Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Odznaki PZJ
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Śro 16:58, 01 Mar 2006    Temat postu: Odznaki PZJ

Parę spraw dotyczących zdobywania odznak jeździeckich PZJ, które ostatnio mnie zaczęły nurtować. Być może niewielu to dotknie w jakiś sposób, ale interesująca jest metoda działania PZJ.
Jak niektórzy z was wiedzą w zeszłym roku zdobyłem uprawnienia instruktora sportu PZJ, w październiku byłem na szkoleniu Wojewódzkich Komisji Egzaminacyjnych w Opolu i po tym szkoleniu miałem dostać uprawnienia egzaminatora na odznaki jeździeckie. Miałem, ale dziś nasz WZJ dostał informację, że członkowie WKE mają się stawić w piątek 10 marca w Warszawie na kolejnym szkoleniu i egzaminie-teście z żółtego brewiarzyka "Akademia Jeździecka" W. Pruchniewicza (o egzaminie nie ma mowy w przepisach o WKE na stronie PZJ). W poprzednim szkoleniu oczywiście wzięliśmy udział na własny koszt, w tym szkoleniu i egzaminie oczywiście też na własny koszt. I nieważne jest, że szkolenie jedno było, a egzamin na instruktora sportu obejmował trochę większy materiał niż na egzaminatora WKE. Stanowisko Prezesa PZJ jest takie, ze egzamin trzeba zdać.
Po dyskusji w WZJ stwierdziliśmy, że nie jedziemy na żadne egzaminy.

Sprawa inna dotycząca odznak. Okazuje się, że mimo posiadania uprawnień instruktora sportu nie będę mógł wystartować w zawodach po 1.01.2007 (tak wynika z rozmowy z Janem Ratajczakiem z PZJ). Oczywiście mając licencję sportową odznaka mnie nie obowiązuje, ale ja posiadam tylko licencję w skokach i WKKW. A to oznacza, że aby wystartować w zawodach regionalnych w ujeżdżeniu np. w klasie P będę musiał zdobyć odznakę srebrną (a 6 miesięcy wcześniej - brązową), natomiast żeby wystartować w zawodach ogólnopolskich, to również złotą.
I powiedzcie mi o co chodzi - jak znam zycie o pieniądze (od każdego zdającego PZJ dostaje 25 zł). Mogę wyszkolić mistrza Polski w ujeżdżeniu, ale wystartować w zawodach nie mogę. Śmieszne? Dla mnie tragikomiczne.
Również od 1.06 tego roku, żeby wziąć udział w kursie sędziowskim będzie trzeba mieć odznakę brązową. Jeśli będę chciał zrobić uprawnienia sędziego III klasy ujeżdżenia (mam tylko skoki, wkkw i powożenie), to będę musiał zdobyć brązową odznakę? Pewnie tak.
No to się rozpisałem - pewnie bez sensu, bo i tak się nic nie zmieni.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 0:24, 02 Mar 2006    Temat postu: Re: Odznaki PZJ

osm napisał:
(o egzaminie nie ma mowy w przepisach o WKE na stronie PZJ)

No i prosta sprawa. Skoro nie ma o tym nic w przepisach, to mają jakby za małe podstawy do egzekwowania udziału w kursie i zdawania egzaminu.
Ja pierniczę, oczywiście, że chodzi o kasę!!! Sad
Szkoda gadać... Po prostu próbują zarobić jak nic.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 8:21, 02 Mar 2006    Temat postu: Re: Odznaki PZJ

osm napisał:
I powiedzcie mi o co chodzi


Pytanie jest retoryczne. Wesoly

A mi się niektórzy dziwią, że tak nie lubię PZJ, PZHK i innych PZ*.* ...

A przecież jest oczywiste, że te łorganizacyje służą tylko do tego, żeby urzędasy ludziom kasę z kieszeni wyciągały...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
conii



Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 98
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: www.lesniczowka.mazury.pl
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 8:36, 02 Mar 2006    Temat postu:

Tak samo jest w znakomitej większości przypadków ,jeżeli chodzi o pozwolenia,kategoryzacje ,przymus stowarzyszen, członkostwo ,licencje itd.itd...
że "o kole od roweru nie wspomnę"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 8:55, 02 Mar 2006    Temat postu: Re: Odznaki PZJ

osm napisał:
No to się rozpisałem - pewnie bez sensu, bo i tak się nic nie zmieni.

