Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Nieprawidłowe chody koni
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iandula



Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 22:00, 05 Sty 2011    Temat postu:

Elfik89 napisał:
Fałszowanie? Wyjaśnij prosze


Ja znam fałszowanie, jako jeszcze nie znaczenie, utykanie, czy wyraźna kulawizna, ale już nieczysty chód, ale spotkałam się też z zastosowaniem tego słowa w momencie kiedy koń szedł przodek galopem, a tyłem kłusem, albo nap galopem na lewą nogę przodem, a na prawą nogę tyłem, choć to dla mnie krzyżowanie, dla mnie fałszowanie to ta pierwsza wersja Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Śro 23:36, 05 Sty 2011    Temat postu:

caplowanie to nie wada chodu a raczej zajeżdżenia i jeżdżenia konia. Bo jeśli stęp jest ok, kłus jest ok, a to że jeździec nie potrafi jechać stępem jeśli trzeba to wada chodu czy jeżdżenia.

"Koguci chód" - prawdopodobnie chodzi o postawę ogiera (czy wałacha czującego) kiedy się podnosi (łeb, szyja, ogon, nogi), koń ma wtedy charakterystyczny chód - ale trudno nazwać go fałszowaniem, raczej graniem emocji Wesoly .

"Lisi chód: - sami dążymy do tego aby ślady kopyt były przekraczane (ujeżdżanie) czy jest to wada konia? Raczej czym więcej tym lepiej. Bo łatwiej skrócić niż wydłużyć.
Podobnie ściganie jak zostało tutaj zdefiniowane a ja znam jako coś podobnego lub analogicznego do strychowania.
Strychulce, ochraniacze po polskiemu nie tylko służą koniom ze złą postawą nóg, ale czasami ze względu na niedożywienie, czy przetrenowanie organizmu konie potrafią sobie kaleczyć nogi, nie tylko te tylnie ale równie przednie. W takim stanie nawet koń bilardujący idzie w miarę poprawnie.

Zatem wymienione wady chodu są zasadne jeśli w dużym stopniu uzależnione od użytkowania konia. Czy to wady końskiego chodu ze względu na użytkowanie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
grrrrrrr
Wszędobylski 'wykłócacz znikający'


Dołączył: 01 Wrz 2007
Posty: 1617
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kiedyś może znów Nostrzykowo..
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:51, 06 Sty 2011    Temat postu:

a mogę spytać jak sie określa chód Rascala Stodolskiego ?? to takie dźwiganie jego tylnej nogi zawsze mnie intrygowało, nie widać żeby mu to przeszkadzało czy cuś, no ale spytać sie kogoś w stajni to nie spytałam.. ups

edit: do tej pory kojarzyło mi się to właśnie z kogucim chodem ale z tego co widze to to raczej nie jest to.. wstyd


Ostatnio zmieniony przez grrrrrrr dnia Czw 10:52, 06 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Elfik89



Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:03, 06 Sty 2011    Temat postu:

Zgodze sie ze niktore z tych definicji nie mozna nazwac nieprawidlowymi chodami tylko ciezko inaczej to nazwać.
Lisi chód to nie przekraczanie jak np przy klusie wyciagnietym. Chodzi o to ze kon idac gdy stawia np lewa przednia to przed nia stawia prawa przednia.Prawie jak by poruszal sie jednym sladem. Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Elfik89



Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:04, 06 Sty 2011    Temat postu:

Jesli chodzi o kguci chod to mi ja slyszalam takie okreslenie na konia ze szpatem ktory podrywal noge
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Delphia
Jaxa forever!!! :]


Dołączył: 11 Lut 2007
Posty: 1902
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gliwice

PostWysłany: Czw 18:42, 06 Sty 2011    Temat postu:

grrrrrrr napisał:
a mogę spytać jak sie określa chód Rascala Stodolskiego ??



Rascala? a nie chodzi przypadkiem o Alaryka? on tak dziwnie chodzil jesli dobrze pameitam:P
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Monka



Dołączył: 10 Sie 2006
Posty: 504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik/Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 20:29, 06 Sty 2011    Temat postu:

Rascal zarzuca nogą bo z tego co mi wiadomo miał ją złamana i to efekt nie do końca prawidłowego zrośnięcia ale oczywiście reki sobie uciąć za ta wersje nie dam Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sankarita



Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:03, 07 Sty 2011    Temat postu:

Mnie się wydaje, że Rascal chodzi "chodem kogucim"- przynajmniej ktoś mi kiedyś wytłumaczył, że takie podrywanie nogi to koguci chód - , a czym to mogło być spowodowane to nie wiem, możliwe, że jakimś złym zrośnięciem.
Ponoć koguci chód jest często obecny przy szpacie, ale to też nie reguła, bo znam kobyłę skaczącą, która tak chodzi, a szpata nie ma, oraz dwa konie ze szpatem, które z kolei nie "chodzą kogutem".
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
pumcia
Lewada? Co to dla nas :P Deeesstaaa!


