Stajenka

szalonaisa

Bardzo fajny łopatologiczny filmik. Jak dla mnie nic dodać nic ująć Wesoly

[link widoczny dla zalogowanych]

pumcia

super!

dakron

Obejrzałam - rewelacja - wreszcie wiem jak się robi koreczki z nitką i igłą, osobiście używam gumek. Igieł to się jakoś boję Mruga

Doskonałe filmy dla każdego.

Boubi

Super filmiki instruktazowe; dla kazdego:
metody z igla i nitka troche bym sie bala, nie kazdy kon stoi tak spokojnie.

Teodor2424

Super temacik:)
może właśnie tutaj zamieszczę jak Biedronka wyglądała dzisiaj w ogłowiu?? wydaje mi się dobrze dopasowane prawie tak jak na filmiku instruktażowym(żebym to ja jeszcze rozumiał angielski:) )
Wklejam zdjęcia: jeżeli w innym wątku by były bardziej odpowiednie posze o przeniesienie:)

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

osm

Ja się nie będę wymądrzał. Oprócz za małego wędzidła wszystko wygląda OK. Może ciut (o jedną dziurkę) wyżej nachrapnik i niżej opuść naczółek.

Wędzidło jest za małe. Weź o numer większe - jeśli to jest 12,5 to powinieneś mieć 13,5. To samo z oliwką. Nie może być za mała. Jak widziałeś na filmie - z każdej strony pyska luz na szerokość kciuka.

Jeśli się mylę, to niech ktoś mnie poprawi.

Teodor2424

No właśnie na jakiej wysokości powinien być naczółek?? Z nachrapnikiem to spokojnie mogę podciągnąć do góry.
Tylko nie wiem co z tym wędzidłem?? jak miałem oliwkowe to i tak się wysuwało w bok przy lonżowaniu w jedną stronę szczególnie przy jakimś szarpnięciu głową i myślałem że mniejsze będzie lepsze. A tu się okazuje że jest za małe Wesoly

Może ktoś ma inne zdanie??

osm

Naczółek tak żeby był poniżej uszu. U Ciebie jest trochę za wysoko.
A wędzidło zawsze się będzie wysuwało przy lonżowaniu, jeśli nie masz ślinianek, a przy mocnym szarpnięciu i z nimi (w ekstremalnych sytuacjach możesz nawet przeciągnąć wędzidło na jedną stronę). Dlatego ludzie używają kawecanów do lonżowania Mruga

Do lonżowania polecam najprościej - zwykłe wędzidło ze śliniankami, a do jazdy oliwkowe też dobre (jak nie lepsze).

martik

Isa, wielkie dzięki za te filmy!!! Rewelacja Wesoly

Ja dokładnie tak zaplatam na nici grzywę. Już kiedyś mówiliśmy z Lechitą, że ja będę zaplatać a on będzie robił fotki, żeby pokazać na forum ale teraz to już nie ma po co- wszystko widać Wesoly

Skąd Ty wynajdujesz takie rewelacje pytanie

szalonaisa

Martik, siedzenie w domu sprzyja, brak pracy + niekończące się przeziębienie = grzebanie w necie Jezyk

Boubi

Martik - jesli tak sie bawisz z Astrid - to "kapelusz z glowy"

Ja - jako osoba z natury malo cierpliwa - nigdy nie mialam weny do robienia koreczkow, a jeszcze mniej ogona (a ogon - robi super wrazenie!!!)
Wyreczala mnie Dorothy (no w koncu byly to Jej przejazdy). Wiem, ze opanowala szuke zaplatania w sposob perfekcyjny, tyle ze ja do Melki to musialabym z drabina, a Ona sobie stala obok kobyly i nie miala zadnych problemow z siegnieciem do grzywy (ah.. te modelkowe 1.82cm - a moze teraz juz wiecej?). Mruga

osm

Dziewczyny - zamiast o filmiku, pomóżcie Teodorowi

szalonaisa

Wg "Instrukcji taborowej":

Naczółek ma leżeć na czole prosto, tuż poniżej uszu, nie dotykając ich. Powinien być dostatecznie długi, aby policzka mogły przebiegać na 2 palce za kośćmi policzkowemi. Nachrapnik powinien okalać łeb mniej więcej na szerokość palca poniżej kości policzkowych, aby pierścienie (ramki) policzkowe nie mogły urażać skóry na wystających kościach. Długość nachrapnika musi być taka, by równoległe do kości policzkowych położenie policzek było zapewnione. Podbródek powinien być zapięty tak luźno, żeby można było wsunąć równocześnie jedną dłoń pod nachrapnik a drugą pod podbródek. Pomiędzy zapiętem podgardlem a gardłem konia musi zmieścić się postawiona pionowo dłoń (4 palce).

A teraz o wędzidle:

Celem dostosowania kiełzna należy wpierw stwierdzić szerokość pyska konia.

Szerokość pyska można wymierzyć albo specjalnym przyrządem, albo też zapomocą prostej pałeczki drewnianej o długości 30-40 cm.

Pałeczkę wkłada się koniowi do pyska na język, chwyta ją za oba końce, zamykając pięści a wyciągając wzwyż palce wskazujące, poczem posuwa ostrożnie w głąb pyska, aż dosięgnie kątów warg. Wtedy przesuwa się pięści po pałeczce tuż do pyska, tak by wyprostowane palce wskazujące lekko przylegały do warg, zaciska silniej pięści w danem miejscu i wyjmuje pałeczkę z pyska, Część pałeczki pomiędzy palcami wskazującemi stanowi miarę szerokości pyska. Po zrobieniu odpowiednich nacięć lub znaków ołówkiem odmierza się odległość ich centymetrem, otrzymując w wyniku miarę długości kiełzna (ścięgierza munsztuka oraz wędzidła).

Teodor2424

A ja znowu do WAS z problemem.
Dzisiaj zrobiłem sobie z Biedronką i jeszcze dwoma konikami mały teren:)
Biedronka zachowywała się z początku wzorowo później zamiast kłusa przechodziła zaraz w szarpany galop:/ to bym zniósł bo pewnie ją siły rozpierają ale za dużo było już tego że głową wierzchała do końca jazdy a była to może 30 min przejażdżka Wesoly

Strasznie się szarpała i nawet po zejściu z niej i prowadzeniu za wodze szorowała mnie i uderzała głową o moje ramie i chciała tak jakby zdjąć sobie sama ogłowie!!
na wcześniejszych jazdach było tak samo Smutny

Może to ogłowie i wędzidło 12,5 jest za małe bo to rozmiar COB i nie pasuje??
Bo na szkoleniu takich sytuacji w terenie ani na hali nie miała.
Co może być przyczyną??
I nie pokoi mnie ten wczesny galop, może mój dosiad jest nieprawidłowy że się tak wyrywa?? No i jak ma za sobą konia to uszy ciągle w tył i niespokojna idzie. Jak jest na końcu to już normalnie uszy do przodu tylko wtedy chce wyprzedzić inne konie:) kurcze dużo jeszcze musi się nauczyć mała skubana BIEDRONEKA:)

Dekster

Obawiam się,że to nie Biedrona powina się jeszcze uczyć :roll:
To jest Pfiffa ogłowie tak?
Miałam takie,było koszmarne,twarde,za małe,naczółek za krótki,nachrapnik za ciasny i generalnie to się podarło dość szybko.