A ja mam pytanie: czy naprawdę nie można nic zmienić? Nie dałoby rady wskazać im, że "Mogę wyszkolić mistrza Polski w ujeżdżeniu, ale wystartować w zawodach nie mogę. Śmieszne? Dla mnie tragikomiczne."
Przecież jeśli jakieś wnioski, listy, sprzeciwy wpłyną do PZJ, to oni będą się musieli do tego ustosunkować! Nie można tkwić w absurdzie a jeśli taka sytuacja ma miejsce, oznacza to, że nikt nic nie sygnalizuje.
Może PZJ po cichu liczy właśnie na brak zaangażowania i łatwy wpływ funduszy do kasy związku? Może trzeba sprawę w prasie nagłośnić?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Czw 9:16, 02 Mar 2006    Temat postu:

No widzisz - kolega (wiceprezes LZJ i potencjalny członek WKE) rozmawiał wczoraj przez poł godziny z prezesem PZJ i wniosek jak wyżes - trzeba zdać. O odznakach dla instruktorów nie rozmawiał, ale za to ja rozmawiałem z J. Ratajczakiem, który stwierdził, że jak nie ma licencji, to trzeba mieć odznakę oraz ze byly rozne glosy za i przeciw. Oczywiście, jak łatwo się domyślić, glosy za koniecznością posiadania odznaki pochodziły od tych, ktorzy na tym zarabiają.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 9:32, 02 Mar 2006    Temat postu: Re: Odznaki PZJ

martik napisał:
A ja mam pytanie: czy naprawdę nie można nic zmienić?


"Działaczy" nie ruszysz, to sa kliki, sitwy, powiązania. Każdy taki stołek działacza to gwarantowana spora pensyjka. Ja, Ty - możemy sobie co najwyżej pokrzyczeć na Stajence, czy Volcie, pokazać ludziom absurdy rozwiązań. Tyle, że mamy coraz bardziej odmóżdżone społeczeństwo, które bez szemrania "łyka", co jej "władza" poda.

Owszem, są ludzie, którym się chce działać. Formą działania jest założenie własnego stowarzyszenia i takie kierowanie jego działalnością, by przejęło "rząd dusz" od dotychczasowego związku. Tylko że to robota na dziesięciolecia, wymagająca czasu, 100% zaangażowania i licznych, bardzo bogatych sponsorów. Zwłaszcza sponsorów.

Kiedyś napisałem na Volcie, że jak wygram miliard w środę i drugi w sobotę, to zorganizuję u siebie zawody pt. "Amatorszczyzna 2006" dla niezrzeszonych chętnych z taką pulą nagród, że nasi czołowi zawodnicy będa po piętach całować, żeby im dać szansę startu w tych zawodach. Oczywiście wiedziałem, że wizja to miła, ale naiwna i nierealna. A tymczasem !... Popatrz: jak to się robi: [link widoczny dla zalogowanych] - tylko że takich imprez musiałoby być więcej, kilkanaście w roku. W ten sposób organizatorzy robią kupę dobrego:
1. propagują jeździectwo - wolne jeździectwo, rozumiane jako sztukę i cel sam w sobie, a nie działalność sportową pod płaszczykiem związku
2. dają szansę sporej rzeszy ludzi otarcia się o "wielki świat"
3. pokazują, że jak się chce to da się zorganizowac własnym sumptem coś o niebo lepszego niż to, na co stac PZJ
4. pokazują tka zwykłym ludziom, jak i zawodnikom, że cała ta "struktura władzy" - związki centralne, związki regionalne, komisje rewizyjne i HGW co jeszcze - że to jest ZBĘDNE
Ale ja jestem świadom tego, że to jest wydarzenie jednorazowe. Bo w końcu ile razy ich sponsor będzie gotów wyskoczyć z kasy na taką mocno niedochodową fanaberię ?...

martik napisał:
jeśli jakieś wnioski, listy, sprzeciwy wpłyną do PZJ, to oni będą się musieli do tego ustosunkować!


Taaa... Akurat ! Powiedzą, że nic nie dostali. Tak samo zachowywał się ULC gdy paralotniarze protestowali przed odebraniem im prawa do latania w związku z wprowadzeniem nowego prawa lotniczego. I dopiero pismo do Rzecznika Praw Obywatelskich dało tam komuś coś do myślenia...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 9:53, 02 Mar 2006    Temat postu: Re: Odznaki PZJ

Tomek_J napisał:
Popatrz: jak to się robi: [link widoczny dla zalogowanych]

No i klasa!!! brawo Kurcze... w sobotę zagram w Lotka :D
A na poważnie, ja rozumiem ograniczenia ale przecież mamy w historii sytuacje, gdzie "społeczne ruszenie" zdziałało więcej niż się ludziom wydawało...
Tylko, że pewnie nikomu nie będzie się chciało podejmować inicjatywy (ludzie mają tyle swoich problemów...) i walczyć Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Czw 10:02, 02 Mar 2006    Temat postu: Re: Odznaki PZJ

Tomek_J napisał:
Każdy taki stołek działacza to gwarantowana spora pensyjka.

Chyba nie każddy. Mój TŻ jest prezesem Śl.Z.J. i nie dostaje za to ani grosza, jest to praca społeczna. Jest prezesem gruga kadencje. Ma w zwiąsku z tym spoko pracy pisania jeżdżenia zalatwiania. Biuro jest Stodołach ale większość dokumentów w domu. Nie ma żadnej sekretarki wszystko robi sam czasem tyko przed zebraniam sprawozdawczymi pomaga mu inny członek zarządu. Jedyne wydatki jakie są na Żwiązek to kupno przez niego papieru do drukarki i ewentualnie tuszu ( na rachunek Śl.Z. J.) trudno żebysmy to kupowali za własną kasę.
I z czystym sumieniem moge powiedzieć że osobiście ani w żadnej innej formie mój TŻ nie dostaje żądnej kasy, a prazy w związku z objętą funkcją ma nadmiar na jednego człowieka. Natomias nie wiem jak jest gdzie indziej w inych Związkach czy w PZJ.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Czw 10:08, 02 Mar 2006    Temat postu: Re: Odznaki PZJ

Iburg napisał:
Chyba nie każddy.


Iburg, nie o to mi chodziło, mówiłem o władzach na szczeblu ogólnopolskim.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Czw 10:28, 02 Mar 2006    Temat postu:

Martik - powiedz mi tylko ilu ludzi jest tym zainteresowanych? Jeśli dotyczy to kadr szkoleniowych PZJ, to jest ich niewielu z czego większość ma jakąś tam licencję i rzadko ktoś z licencją skokową pojedzie ujeżdżenie (choć widziałem skoczków na zawodach kwalifikacyjnych do championatów - nie umieli przejechać kółka kłusem ćwiczebnym), ilu ujeżdżeniowców chce startować w skokach czy WKKW. To mogą być jednostki, więc nikt się nie ruszy. I to jest problem - jednostka nie ma głosu.
Układy w PZJ są tak potworne, że aż przykro patrzeć - najgorsze jest to, że prezes udaje, że tego nie widzi.

To jeszcze jedna sprawka - nominacje do kadry w skokach kuców mialy byc wreczone na pierwszych ogolnopolskich zawodach halowych w tym roku. Ogłoszono to na spotkaniu "rodziny jeździeckiej" - mam to na pismie. A zawody takie chyba wypadały w Lesznie. Wiadomo, że cała czołówka przyjechałaby na te zawody choćby po odbiór nominacji i co zrobiono ... przeniesiono wreczanie nominacji na zawody w Józefinie.
I kto jest jednym z 2 organizatorów?
[link widoczny dla zalogowanych]
Następne pytanie - kto prowadzi barek w Aromerze? Kto jest trenerem w Aromerze? Kto jest pracownikiem PZJ odpowiedzialnym za OOM i szkolenia? A kto prowadzi obsługę komputerową zawodów? Wnioski zostawiam wam
Kuriozalne są również opłaty za boksy i prąd. No i oczywiście totalny brak bazy hotelowej w Aromerze, który IMHO dyskwalifikuje ten ośrodek jako organizatora takich zawodów. No i boksy w namiocie na początku marca.
"OFICJALNY OŚRODEK PRZYGOTOWAŃ OLIMPIJSKICH - PEKIN 2008" tak jest napisane na stronie [link widoczny dla zalogowanych]. Ktoś kto widział bazę hotelowo-gastronomiczną tego ośrodka musi się zdrowo dziwić, jak to jest możliwe. uuu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Czw 10:31, 02 Mar 2006    Temat postu: Re: Odznaki PZJ

Iburg napisał:

Chyba nie każddy. Mój TŻ jest prezesem Śl.Z.J. i nie dostaje za to ani grosza, jest to praca społeczna.

W lubuskim WZJ też nikt pieniędzy nie dostaje - jedynie parę złotych sekretarka na godziny zatrudniana. Wszyscy robia społecznie, bo lubią. I dlatego nas to tak wk*^&*, ze w PZJ ludzie "kręcą lody"
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 10:34, 02 Mar 2006    Temat postu:

No właśnie słyszałam, jak nasz Adaś instruktor mówił, że ten cały Aromer to totalna porażka. Oni jak tam przyjechali na zjazd to byli załamani.
A propos, Adam w ostatni weekend zdawał teorię (kolejny egzamin, za który musiał zapłacić) i niestety oblał. A dlaczego? Bo nie podał jedynej słusznej drogi do wyczyszczenia końskich kopyt, tj. wg kolejności jaką zaleca W.P. :| No comments.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iburg
Lubię rude... Konie i koty :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 7752
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik

PostWysłany: Czw 10:40, 02 Mar 2006    Temat postu:

Martik Mój młody tez tam był i tez oblał. Bo nie skomentował jednego przejazdu ( przejazd był bez zarzutu a jechał następny ktoregomusiał skomentować). I to racja ja tez mam odczucie że chodzi o kasę. Teorie też większość oblała. Zdało chyba 3 osoby ( ktore nie zdały praktyki) Wniosek że z tego kursu wszystkiego nie zdał nikt. Miałt buyc wręczane dyplomy na tych zawodach ale nie będą bo nie ma komu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Czw 10:40, 02 Mar 2006    Temat postu:

No u nas dziewczyna poległa na stępie, bo powiedziała ze jest stęp roboczy chyba. I trach - nie było ważne, że wszystko super zdawała, że wychowała kilku uczestników OOM i chyba nawet finalistów, że pracuje z dziećmi i ma wyniki.
A Aromer - porażka do kwadratu, a ceny z kosmosu. Tam się odbywał nasz kurs - bo niby nigdzie nie było lepszych warunków, jak tłumaczył pan odpowiedzialny za szkolenia w PZJ - zgadnijcie kto
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin