Stajenka

majak

Ostatni coraz częściej przewijają się zdjęcia koni ubranych w "piżamki" od kopyt poprzez całe ciało, jedynie szyja i głowa są gołe.
Znalazłam galerie na Facebooku z tymi ciuszkami Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

W sumie dla włąścicieli siwków, koni jasnych czy z białymi łatami takie wdzianko byłoby super rozwiązaniem - pierze sie konia dizeń przed imprezą, wsadza w piżamkę i rano zastaje pieknego i czystego

Fajnie wygląda stawka koni ubrana w moro.
A różowe moro - bajka cwaniaczek

Boubi

Cos miedzy Spider-man'em, a "chlopakiem w rajtuzach"!!! Kwadratowy

Cytrynka

Borok z tego konia

rzepka

Jakoś pedalsko mi to wygląda Wesoly

majak

Rzepko ale w moro też?
Albo w jakimś logo sponsora?

rzepka

Moro nie widziałam. Może byłby lepszy Wesoly

Juz wyobrażam sobie moją Dziunię w takiej "piżamce" Kwadratowy

Górale mieliby przez tydzień okazję do picia na tę okoliczność Mruga

A Jędrek -to by nas obie wyeksmitował ze wstydu z chałupy Kwadratowy

grrrrrrr

nie no rzepko... lol

a tak z czystej ciekawości - te górale to czemu by aż tyle piły? Mruga

rzepka

Grrrr...bo górale na każdą okolicznośc muszą się napić. Taki ci u nich zwyczaj Wesoly

Rano się 2 spotyka -i nic, bo obaj jeszcze trzeźwieją po wczorajszym. Ale już wieczorem, kiedy się znów spotkają -to muszą wypić z okazji, ze dawno się nie widzieli.
Czasami szlag mnie trafia, bo nigdy nie wiem, czy da się z którymś coś załatwić od ręki, czy muszę czekać, aż znów wypiją Kwadratowy

Kiedy sąsiad przyszedł zakolczykować mi kózkę Melę -to musiałam flaszkę postawić z tej okazji. Kolczyk+ flaszka -wyszło razem drożej, niż koza warta sciana

grrrrrrr

rzepko, to Ty tam jedyna trzeźwa? Mruga

rzepka

Grrr... ja JUŻ nie piję, bo moja krakowska wątroba nie nadążała za tutejszymi ... niegrzeczny

levemi

rzepko mam kolegę, co jak trochę popije, to jest już nieco znieczulony, ale smaki ma na więcej. kilka razy z koleżankami zrobiłyśmy eksperyment i za każdym razem wyszło na nasze Wesoly

bierzesz flaszkę po wódce, nalewasz doń zimnej wody, stawiasz na stole, dzielisz kieliszki i popitkę do szklanek. wołasz entuzjastę alkoholu i pijemy. należy się nieco krzywić, i zawsze popijać. nam za każdym razem flaszka wody pękała a on nigdy nie zauważył Jezyk