Stajenka

dakron

Na szczęście nic poważnego się nie stało, Nieletnia miała kamizelkę, więc tylko ją przytkało.
Wczoraj wsparliśmy ją dobrym słowem i bułeczką z miodem rzepakowym. Pamiętam jak rok temu rozmawialiśmy o krosach, wtedy nie zgodziłam się na tak niebezpieczną wersję jeździectwa... a teraz, już nikt mnie nie pyta o zdanie.
W końcu ja w jej wieku w tajemnicy przed rodzicami jeździłam konno.
Jutro kros z Osmem, a wcześniej czyszczenie stajni. Trudno, kiedy ma się konia pod opieką to z widłami trzeba się zaprzyjaźnić. Mam nadzieję że pogoda dopisze i zrobię jakieś zdjęcia... zadków dla Lechity

dakron

Dzisiejsze sesja zdjęciowe, by Osm Mruga

Poszumy Frankusowe

Kuuuurde, fajnie szok

Boubi

Dakron, A u Was dzisiaj nie lalo? Jakos nie widze ze zdjec, zeby to w deszczu sie odbywalo. U mnie, kolo granicy czeskiej, mokro i co chwila rzesisty deszcz. Nawet z terenu wymieklam, bo tez i Melka jest w poniedzialek do przekucia i slizga sie jak glupia, czego nie lubie. A propos, na treningi wkrecacie hacele?
Zdjecia super - i jak tam z tym bajorkiem po skoku - nie bylo przygod? Lechita sie moze obruszy, ale w WKKW coraz bardziej dominuja kobiety, wiec Nieletnia ma szanse dolaczyc do feministek.

dakron

Na szczęście tylko się chmurzyło, padać zaczęło późnym wieczorem. Z wodą nie było najmniejszych problemów, Orion to doświadczony wkkwista, lubi takie wygłupy. Prawdę powiedziawszy to w naszej grupie z Przylepu same dziewczynki, a i Drzonków w tym roku wystawia babiniec Mruga

Meska część populacji siedzi przed komputerem lol

Hacele wkręcaliśmy tylko na zawody, ostatnie dwa tygodnie wcale nie były mokre. Wesoly

My też czekamy na kowala. A z ciekawostek, miałam 10 totalnie zardzewiałych haceli, które za radą Osma wsadziłam do słoiczka z "Cilit kamień i rdza" , po 24 h lsnią czysztością, jestem w szoku.

dakron

Z powodu nieznośnej temperatury przez ostatnie kilka dni, dzisiejszy trening odbył się o 7:00 i to był doskonały pomysł (temperatura w cieniu 25*C). W domu bylismy o 11 akurat na śniadanko. Mruga

A jutro jedziemy na regionalne zawody w WKKW do Bogumiłowa. Znowu pobuda o 6:00
Trzymajcie kciuki za Nieletnią i Orionka.
Będziemy focić. Wesoly

martik

Ciekawe jak poszło Olce i Orionowi...? Dajcie szybciutko znać, czy kciuki pomogły Wesoly

madziadur

Jam tez jest ciekawa do granic możliwości

Makatka

Ja także :) Proszę o info.

dakron

Wróciliśmy, padamy ze zmęczenia i upieczenia. Czekam na swoją kolejkę do łazienki. Mruga

Mamy powody do nielada zadowolenia, Nieletnia wykonała plan w 100%.
Miała ukończyć zawody WKKW w klasie L i UDAŁO JEJ SIĘ TO!!!!!!
Zajęła 16 miejsce, ostatnie, ale 3 osoby nie ukończyły.
Ola była najmłodsza zawodniczką. Wesoly

Ujeżdżenie wymaga poprawek, ale i tak było lepiej niż poprzednio. brawo

Parkur - jedna zrzutka i jedno zmylenie trasy, które naprawiła woltą, ale przekroczyła czas.
Kross - jedna odmowa i przekroczenie czasu.

Mamy sporo zdjęć, ale trzeba je wgrać i przejrzeć.
Prosze o cierpliwość.
Dziękuję w imieniu całej rodzinki za dzielne trzymanie kciuków, bardzo pomogły wykonać pomyślnie dzisiejsze zadanie.

Makatka

Ziuuu, gratuluję serdecznie :)))
Fantastyczny wynik - w końcu ukończyła, dobra robota.

Pogratulować :)

osm

W końcu to nie, bo to był pierwszy raz Wesoly

Ja ogólnie jestem zadowolony, bo oprócz ujeżdzenia, to wszystkie błędy są spowodowane tylko brakiem doświadczenia i są banalnie proste do wyeliminowania.
Z ujeżdżeniem będzie więcej problemów, bo Orion ruchu nie ma (nawet nie powiem, że rewelacyjnego - po prostu nie ma) i trzeba się ostro napracować, żeby go pokazać. Za duży sukces będę uważał czworoboki na 55-60 punktów karnych na nim.
Cel główny został zrealizowany i to się liczy - pierwszy kros Nieletniej ukończony.

martik

No brawa wielkie Wesoly

Tym większe, że po sobocie dokładnie wiem, ile Olka musiała się natrudzić, żeby ukończyć zawody. Pięknie brawo

A teraz pytania już nie takiego lajkonika Mruga

1. Na czym odmowa?
2. Ile przekroczyła normę?
3. O jakich banalnych błędach OSM piszesz? Możesz uchylić rąbka tajemnicy? Wesoly

4. Ile przeszkód było na krosie?
5. JAK SOBIE PORADZILIŚCIE Z UPAŁEM??? Myśmy zdychali wczoraj

dakron

Odpowiem na tyle ile umiem. Wesoly

1. odmowa na potrójnym szeregu przeszkody nr 5, na członie B. Oboje bylismy w innej części krosu, nie daliśmy rady zobaczyć co tam się stało.

2. norma 4:15, Ola 5:07 Prosiliśmy aby się nie spieszyła, chcieliśmy by ukończyła, a pędzenie na tym koniu mogło się skończyć upadkiem. Na przeszkodę wodną pojechała kłusem, tak zresztą jej sugerowaliśmy. Po zawodach stwierdziła, ze terez już nie będzie się bać i będzie jeździć szybciej. Mruga

3. zostawiam odp. Osmowi Wesoly

4. 16 skoków

5. Nie radziliśmy sobie- było koszmarnie. Nasze dwa klubowe rumaki postawiliśmy za grubą kasę w zimnej murowanej stajni, to było genialne posunięcie. Inne konie stały na stanowiskach w ciepełku, lub w trailerach - wątpliwa przyjemność.
Sędzia główny zezwolił na start w skokach bez rajtroków, co było dośc miłosiernym posunięciem. A my biedaczki piekliśmy sie od 9-20 na słoneczku, zalewając się wodą, cola i jednym niewinnym piwkiem około 11. Na szczęście ośrodek porośniety jest pięknymi starymi drzewami, które dawały wspaniały cień.

osm

Ad. 3. Banalne błędy czyli
pomylenie trasy - więcej koncentracji, co przychodzi z doswiadczeniem,
za wolna jazda - pierwszy kros, brak wyczucia tempa, strach - już za nami
błąd w krosie na szeregu - więcej jeżdzenia szeregów krosowych i pilnowanie dociśnięcia łydkami plus większe tempo

To tyle - to są banalne błędy, niewynikające z nieumiejętności, a z braku doświadczenia, strachu, zdenerwowania.