Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Przyzwyczajanie do nowego konia!
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Slonce
Bogini koreczków :)


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 620
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:47, 11 Mar 2009    Temat postu:

rzepka napisał:
Deksteeeer!! To juz wiem, co chłopu powiem, jak mnie bedzie głowa bolała!! :D


CHciałabym zobaczyć wtedy jego minę :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P


Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Płaskowyż tarnowski

PostWysłany: Czw 9:00, 12 Mar 2009    Temat postu:

Kto mieczem wojuje ....cwaniaczek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Piorunka



Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Szczecinek/Dobrogoszcz
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 11:27, 23 Sie 2010
PRZENIESIONY
Pon 22:04, 23 Sie 2010    Temat postu: Nowy koń w stadzie.

Nie znalazłam podobnego wątku, dlatego zakładam nowy (jeśli się mylę, to proszę kochanych modów o przeniesienie Mruga ). Najpierw chciałabym Wam, drodzy Stajenkowicze nakreślić problem, a potem zasypać pytaniami i watpliwościami. Mianowicie mam dwa hucułki (l. 13 i 12), które od dawna stanowią parę- są wręcz nierozłączne. Niedawno jednak dostałam w prezencie jeszcze jednego konia- Kaprys, roczny ogierek rasy wielkopolskiej, słodki srokacz z jednym tzw. rybim okiem, grzeczny, przyjaźnie nastawiony do wszystkiego co się rusza, chodzi lub stąpa po ziemii. I teraz pojawił się problem, konik jest z nami już miesiąc, a hucuły nijak go nie mogą zaakceptować, początki byly tragiczne- wpuszczałam całą trójkę na padok i w ciągu niecałej godziny Kaprys zostawał koszmarnie pogryziony, wyłamywał ogrodzenie uciekając przed tymi diablami albo też siedział w lasku do czasu aż go znów nie dorwały. Rozmawiałam z wieloma hodowcami, znawcami, koniarzami i wszyscy radzili żeby wypuszczać konie razem, że ta nienawiść huculów minie, że to rytułał wpuszczania nowego konia do stada, że każdy nowy koń "musi dostać lanie" itd. Tak też robiłam, ale każda próba kończyła się ranami na ciele Kapryska. Trzeba tez dodac, że koniki już się znają, mieszkają w jednej stajni (w osobnych boksach, ale widzą się, czują itd.) , nawołują siebie rżeniem, ale gdy tylko Kaprys wchodzi na ich terytorium wtedy nie mają najmniejszych skrupułów zeby potraktowac go jak intruza. Z moich obserwacji wynika taki system myślenia moich hucułów- Visus, wałach i przewodnik stada boi się utracenia dominującej pozycji w tym niewielkim stadku, a Piorunka, klaczka, boi się utraty przyjaciela w osobie Visusa i utraty pozycji tej na drugim miejscu. A Kaprysek? Bardzo chce zostać zaakceptowany, ile razy je widzi, to schyla się, kłapie pyskiem, posikuje (akurat nie wiem czy to sikanie jest wynikiem strachu czy raczej ukazania jego niższości), całym soba jakby mówił "Jestem malutki, nic wam nie zrobię, proszę przygarnijcie Kapryska". Aktualnie Kaprys ma swój padok, hucuły swój jednak wiem, że takie rozwiązanie nie ma do końca sensu. Jednocześnie zaznaczam, że mam możliwość aby Kaprysek pojechał do niedalekiego pensjonatu. I teraz pozostaje pytanie, co zrobić? Czekać aż hucuły zaakaceptują źrebaka i niezważając na rany (a blizn ma już mnóstwo na cały ciele) wypuszczać je razem? Czy raczej dać sobie spokój z tymi próbami asymilacji? Proszę, poradźcie, bo aż serce się człowiekowi kraje widząc nieszczęsne próby, które podejmuje Kaprys żeby te dziady go zaakceptowały pomocy pomocy pomocy

Pozwoliłam sobie połączyć stary temat z nowym ponieważ oba sa na ten sam temat i w starym coś niecoś już zostało napisane. majak
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 16:08, 23 Sie 2010
PRZENIESIONY
Pon 22:04, 23 Sie 2010    Temat postu:

Piorunko, zmiany jak widze, takze u Ciebie Fajnie, ze masz nowe konisko ale od razu widze, ze sie zrobil klopot...
Dosc dobra metoda wlaczania nowego konia do stada jest wypuszczanie go przez pierwszy okres czasu na wybieg przylegajacy do wybiegu na ktorym jest "stado". Ogrodzenie wybiegu powinno stanowic odpowiednia bariere, zeby nowoprzybyly czul sie bezpiecznie a z kolei konie beda sie obserwowaly i wczesniej czy pozniej rozpoczna tez kontakt, na razie ograniczony tym wlasnie ogrodzeniem.
Na dluzsza mete, gdyby konie naprawde sie nie polubily, ja osobiscie wolalabym jednak pozostac przy dwoch pastwiskach niz oddawac konia do pensjonatu. Koszty sa wieksze i nie bedziesz widziec swojej pociechy tak czesto jak bys chciala.

Przy okazji zapytam- nie baliscie sie wziac mlodego ogierka?
Pamietam z Twoich poprzednich opowiesci, ze nie masz zbyt wiele doswiadczenia a jednak zrebaka bedzie trzeba kiedys zajezdzic, no i chyba wykastrowac, skoro nie nastawiacie sie na hodowle ani wielki sport? mysl
To tylko luzne pytanie. Pewno masz juz w glowie jakis plan aby to wszystko dobrze rozegrac (dobrze, z troska dla zwierzat)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 1 temat

Skąd: Spisz

PostWysłany: Pon 16:32, 23 Sie 2010
PRZENIESIONY
Pon 22:05, 23 Sie 2010    Temat postu:

A może wypuścić tylko źrebaka i klaczkę, ogiera zostawić w stajni? Czyli rozdzielić na jakiś czas towarzystwo huculskie? Wtedy stracą pewność siebie Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sankarita



Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:59, 23 Sie 2010
PRZENIESIONY
Pon 22:05, 23 Sie 2010    Temat postu:

Wydaje mi się, że wypuszczenie osobno źrebaka i klaczki nie będzie dobrym pomysłem.

ja to widzę tak:
towarzystwo huculskie w składzie koń-wałach i koń-klacz. W takiej relacji, jeśli konie się hmm, lubią, dochodzi czasem do sytuacji w której wałach/ogier opiekuje się klaczą. O ile na pewno jest postawiony wyżej w hierarchii tego "dwuosobowego", będzie "bronił" dostępu do "swojej" klaczy. Jeśli ona była jego jedynym towarzystwem i ma do czynienia z młodszym od siebie koniem to tym bardziej. Być może wypuszczenie młodego z klaczą i wpuszczenie później do tego wszystkiego hucuła-wałacha tylko zaostrzy konflikt.
Wszystko zależy od relacji między tymi dwoma końmi. Byłam świadkiem sytuacji kiedy do stada "dorośli" wałach+klacz był wpuszczony młody wałach i.... nic się nie wydarzyło. Wszyscy przypadli sobie do gustu, młody wałach nawet wskakiwał na klacz, a ten "pierwszy towarzysz klaczy" po prostu towarzystwo olał Mruga
Byłam również świadkiem jak jednemu wałachowi, który wychodził ze starszą od siebie klaczą, wpuszczono na padok drugiego wałacha. Pierwszy wałach się wściekł, nie dopuścił drugiego do klaczy za chiny ludowe, w grę wchodziły kopniaki, zęby, sierść fruwała i, niestety, konie się nie "dotarły", mimo, że przez dłuższy czas wychodziły razem, bez tej klaczy. Obydwa zapałały do siebie ogromną nienawiścią i nie mogły nawet stać obok siebie, bo powodowało to np. kopanie w ścianę działową boksów. No i przychodziły z padoków z coraz to nowymi "ranami wojennymi". Rozdzielono ich dopiero jak jednemu noga spuchła od kopania się wzajemnie.

Kolejna kwestia- jakiej wielkości jest padok, na który wypuszczasz konie? Im większy padok = tym więcej miejsca = tym większa możliwość, że nielubiące się konie po prostu "nie będą ze sobą rozmawiać"Mruga Jeden pójdzie w jeden kąt, drugi w drugi i jakoś "się zniosą". Na małej powierzchni brakuje czasem koniom przestrzeni -> jeden "uważa", że jego przestrzeń to koło o promieniu 20 metrów i wypędza inne konie z tej przestrzeni, a przestrzeń innego konia będzie się zamykała np. w małym kwadraciku 2x2 metry Mruga Różne są konie.

Możesz:
- zaryzykować i puszczać konie razem. Może się hucułom znudzi i młodego po prostu oleją, może się nie znudzi.
- próbować wypuścić młodego z każdym koniem osobno -> najpierw z wałachem, później z klaczą i liczyć na cud Mruga
- rozdzielić konie, jeśli jest taka możliwość. Opcja "osobny padok dla srokacza" wcale nie jest taka zła. Towarzystwo końskie ma "za płotem", a przynajmniej pozwoli to oszczędzić szkód. Oczywiście, nie jest to idealna opcja dla młodego konia, który powinien dorastać w stadzie równolatków i oczywiście pięknie byłoby mieć 3 koniki razem na jednym padoku, ale cóż , trzeba wymyślić rozwiązanie dobre dla obu stron;)
Przychylam się do tej opcji i mimo, że jestem w stanie dużo zrozumieć jeśli chodzi o końskie ustalanie sobie hierarchii -> że trzeba spróbować, sprawdzić, dać się koniom przegonić, kopnąć, ugryźć przy pierwszym spotkaniu, bo konie wobec siebie po prostu są brutalne i bardzo konsekwentne to jednak nie godzę się na sytuację na dłuższą metę w której mój koń miałby dzień w dzień przez dłuższy okres czasu dostawać lanie od jakiegoś negatywnie nastawionego delikwenta.
No, niestety, wśród koni też zdarzają się sympatie i antypatie - mogą się dwa konie po prostu nie lubić. W "naturalnym środowisku" mają po prostu ten komfort, że mogą sobie łazić z dala od siebie i nie muszą przebywać razem na ogrodzonym padoczku rozmiarów np. 6 na 10 metrów Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin