Stajenka

Szara

Właśnie, co do kucy islandzkich. Czy ktoś ma takowego, bądź współpracował z takimi? Poza wiadomosciami z wikipedii i kilku przeglądów nie mogę nic znaleźć. Więcej w internecie jest po niemiecku, ale czasu także brakuje zeby wgryźć się w to ze słownikiem.
Zawsze lepiej porozmawiać z ludźmi którzy mieli bądź mają rzeczywiste doświadczenie z islanderami, niż z ksiażkowymi opisami.

majak

Pozwoliłam sobie wydzielić nowy temat...wszak konie norweskie to co innego niż kuce islandzkie Wesoly

Ja konia takowego na oczy nie widziałam, natomaist jak się dowiadywałąm gdzieś w Polsce południowej, czy też południowo-zachodniej (o ile dobrze zostałam poinformowana) ale generalnie gdzieś tam nizej jest jakaś hodowla bądź po prostu stajnia gdzie te kuce posiadają jeździ sie na nich, są sprzedawane itp.

martik

Czesc Szara! Akurat tak sie sklada, ze widzialam kuca islandzkiego kilka dni temu- przyjechal do nas potrenowac Wesoly

Niesamowicie one chodza w tym klusie! Dorosle konie nie mogly w galopie za nim nadazyc Wesoly

Chociaz oczywiscie islandery potrafia tez galopowac ale to nie to samo Mruga

Klus maja boski i to dopiero jest maszyna do szycia Jezyk

Dobrze, ze koniki te sa takie wygodne, bo inaczej nie daloby rady anglezowac.
Ten, ktory do nas zawital byl ogolony ale nogi mial nietkniete, wiec moglam sie przekonac jak gruba siersc one maja- super puchatki Wesoly

No i ta dluuuuga, powiewajaca grzywa. Naprawde robi wraznie.
Jesli chodzi o charakter, to ten, ktorego ja spotkalam byl niezlym misiakiem Wesoly

Dostal cukier, to sie potem chcial przytulac Mruga

Super konik, naprawde. Mysle, ze idealny dla niewysokich osob, no i dla dzieci, bo znacznie bardziej uprzejmy niz poniaki Mruga

Szara

Znalazłam dwie strony, na których coś wiecej jest napisane o hodowlach, etc. Jedna z nich to stadnina założona przez, chyba Holendrów, specjalizujące się tylko i wyłącznie w kucach islandzkich, organizująca jakieś obozy, kursy i inne takie. Nazywa się Punktur - na stronie różne wersje językowe.
Druga to LITAWA która mnie osobiście nie bardzo przekonuje, jakoś zbyt dużo tego na ich stronie, a ja się łatwo zrażam jeśli chodzi o zbyt duże pomieszanie. Linki przesłałam do Majak, poniewaz mam zbyt mało postów by je umieszczać Kwadratowy

Nie wiem skąd, ale jakoś dawno temu wzięly mi się kuce islandzkie w głowie i zawsze strasznie chciałam mieć takiego, albo chociażby mieć z nim kontakt. Tak więc zbieram wszelkie możliwe informacje. Każdy ma jakiegoś bzika Wesoly

Iburg

Martik a nie zrobiłaś zdjęć przypadkiem?

Boubi

Szara,
Widzialam kuce islandzkie na wielu pokazach zwiazanych z konnymi zawodami, targami itp (nie u nas oczywiscie

).
Wystepowaly w grupach, po kilka lub kilkanascie. Naturalnie ich "hitowym" chodem jest tolt czyli klus. Mysle, ze niejeden duzy kon mialby problem, by za nimi w klusie nadazyc. Mruga

Z rozwianymi grzywami prezentowaly sie wspaniale! Byly to prezentacje z jezdzcami w strojach ludowych chyba z Islandii wlasnie. Na konikach siedzieli zarowno mezczyzni jak i kobiety, oraz dzieciaki - cos jakby "rodzinny srodek lokomocji".
Tak jak mowi Martik - pewno umieja tez galopowac (chyba kazdy zdrowy kon umie), ale odnioslam wrazenie, ze w klusie czuja sie najlepiej.
Nawet jak w pelnym pedzie zjezdzaly z areny po spektaklu - tez robily to super-szybkim klusem.
Nie widzialam natomiast, by jezdzcy na nich anglezowali, chyba ze robia to w tym blyskawiczny tempie?

Siodla tez mieli takie bardziej "hiszpansko-westowe", moze ze wzgledu na specyfike toltu?
Ot, taka byla moja stycznosc z islanderami. Wesoly

martik

Iburg, nie mialam aparatu, bo sie nie spodziewalam, ze zobacze tego konika ale znam wlascicielke, wiec zapytam kiedy znow sie pojawia i czy bede mogla zrobic kilka fotek Wesoly

Boubi, dziewczyna jezdzila w ujezdzeniowce na tym koniorze i calkiem fajnie to wygladalo Wesoly

Choc na poczatku ma sie wrazenie, ze ten kon jest tak wkurzony, ze drobi ale to zludne wrazenie- one po prostu tak chodza Wesoly

majak

Linki od Szarej:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

W tym drugim miejscu oferują kurs nauki jazdy owymi specjalnymi chodami

Boubi

Przeczytalam linka stadniny "punktur". Bardzo mi sie ich strona oraz to co pisza podoba. Maja fajne i prawidlowe podejscie do koni oraz do tych, ktorzy chcieliby na nich jezdzic. Pozytywnie zaskoczyla mnie informacja, ze preferuja raczej doroslych jezdzcow niz dzieci, ktore - ich zdaniem - rzadko potrafia "byc szefem" dla konia. Wlasciciele i cala ekipa wygladaja na znawcow swojej dziedziny - a to co proponuja klientom - ma rece i nogi.
Godne polecenia i zapoznania sie. Wesoly

majak

Ja wiem tyle, że wśród kuców islandzkich występuje mnogość umaszczeń, stad w wątku "końskie kolorki" sporo przykłądów jest właśnie na kucach islandzkich albo nie ma większego problemu, żeby takowe u nich znaleźć Wesoly

Rul · Dołączył: 05 Maj 2008 Posty: 2 Przeczytał: 0 tematów

miałam trochę do czynienia z islandami, choc niedługo Wesoly

Szara

Opowiadaj, opowiadaj Wesoly

A ja jak na razie czekam na przesyłkę z Empiku - niemieckie ksiązki powinny niedługo dojść. Wydałam dośc sporo pieniędzy, germanista ma przynieść słowniki hipologiczne dla mnie i będziem czytać.
A i znalazłam parę fajnych filmików z ujeżdżeniem i islanderami, wstawiam parę linków poniżej:
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Nie wiem dlaczego, ale strasznie mi się podobają Wesoly

Moze dlatego, ze to jedne z niewielu na których nie ma toeltu / małych przeszkód / biegania po polach. Aaaaa! Trzeba się przejechać do którejś z hodowli. Oj, trzeba.

Dioda

Islandery można zobaczyć na żywo i chyba także pojeździć w Złotym Potoku w stajni Wiking na trasie Jurajskiego Szlaku Konnego.
[link widoczny dla zalogowanych]

Delphia

mozna pojezdzic:) dosyc fajnie maja w tej stajni. co prawda bylam tam moze przez 5 min, ale na pierwszy rzut oka calkiem sympatycznie:)

Szara

[link widoczny dla zalogowanych]
Link coby pokazac ze islandery to nie tylko toelt Mruga

W wakacje mam zamiar pojeździc po Polsce i chcemy z moim Pomarańczem właśnie tam się wybrać. A z resztą - tak sie uzależniłam od stajenki ze na pewno bede irytować Was swoimi zachwytami nad islanderami jeszcze przez trochę czasu