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 778
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sączów/Warszawa

PostWysłany: Sob 18:29, 22 Sty 2011    Temat postu:

określenie świński galop (lub lotny inochód, żeby nie bylo za łatwo Mruga)) stosuje się do konia który przodem kłusuje a tyłem galopuje lub odwrotnie. Trudno to nazwać chodem Wesoly raczej zdarzającą się trudnością w koordynacji Mruga.
Mówi się też świński trucht na taki bardzo kiepski kłus taki hmm co to koń jakby udaje że się porusza.
Fałszuje koń który galopuje np. z prawej gdy my chcemy z lewej. A żeby nie było za łatwo to gdy celowo galopujemy ze wspomnianej lewej to już kontrgalop.
Pozostałe określenia chyba zostały rozgryzione.
Nie słyszalam nigdy określenia lisi chód. Natomiast psi chód to faktycznie taki gdy koński zad przesunięty jest do wewnątrz przy jeździe na wprost. Tak zwykle "kłusują" psy.
Natomiast koguci chod to gwałtowne podrywanie do góry obu lub tylko jednej nogi tylnej i faktycznie kojarzy się głównie ze zwyrodnieniem stawu skokowego czyli np. szpatem.


Ostatnio zmieniony przez pumcia dnia Sob 18:32, 22 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
domi



Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Czw 20:32, 27 Sty 2011    Temat postu:

Kocani, ja będąc kiedyś sekretarzem na zawodac ujeżdżeniowyc w Stodołac, usłyszałam od sędziny na temat Rascalka: "ojeej ten konik po poważnej kontuzji, albo przykurcz mięśni ma"... sama nie wiem co z Nim, ale wtedy to nie było brane jako błąd, czy coś, tylko był normalnie klasyfikowany i to nawet wysoko Wesoly
a ja mam do Was konkretne pytanie... JAK WYELIMINOWAĆ KRZYŻOWANIE czy jak tam to nazwać.... codzi mi o galop na złą nogę zadem... przodem kobyłka idzie dobrze... dzieje się to tylko i wyłącznie na lonży.... EEEEEELP!!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 10:51, 28 Sty 2011    Temat postu:

A kobylka w jakim wieku? Mloda? Czy starsza i nagle jej sie odmienilo? Jesli to drugie, to moze ma bolesnosc, ktora nie pozwala jej galopowac na dobra noge? Czy to jest tylko w jedna strone, czy w druga tez krzyzuje?

Tak sobie pomyslalam, ze moze jak bys robila zagalopowania w jednym, waskim narozniku hali/ujezdzalni, to nie mialaby wyjscia i poszlaby dobrze?
A moze stan przy niej blizej i tracaj ja bacikiem w ta noge, z ktorej ma wystartowac?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Bambini



Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 490
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Oborniki k/Poznania
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:44, 28 Sty 2011    Temat postu:

jeśli problem nie jest natury zdrowotnej, to może zastosowanie wypinaczy by pomogło ? mogą pomóc ustawić konia na kole Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sankarita



Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 11:00, 29 Sty 2011    Temat postu:

Domi, lonżujesz na patentach czy bez? Na dużym czy małym kole?
Czasami jest to kwestia równowagi konia na lonży. Konie krzyżują, bo próbują "wpaść" z powrotem "w równowagę", z której zostały wytrącone. Czasem tak się dzieje na zbyt ciasnym kole do lonżowania, zbyt mocnej ręce lonżującego albo po prostu wynika to ze słabej gimnastyki konia, któremu łatwiej krzyżować niż galopować "normalnie". Pomaga powiększenie koła i sensowna robota na jakimś "przyjemnym" patencie [skórzany chambon czy gogue się dobrze sprawdzają, wypinacze też, każdy koń ma indywidualne preferencje;)] oraz proszenie o galop tak długo, aż koń zagalopuje dobrze. Jeśli problem występuje tylko na lonży to bym się raczej zastanawiała co z tą lonżą jest nie teges. Wesoly Powodzenia!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
domi



Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 311
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Sob 17:58, 29 Sty 2011    Temat postu:

słucajcie kocane cyba wyczaiłam.... codzi o podłoże.... po prostu kobyłeczka na nieco twardszym zmienia mi nogę tyłem... mam nadzieję że tylko o to codzi...

kobyłeczka ma 14 lat, odmieniło się nagle kilka tygodni temu... szaleje na obie nogi, bolesność wykluczam, bo jeśli codzi o szaleństwa na padoku, to jest ok...z narożników galopuje dobrze...

próbowałam wypinaczy, broniła się jak mogła przez kilka jazd pod rząd teraz mam skórzany cambon, i kobyłka go bardzo fajnie akceptuje... tzn poprawnie ustawiona, luźna itd... galopuje i idealnie reaguje na komendy... tylko... jak już jest wszystko ok, codzi pięknie, nagle głowa w górę, cwilowy bunt usztywnienie i ta zmiana nogi zadem... jak tylko narozrabia, każę przejść do stępa i zagalopować jeszcze raz- zawsze jest poprawnie... a potem znowu swoje...
postaram się powiększyc koło i może mieć delikatniejszą rękę? mysl pomocy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
darnok1807



Dołączył: 20 Sty 2011
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: śląskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 18:48, 29 Sty 2011    Temat postu:

heh wszystko będzie dobrze jesteś specem to sobie napewno poradzisz;p
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin