Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Martik i Begin
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA / Ludzie i ich zwierzęta, a może zwierzęta i ich ludzie ;)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Wto 2:46, 14 Lut 2006    Temat postu:

Ale w "stój" to chyba kuń nie ma być taki podebrany?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 10:57, 14 Lut 2006    Temat postu:

Nie, nie musi być bardzo podebrany. Mnie głównie chodzi o to, żeby on zatrzymywał się od zadu a nie od przodu. To podebranie jest idealnie właśnie w momencie zatrzymywania, kiedy bierze dupkę pod siebie i robi taką piłeczkę...
Ja po prostu czuję, że mu to zatrzymywanie zrypię. Bo zatrzymuję go na przodzie a tył dojeżdża Sad I w tej kwestii chciałam zasięgnąć porad.

Wczoraj pracę zaczęliśmy przed 19. Koń był już po odpasie, najedzony i w dobrym humorze.
Przy czyszczeniu żadnych schizów, stał normalnie, wąchał się z innymi końmi. Widzę naprawdę ogromną różnicę w porównaniu do czasów, gdy był ogierem. Tak jakby się... hm... wyciszył.
Po czyszczeniu poszliśmy się trochę pojoin-upować Nie było tak przyjemnie jak w sobotę. To znaczy, nie trwało to długo ale jakoś z mniejszym entuzjazmem. No i oczywiście odpalenie z dwururki w moim kierunku także odnotowaliśmy. Ale widzę, że on mnie straszy, więć luuuzik- rzucam lonżą w tamtym kierunku i po sprawie.
Wczoraj już nie lonżowałam, tylko od razu wsiadłam. Najpierw oczywiście sprawdziłam ułożenie siodła (Trener mi kazał Jezyk) i okazało się, że wszystko jest w porządku, siodło leży równo, choć wczoraj chyba trochę za daleko od kłębu je ułożyłam.
Stępowaliśmy ponad 45 minut. Z czego dobre 30 w prawo, bo to gorsza strona. Pierwsze koła w prawo i w ogóle zakręty były tragiczne Sad Koń mi wpada łopatą a wypada zadem Sad Staram się go prowadzić w łydkach ale na samym początku wymaga to ode mnie sporego wysiłku. Dopiero jak się rozgrzeje (my?) idzie lepiej. W drugą stronę brak problemów.
Wczoraj zaczęliśmy też ćwiczenie na zginanie boczne, o którym zapomniałam. W stój prowadzenie wodzami głowy i szyi w prawo i lewo, z całkowitym odpuszczeniem wodzy po środku, żeby koń wyciągnąć łeb w dół. I tu widać też, że w prawą stronę jest spore ograniczenie. Więcej więc zgięć było na prawo. Dobrze, że dzisiaj Begin ma wolne...
Martwię się tym wpadaniem i wypadaniem. Ale cóż... Musimy pracować, pracować i jeszcze raz pracować.

Poprosiłam koleżankę żeby zrobiła nam parę fotek. Oto one:
[link widoczny dla zalogowanych]
I skoro już jesteśmy przy tym zdjęciu, Trener wymyślił sobie zabawę moim kosztem siekiera Co jest nie tak na tym zdjęciu? To znów konkursik od Lechity (cholery jakich mało) Jezyk
[link widoczny dla zalogowanych]
Stępujemy w dobrym tempie. Proszę spojrzeć- nie ma jajek cisza
[link widoczny dla zalogowanych]
Dobry kuń Wesoly
[link widoczny dla zalogowanych]
Głowa w dół.
[link widoczny dla zalogowanych]
Tak mi rób, chwal mnie, chwal Mruga
[link widoczny dla zalogowanych]
Szyjka mi się wyciąga.
[link widoczny dla zalogowanych]
A tu niedbalstwo na maxa. Ale co tam Jezyk Po prostu kuń mi zasnął.

W środę ciąg dalszy. Tym razem zaczniemy od lonży, bez join-up. Może uda mi się pstryknąć fotki na lonży.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
guli
Gość





PostWysłany: Śro 11:24, 15 Lut 2006    Temat postu:

To i ja opowiem o doświadczeniu z "połączeniem" z Kubą. Wreszcie ogrodziłam kawałek placu lina/ och ten sznurek nieszczęsny siekiera /
i odbyła się próba, chociaz to nie ja byłam w środku.no i totalna klęska sciana .
Odgonienie- strzał z tylnych nóg!!! Kuba!!! i olewanie stojącego.Pewnie błąd, że stałam na zewnątrz, więc on zerkał tylko na mnie, czyli głowa na zewnątrz i podbiegał tylko w moim kierunku.Po zatrzymaniu , tylko stał i gapił się.
Teraz na mnie kolej, chociaż z tym sznurkiem i złym doświadczeniem Kuby, nie wiem, czy wejdzie do srodka- zobaczymy
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:55, 15 Lut 2006    Temat postu:

guli napisał:
chociaz to nie ja byłam w środku.no i totalna klęska sciana

Guli, spokojnie. Pierwsze koty za płoty
Jeśli chodzi o miejsce, w którym odganiałaś Kubę, to będzie Ci o tyle trudniej, że jest ono niezbyt szczęśliwe- koń może ignorować sznurek, poza tym, będąc na zewnątrz, na powietrzu, trudno mu będzie się skoncentrować całkowicie na Tobie. Ale nie wolno Ci rezygnować!
Co do zamiany miejsc- że Ty na zewnątrz, on w środku, to to trzeba od razu zmienić. Nie może tak być. Wprowadź go na kółko, przy sznurku, odepnij i nie daj wleźć do środka. Jak będzie chciał wejść w Twoją przestrzeń, to rzuć w niego lonżą albo użyj bata do odgodnienia.
Tyle moich lajkonickich uwag
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
guli
Gość





PostWysłany: Śro 14:13, 15 Lut 2006    Temat postu:

Nieporozumienie.
Kto inny był w środku i bawił się, a ja przyglądałam się na zewnątrz koła
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 23:57, 15 Lut 2006    Temat postu:

No niestety nie zrobiłam zdjęć siodła i siodłania, bo byłam sama i zostawiłam aparat w samochodzie Smutny Ale naprawię ten błąd przy najbliższej okazji.

Dzisiaj przy czyszczeniu coś chłopakowi nie pasowało. Tulił na mnie uszory, kłapał parę razy zębami ale szybko pokazałam mu, że to na mnie nie działa... Wkurzał się szczególnie jak przejeżdżałam szczotką w okolicach kłębu. Tak się zastanawiam, czy nie zrobiłam mu tam kuku... No ale kurcze, czym?! Jak założyłam siodło i dopięłam popręg nic nie robił. Na jeździe też nie wykazywał żadnych oporów. No i oczywiście nic nie widać na sierści ani na skórze. Sprawdzę to jeszcze ale może dzisiaj miał taki dzień, że po prostu postanowił sobie ze mną pograć mysl

Na lonży pracowaliśmy więcej w prawo. W sumie lepiej było niż podczas ostatniej lonży, kuń szedł lekko i bez większych oporów. Potem siodłanie i kolejne 40 minut stępa... Wolty, koła, zatrzymania, ósemki, wężyki...
Ciekawe czy w przyszłym tygodniu będę mogła zacząć kłusować mysl
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:09, 16 Lut 2006    Temat postu:

martik napisał:
[link widoczny dla zalogowanych]
I skoro już jesteśmy przy tym zdjęciu, Trener wymyślił sobie zabawę moim kosztem siekiera Co jest nie tak na tym zdjęciu? To znów konkursik od Lechity (cholery jakich mało) Jezyk

Jak to się nazywa? Masochizm?
No naprawdę nikt nie chce się na mnie powyżywać, hehe Jezyk ??? Zapraszam, naprawdę chętnie poczytam Wasze uwagi :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Czw 0:20, 16 Lut 2006    Temat postu:

martik napisał:

No naprawdę nikt nie chce się na mnie powyżywać, hehe Jezyk ??? Zapraszam, naprawdę chętnie poczytam Wasze uwagi :D


No coś Ty Martik
A jaka jest nagroda? I kto wygra konkurs - ten, który zauważy jakąś konkretną rzecz, czy ten co wyliczy najwięcej "błędów" ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:26, 16 Lut 2006    Temat postu:

A mnie się pytasz?! To nie ja konkurs wymyśliłam :D Trener, jakie są zasady?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lechita



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 0:37, 16 Lut 2006    Temat postu:

Osm Wesoly

jest nagroda, uśmiech trenera :D,... na początek :D za wszelkie błędy Wesoly oczywiście Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Czw 0:51, 16 Lut 2006    Temat postu:

Hmmm - no to ja zostawię rozwiązywanie zagadek paniom Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 1:15, 16 Lut 2006    Temat postu:

Eeee... A ja? Mogę się uśmiechać? Za błędy Matko, jestem w desperacji sciana Olaf, dawaj te błędy, piwo Ci postawię a co tam Jezyk
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lechita



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 1:32, 16 Lut 2006    Temat postu:

przebijam Wesoly 2 piwa Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Czw 1:34, 16 Lut 2006    Temat postu:

No to jeszcze zachodzi pytanie, czy zwracamy uwagę tylko na jeźdźca, czy też na konia

No ale dobrze zaczniemy od konia:
1. jak widać nie stoi równo na 4 nogach
2. wygląda na zapartego na wędzidle
3. szyja załamana - jakby fałszywa potylica
4. przewieszony, schowany
5. jeśli to miało być zatrzymanie, to słabo

Jeździec:
1. za krótkie strzemiona
2. hiperlordoza, odstawiony krzyż, wygięcie kręgosłupa pokazowo
3. odstające łopatki
4. okrągłe plecy
5. strzemiona trzymane palcami
6. nogi nieco za bardzo do przodu - strzemiona, cofnąć trochę kolano
6. słabo widać, ale chyba siodło za bardzo do tyłu wysiedziane

Może za dużo się czepiam, ale słabo widać na tym zdjęciu
Wybacz Martik, jak coś wymyśliłem, czego nie ma.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 1:34, 16 Lut 2006    Temat postu:

lechita napisał:
przebijam Wesoly 2 piwa Wesoly

Ale Ty mnie nienawidzisz!! Jak dasz 3 piwa, to sama sobie wytknę błędy lol

Osm, dzięki :D Tyle błędów na takim ładnym zdjęciu...? Niemożliwe Jezyk


Ostatnio zmieniony przez martik dnia Czw 1:37, 16 Lut 2006, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA / Ludzie i ich zwierzęta, a może zwierzęta i ich ludzie ;) Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 3 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin