Stajenka

osm · Wysłany: Śro 2:12, 05 Mar 2008 Temat postu: Płaskostopie u koni

Natknąłem się na takie zdanie:

Paskuda · Wysłany: Śro 7:47, 05 Mar 2008 Temat postu:

majak · Wysłany: Śro 9:22, 05 Mar 2008 Temat postu:

Płaskostopia jako takiego nie ma bo to koniec palca Jezyk

Czyli pewnie ktoś wiedizał, że gdzieś dzwoni tylko nie wiedział w którym kościele.

Pewnie chodziło o płaską podeszwę, wtedy opis by się zgadzał. Płąska aż do wypukłej.

osm · Wysłany: Śro 9:28, 05 Mar 2008 Temat postu:

To jak to się nazywa fachowo? Bo jakby mi ktoś powiedział "platfusiok" to bym to samo rozumiał, co płaskostopie.
To jest problem budowy kopyta, a nie stopy - wszystko jasne Mruga

To może to się powinno nazywać płaskopyt? Mruga

majak · Wysłany: Śro 10:18, 05 Mar 2008 Temat postu:

To sie z zasady nazywa płaską podeszwą lub całościowo - plaskim kopytem.
Co prawda mozna wyczytać o róznicach w kopytach u zimnych a gorących ale nie jest to stan bynajmniej chorobowy. Grubasy maja kopyta bardziej płąskie ale nie to żeby od razu wadliwe te podeszwy. W przypadku takiego kopyta strzałka jest szeroka, duża, spód mniej wysklepiony, obwód kopyta w częsci koronowej duuużo mniejszy niż w częsci podeszwowej. Czyli odległosc od ziemi do podeszwy mniejsza, ale moja odpukać, jak dotąd w życiu sie nie podbiła Wesoly

Jednak wszystko zależy od miejsca wychowu konia - czyli na terenach wilgotnych, podmokłych (płetwy Jezyk

) lub przy złym rozczyszczaniu kiedy podeszwa jest zbytnio ścinana lub kucie podkowami z hacelami kiedy strzałka ciągle nie ma kontaktu z podłożem.
Taka podeszwa zmniejsza mechanikę całego kopyta - mniej sie ściany rozszerzająa co za tym idzie powoduje to mneijsze ukrwienie jej, mniej masowania czyli róg kopytowy staje się gorszej jakosci, mniej wytrzymały i to powoduje dalej obniżanie podeszwy w stronę podłoża. Ale to też zależy na jakim podłożu koń pracuje. Jesli grubasa przestawimy na twarde to te kopyta będą się dalej "rozklepywać" (no i nie tylko grubasa), czyli pogłębiać dany stan.

Forkate · Wysłany: Śro 11:18, 05 Mar 2008 Temat postu:

Czasem w takim przypadku wystarczy zmiana kowala Mruga

Ja z moim też mam podobny problem, poprzedni kowal niby wiedział, niby coś robił w kierunku poprawy, ale jakoś mu nie wychodziło. Zmieniłam - już po 2 rozczyszczeniach widzę efekty. Wprawdzie na razie niewielkie, ale wiadomo że poprawa wymaga czasu.