Stajenka

Paskuda

myśmy się nawet wirtualnie za bardzo nie poznali ale życzę wszystkiego naj. naj. naj. gra

ihah

Dzięki Kochani:)
Pewnie uda się czasem zajrzeć z kafejki, ale to już nie będzie "to", wyjeżdżając na kilka dni mam straszne zaległości w czytaniu, a co dopiero jak będę zaglądać raz na miesiąc.
Co do masztu w okolicy który mógłby ewentualnie "wyrosnać" - to jest możliwe ale bardzo mało prawdopodobne - nasze miejsce na ziemi jest raczej słabo zaludnione i mocno górzyste, dlatego wątpię by ktoś miał w tym interes przez najbliższe lata.
Pożyjom - uwidim, mam nadzieję że jakieś wiadomości uda sie czasem przesłać Wesoly

Tomek_J

Ihah, ty nie bądź taki Kubuś Fatalista

Stajenkowiczem się jest dożywotnio, nawet na bezludnej wyspie Wesoly

HUG0

wszystkiego, wszystkiego naj, najlepszego. Nie spotkaliśmy się osobiście, ale zawsze starałem się uważnie czytać twe wypowiedzi.
Jeszcze raz wszystkiego naj i .... do zabaczenia.

Iburg

I ja zycze wszystkiego najlepszego, radości ze znalezienia swojego miejsca na ziemi. Bedzie CIE W Stajence brakowało. Ale mam nadzieje że jednak w miare jakichkolwiek mozliwości zawitasz do Stajenki. I Oby maszt jednak ktos postawił ... może Ty.. Wszystkiego dobrego. tanczy

haneczka

Ihah, ja również życzę Ci wszytkiego najlepszego w nowym pięknym miejscu z bliska osobą u boku.
Jak tylko będziesz miał pod łapką komp z dostępem do netu to pisz jak Wam tam.

Hoss Cartwright · Gość

Życzę Wam by proza życia nigdy nie skomplikowała poezji Waszej miłości.
Nie dajcie się prozie gdy się pojawi, bierzcie raczej garściami z owej poezji!

lechita · Dołączył: 22 Lis 2005 Posty: 615 Przeczytał: 0 tematów

po prostu powodzenia Wesoly

, trzymajcie się Wesoly

dakron

Powodzenia na nowej drodze życia Ihahu, nie zapomnij przed wyjazdem pożegnać się z Dakronem i zabrać swoje rzeczy ze stajni ... (pozdrowienia dla białych bryczesów Mruga

)
Z tego co widzę silne poznańskie grono wzajemnej adoracji kurczy się... jednym ubywa innym przybywa
Pozdrowienia dla Madzi Wesoly

nongie

Będziecie nas częściej odwiedzać, tu na Śląsku Wesoly

HUG0

kwiatkonie

Powodziska, a przy ikazji sprawdź wszystkie sieci- u mnie działa tylko orange, choć za górką są już wszystkie, ale dzięki orangeutangowi mam wstępdo Stajenki i nie tylko

martik

Artur,
ciągle jeszcze istnieją wśród nas anioły. Nie mają wprawdzie żadnych skrzydeł, lecz ich serce jest bezpiecznym portem dla wszystkich, którzy są w potrzebie. Wyciągają ręce i proponują swoją przyjaźń.

Bardzo Ci dziękuję

Wiesz, że dobrze Ci życzę Wesoly

A w razie "W", mam otwarte drzwi- wracaj i niczym się nie przejmuj Angel

dakron

osm

Oj 10 minut, to przesadziłaś Wesoly

Ale w 15 dojdziesz, a rowerem w 5 minut, chyba że Cię górka przyhamuje Jezyk