siodle ale są dużo prostsze rzeczy do zrobienia.
jak ktoś coś zmajstrował to niech się podzieli z nami doświadczeniami, wskazówkami ?
to co do tej pory powstało lub powstaje w moim warsztacie a związane jest z końmi to
- wieszaki na siodła
- side-pull (westowa odmiana białej wodzy)
- stojak na uprząż, siodło
- napierśnik do uprzęży szorowej
- no i jeszcze kawałek stajni i bryczka w ciągłej budowie.
spróbuje po koleji opisac co i jak ale to stopniowo, może komuś się przyda.
na początek side-pull
na początek jak zwykle przed budową przejrzałem "firmowe wyroby"
paski są kupione na allegro pod nazwa troki wojskowe, 50 szt chyba kosztowało mnie coś około 10zł,
do tego kółka odzyskane ze starego porwanego kantara parcianego,
no i jeszcze był potrzebny dziurkacz do skóry - koło 15zł
jeszcze musiałem wymyślić jak połączyć paski ze sobą, nie używając szycia, ani nitowania, czy tez skręcania.
paski są złożone ze sobą na płasko, podziurkowane, a następnie przewleczone są przez otwory cienkie paski skórki - rzemyki
rzemyk jest nieco szerszy niż średnica otworu i się w nim blokuje także sam się nie wysunie.
taki połączenie chyba całkiem fajnie wygląda, można zaplatać też na różne sposoby, jest łatwe w wykonaniu, no i można dzięki niemu regulować długości.
w taki sposób można prosto zbudować tranzelkę,
sprzeczki były oryginalnie na paskach, co dalej ułatwia sprawę w przypadku np podgardla.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:10, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
No super!!! Jak ktoś ma czas i smykałkę, to takie rozwiązanie jest idealne.
Ja bardzo bym chciała się pokusić o zrobienie kawecanu ale jakoś nie wiem jak się za to zabrać A dobre kawecany są takie drogie...
Myślę, że tu powinna się pojawić Majka- w końcu też sporo rzeczy własnoręcznie wykonała, prawda?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hugh_h
Nie kapelusz zdobi kowboja ;)
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: k.Radzymina Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:19, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
kawecan to podobnie można zrobić,
a jakbym przypiął mostek od góry to prawie by było jak kawecan
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 12:25, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
No niby tak... Z tym, że trzeba by poszperać w necie czy jest coś na temat nacisku kawecana na konkretne partie pyska, tak, żeby ten mostek dobrze przymocować. Mogę się mylić ale może kawecan jest jakoś specjalnie skonstruowany, żeby dawać nacisk właśnie tam, gdzie daje?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hugh_h
Nie kapelusz zdobi kowboja ;)
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: k.Radzymina Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:37, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
no chyba ma leżeć mniej-wiecej tak jak nachrapnik polski ? tak myślę że jak nie wiesz jakiej długości mają być paski, no bo faktycznie zmierzyć trudno, to właśnie mam taki pomysł że można zrobić wersje tylko do ustalenia wielkości - z rzepów, na metry są do kupienia w pasmanterii coś koło 2..3zł/m, można je dowolnie połączyć i zmieniać łatwo a potem jak będzie dopasowany to zrobić właściwy z innych pasków, skórzanych albo taśmy PP
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kawa
Gość
|
Wysłany: Pon 13:39, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Świetny temat hugh_h, bardzo pożyteczny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 23:44, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Najprostszy kawecan to jakby do ogłowia zrobionego przez Hug_h kółka doszyć na nachrapniku a nie po bokach, tyle, że nie ma tych kleszczy na nos (ale są takie wersje). Ale zawsze można te miejsca wzmocnić częściami metalowymi lub nie.
W sumie majac około 6 metrów cienkiej linki można z niej zrobić cuda - prawie wszytskie wodze pomocnicze, czambon itp.
Zrób to sam - no ja się obecnie bawie w czaprak, nauszniki, owijki
Popręg sznurkowy też jest do wykonania. Znajoma robi do 135 m długości.
Kantar tym bardziej, byle mieć wielkosci z jakiegoś ściągnięte. Kólka do do stania w sklepie z art. metalowymi (u nas każda średnica).
Najłatwiejszy chyba uwiąz - linka ok 3 m plus karabinek - lub dwa jak ja mam - wtedy uwiąz służy mi jednocześnie jako wodze, nie szkoda kiedy by się zerwały.
Albo kantar ze snopowiązałki (nagłówek plus nachrapnik taka prostota ale wplecione końcóki nachrapnika w paski policzkowe - wszystko warkoczem robione), do tego naczółek (tu to była artysztyczna plecionka) z frędzlami i uwiąz (najzwyklejszy warkocz) - wsyztsko włąściwie z materiału odpadowego.
Derka - koc się nacina przez środek krótszego boku (najlepiej wymierzyć na koniu), trójkąty materiału zagiąć na łopatki i przyszyć. Całość można obszyć taśmą, przy kłębie futerkiem, doszyć pasek pod ogon.
Jak coś mi się przypomni to jeszcze dopiszę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hugh_h
Nie kapelusz zdobi kowboja ;)
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: k.Radzymina Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:58, 19 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
majak napisał: | Popręg sznurkowy też jest do wykonania. Znajoma robi do 135 m długości. |
135 cm ? chyba
o no ja właśnie potrzebuje popręg do swojego siodła westowego, myślałem żeby zrobić z taśmy pp i obszyć futerkiem, no ale może faktyczni sznurkowy zrobić.
może jakieś foty wstaw,
a do sidepulla to sie zastanawiałem czy nie usztywnić części na kości nosowej jakąś wstawką metalowa, bo niektóre tak mają, ale tak tez jest dobrze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:13, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Tak cm - wypadł mi klawisz od literki "c" i czasami nie wchodzi
Ja sznurkowego nie robiłąm ale zapytam znajomej czy może ma.
W sumie to jak ma się za wzór inny sznurkowy to moze da się zrobić?
A taki zwykły taśmowy też jak najbardziej. Ja jeździłąm na takim z dwóch szerkoch taśm łączonych w 3 równych odstępach poprzecznym paskiem skóry, na końcu sprzaczka także doszyta na pasach skórzanych, dobzre się trzymał. Ale na dłuższe wypady już obcierał...wiec ewentualnie tunel z futra, polaru.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hugh_h
Nie kapelusz zdobi kowboja ;)
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: k.Radzymina Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:23, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
nie bardzo łapie o co chodzi z tym łączeniem taśmy paskami poprzecznymi, czy to znaczy ze paski były za wąskie i trzeba było dać kilka obok siebie?
mam sznurkowy na wzór, ale jakoś nigdy o tym nie myślałem żeby go samemu spróbować zrobić, westowy może być bez sprzączek tylko z kółkami, ale sprzaczki są wygodniejsze tyle że nie bardzo takie gdzieś widziałem
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 0:42, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
To chodzi o dwie taśmy obok siebie (5 cm szerokie), aby sie nie rozłąziły na boki, nie skręcały to są ustabilizowane poprzecznym paseczkiem doszytym, były chyba 3 albo 5 na całym popręgu.
Taki kawaleryjski, jak spojżysz na stare popręgi to są one z kilku paseczków skórzanych łączonych przy sprzączkach i na mostku bodajże jak pamiętam. Tu byłą podobna zasada.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
hugh_h
Nie kapelusz zdobi kowboja ;)
Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: k.Radzymina Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 13:21, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
no a lepszy jeden szeroki czy kilka węższych ?
jakiego sznurka używa się na popręgi sznurkowe ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nongie
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: woj.opolskie
|
Wysłany: Wto 15:17, 20 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ja to kiedyś robiłam koniom potniki z dywaników łazienkowych
Na wakacjach w Korysie zauwazyłam, ze potniki i ochraniacze koni sportowych są podszyte identycznym materiałem, jaki jest sprzedawany w sklepach jako wykładzina do łazienek (takie toto miekkie, porowate, dziurkowane). No to skoczyłam do sklepu, kupiłam płachtę, przeciełam na pół, zaokrąglilam brzegi i już miałam dwie calkiem przyzwoite podkładki pod siodła. Miały one wady i zalety: łatwo się czyściło, ładnie wyglądało, nigdy nie obtarło, ale przy dużych upałach kiedy kon się zmydlił, zaczynało się slizgać i kleić.
Potem bawełniane potniki stały się ogólnodostępne i przestały powalać ceną - wiec te moje straciły rację bytu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:23, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ale to dobre było Nongie - ja też myślałam nad tym, widziałąm u rymarzy podszyte tym ochraniacze skórzane a nazywa się to sympateks.
Hug_h - nie wiem czy jedna taśma lepsza od dwóch...jedna bedzie mniej elastyczna ale nie wiem...
Sznurek na popręgi - bawełniany albo perlonowy, tak ok 0,5 cm średnicy. Takie cieniutkie mi sie nie podobają - mam wrazenie że sie wrzynają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
martik
-admin z przypadku-
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Czekolandia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 10:32, 21 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Myśmy w Raduszynie też używali potników z sympatexu łazienkowego. Bardzo dobrze się sprawdzały i powiem szczerze, że bardziej elegancko wyglądały niż przepocone i wytarte kocyki... Łatwość czyszczenia tego materiału ma też dużą zaletę
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|