Stajenka

Dusia · Dołączył: 17 Sty 2006 Posty: 48 Przeczytał: 0 tematów

Oooo, to bardzo tanio jak na dwa tygodnie.
Ale się Oli trafiło, no, no...

Iburg

Bardzo mi się fotorelacja spodobała. Szkoda że ja juz nie moge załapac sie na takie obozy. Ale z relacji widac że musiało byc bardzo przyjemnie.

osm

A ja mam zagadkę i przy okazji "łyżkę dziegciu w beczce miodu" - czy ktoś zauważył coś karygodnego na tych zdjęciach ze "skoków"? Mnie trafił lekki szlag - Dakron proszę nie podpowiadać Wesoly

dakron

Iburg

oczywiscie drągi nie wisza na kłódkach, sa niebezpieczne, bo sa połozone na sztywno, o upadek nie trudno. Ale nie chciałam sie wczesniej wypowiadac.

dakron

Brawo

osm

Brawo Iburg - poważnie się zastanawiam, co z tym zrobić. Jakieś wewnętrzne szkolenie chyba należałoby zrobić.

Iburg

Wydaje mi sie że sporo instruktorów lekko dosyc podchodzi do bezpieczeństwa. Do czasu az bedzie poważny wypadek i rodzice zaczną dochodzić przyczyny. Sądzę nawet ze wielu instruktorów nie wykupiło sobie żadnego ubezpieczenia, a w niektóryych stajniach to i jeżdżący nie sa ubezpieczani.

dakron

Pozdrawiam stajnie w Przylepie Mruga

osm

Na zajęcia sportowe rodzice nie są wpuszczani, bo potem zamiast powiedzieć wprost instruktorowi, że są niezadowoleni i dlaczego wypisują jakieś takie na forach internetowych Jezyk

dakron

to bardzo dobrze, dla mnie to będą konsultacje w końcu jestem instruktorem Jezyk

osm

Jak na treningi kadry Janasa, tak i na nasze widzowie nie są wpuszczani Jezyk

Ale tak na serio, to ewidentnie masz rację - jeśli takie zdarzenie miało miejsce, nie pozostaje mi nic innego jak przekazać Twoje uwagi zarządowi klubu, który pewnie wyciągnie jakieś wnioski z tego i nie będzie więcej takich sytuacji. Ewidentnie paru instruktorów w klubie ma słabą ocenę zagrożeń na jazdach i oczekiwań klientów. Parę rozmów dyscyplinujących zostanie przeprowadzonych, to pewne.
Bardzo mi przykro, że po fajnym obozie może zostać niesmak przez kilka wakacyjnych jazd.

dakron

Ejj nie wolno tak !!
Ja nie chcę abyś z nimi rozmawiał, wiem że jesteś w klubie szychą, ale możesz narobić kłopotów Oli.
Dziękuje Olaf za dobre chęci ale sama to załatwię , nawet się cieszę że tak to wygląda, przynajmniej mogę przypilnować Oli.
Mam nadzieję że rekreacja tylko do września, a potem przejmiesz młodą w klubie.. jeśli oczywiście się sprawdzi.
Opisałam tę sytuacje jako ciekawostkę instruktorską
Nadal Przylep bardzo mi się podoba i chciałabym tam czesto bywać , więc ładnie proszę nie rób nic drastycznego.
Ola tez jest zachwycona tym miejscem Wesoly

osm

Drastycznych rzeczy nie będzie, ale ogólne podsumowanie akcji letniej na pewno, więc spokojnie - nie narobię Ci kłopotów, a jako "szycha" muszę dbać o wizerunek klubu, który tworzyłem i w którym zajmuję się szkoleniem młodzieży.