Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Reining
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szalonaisa
Jestem szalona... mówią mi ;)


Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2495
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdzie wiatr poniesie :)

PostWysłany: Wto 10:56, 26 Cze 2007    Temat postu: Reining

Konkurencja ta bywa określana mianem ujeżdżenia w stylu western. Jest pierwszą konkurencją oficjalnie uznaną przez FEI.

Reining wymaga od jeźdźca i konia wzajemnego zaufania i pełnego porozumienia, a ponadto ogromnych umiejętności.

Zawody w omawianej konkurencji rozgrywane są na podstawie 10 schematów (tzw. Patterns). Każdy z nich zawiera pewne podstawowe elementy. Różnica pomiędzy poszczególnymi schematami polega na ilości i kolejności wykonywanych elementów. W dniu zawodów sędzia główny wybiera jeden schemat obowiązujący wszystkich zawodników.

Przepisy konkurencji Reining dokładnie określają rodzaj rzędu jeździeckiego, przede wszystkim zaś bardzo precyzyjnie omawiają rodzaje dopuszczonych do użytku wędzideł.
Dodatkowa trudność polega na konieczności prowadzenia konia jedną ręką. Konieczność ta jest podyktowana faktem użycia wędzidła z czankami. Zaznaczyć należy, że w konkurencjach "western riding" kontakt z pyskiem konia jest minimalny, koń musi iść rozluźniony, nie podekscytowany, jeździec powinien zaś tak używać pomocy by nie były one widoczne ani dla widzów ani tym bardziej dla sędziów.

Poniżej opisane zostały elementy obowiązkowe konkurencji Reining. Nazewnictwo pozostawiono oryginalne, ponieważ niektóre określenia nie funkcjonują w języku polskim. Elementy obowiązkowe to:

CIRCLES - koła, wykonywane w galopie. Schematy przewidują wykonanie małych kół w wolnym, zebranym galopie oraz dużych kół wykonanych w szybkim galopie. Konstrukcja schematu przewiduje naprzemienne wykonanie dużego i małego koła, tak by zmiany tempa były wyraźnie widoczne. Zmiana duzego koła na małe i odwrotnie często jest połączona ze zmianą kierunku i lotną zmiana nogi.



SPIN - szybki obrót o 360 stopni wokół wewnętrznej tylnej nogi, zaczyna się z pozycji stój. Wymagane są spiny w obie strony.




SLIDING STOP
- zatrzymanie z galopu na wprost. Koń mając podstawiony zad i zablokowane stawy skokowe zaczyna się ślizgać.




FLYING LEAD CHANGES
- lotna zmiana nogi w galopie wykonana w określonym punkcie schematu.

ROLL BACK - koń galopujący na wprost zostaje zatrzymany w miejscu wykonuje zwrot o 180 nie odrywając tylnych nóg od podłoża i rozpoczyna galop w przeciwnym kierunku od wewnętrznej nogi.



BACK UP - energiczne cofanie po linii prostej na przestrzeni ok. 6 m.

ZATRZYMANIE - koń jest proszony o zatrzymanie i stanie w miejscu przez kilka sekund, między zadaniami, nie jest to oceniany element, ale jeżeli koń nie umie ustać, uznawane jest to za błąd.

RUNDOWN - koń galopuje wzdłuż długiego boku hali, przynajmniej 12 m od bandy, jest to wymagany element do sliding stop i roll back.

Tekst Ewa Sołek Kowalska

Linki do źródeł:

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Wto 12:51, 26 Cze 2007    Temat postu:

Wiesz co Szalonaisa?
Ogladalam troche w TV i kilka razy na zywo takie zawody (ich fragmenty) i zawsze sobie zadaje pytanie - jak takie ewolucje wytrzymuja konskie nogi? Wiem, ze predystynowane do tego sportu sa konie specjalnych ras ale pomimo wszystko - przeciazenia musza byc ogromne i to, ze kontakt z pyskiem jest minimalny wcale mnie nie pociesza.
Widzalam tez "cutting" - tu tez jak wiesz jest nieustanny skokowy balans miedzy jedna a druga strona. Chyba najbardziej delikatna wersja to po prostu "pleasure". Wszystkie te dyspliny sa niezwykle widowiskowe i spektakularne, ale ja ciagle widze te konskie nogi w tych zawrotnych "karuzelach", hamowaniu z pelnego galopu tak, ze zad prawie siedzi na ziemi, naglych zwrotach itp. Ile takie nogi wytrzymaja? Jestes specjalistka; nigdy nie zadawalas sobie takiego pytania?
Podobnie jak w hiszpanskiej wyzszej szkole jazdy (widzialam, bo bylam w Jerez i innych stajniach na miejscu). Jak kon uwiazany miedzy dwoma slupkami robi piaff przez 5-10 minut, to nikt mi nie powie, ze jego stawy nie sa narazone na maksymalne przeciazenia. Oj, chyba wkroczylam na "sliski" temat. Ale z tym westernem - to chcialabym poznac Twoje zdanie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szalonaisa
Jestem szalona... mówią mi ;)


Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2495
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdzie wiatr poniesie :)

PostWysłany: Wto 13:12, 26 Cze 2007    Temat postu:

Ani temat śliski, ani ze mnie żadna specjalistka Wesoly Cały czas zastanawiam się, nad tym jak nogi znoszą takie przeciążenia, ale czasami obserwując z boczku to wszystko mam wrażenie, że wiele zależy od jeźdźca. Wiadomo, że do westu są specjalne rasy, ale czy jesteś tego pewna, w Polsce west uprawia się na tym co jest pod ręką... Niby konie są specjalnie kute, co pewnie daje lepszy poślizg i mniejsze obciążenia, ale... Do westu jest też specjalne podłoże, niektórzy oszczędzają konie jak jest zbyt twarde, a niektórzy lubią się popisywać bo jak sama napisałaś to jest widowiskowe. Tylko konie wiedzą ile taka widowiskowość je kosztuje. Ale west to nie jedyna dyscyplina czy użytkowanie koni przy którym się zastanawiam jak te konie to wszystko znoszą. Wiem jedno ze mną koń nie zginie Wesoly Raczej ja zginę z jego powodu i pogryzę pozostałych Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hugh_h
Nie kapelusz zdobi kowboja ;)


Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: k.Radzymina
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 22:27, 26 Cze 2007    Temat postu:

a czy to nie jest z nogami na tej samej zasadzie co przy skokach ?

u mnie kobyła standardowo robi slajding stopy i rolbaki sama z siebie przy płocie sobie biegając po placu Wesoly więc może to jest naturalne dla koni ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Wto 22:47, 26 Cze 2007    Temat postu:

Szalonaisa - ciesze sie, ze podzielasz moje obawy. A jeszcze jak mi mowisz, ze w Polsce do westu uzywa sie "byle czego" - to troche zgroza wieje. Wiem na 100%, ze amerykanskie rasy koni do westu "stworzone" maja b. specyficzna budowe, ktora z pewnoscia pomaga im w tych karkolomnych ewolucjach.
Co do ochrony dobra konia przede wszystkim - ja mam podobne jak Ty zdanie.
Natomiast ludzkie ambicje, chec "pokazania sie", zadufanie, mania wielkosci itp, czyli wstretne cechy wciaz zaspokajane sa i beda kosztem tych zwierzat. Po raz kolejny popadam w truizm, bo przeciez swiata nie zmienimy. wsciekly

Hugh - a co do przeciazen w skokach - sa takowe z pewnoscia i to ogromne. To juz kwestia wyczucia i sumienia jezdzca i wlasciciela na jakie uzytkowanie wysilkowe konia narazamy. Z drugiej strony nadal w zawodach Grand Prix chodza konie, ktore maja po 18, 19 lat i sa w super-formie. I znam przypadki koni, ktore odstawiono na zasluzona emeryture, i ktore popadaly w depresje, bo nagle byly pozbawione treningu.

A to, co kon robi ze swoim ruchem na swobodzie (bez jezdzca) - to zupelnie inna bajka! Wystarczy przyjrzec sie zrebakom, ktore robia lotne zmiany co kilka foulé, albo tym co sie "podjaraja" i spontanicznie pasazuja.
Ale co innego - matka natura, a co innego to samo tyle, ze na zadanie i pod jezdzcem.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hugh_h
Nie kapelusz zdobi kowboja ;)


Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: k.Radzymina
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 7:38, 27 Cze 2007    Temat postu:

tak w ogole to na podobny temat była już dyskusja w oddzielnym wątku, zapraszam tutaj http://www.stajenka.fora.pl/mam-pytanie-czyli-o-kontuzjach-t1274.html
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Parti



Dołączył: 22 Lis 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 15:20, 26 Lis 2007    Temat postu:

ja się zgadam z tym ze wszystko zalezy od jezdzca. we wszyskich typach zawodów jest jakies niebespieczenstwo dla zdrowia konia. lecz jesli robi sie to z glowa to moim zdaniem nie ma obawy. bywam na zawodach westernowych i widze ze wiekszosc koni jest szczesliwa. a to poznac:) pozdrawim wszystkich prawdziwych westernowcow:)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hugh_h
Nie kapelusz zdobi kowboja ;)


Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: k.Radzymina
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 19:08, 28 Lis 2007    Temat postu:

a czym sie różni prawdziwy od nieprawdziwego ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szalonaisa
Jestem szalona... mówią mi ;)


Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2495
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdzie wiatr poniesie :)

PostWysłany: Śro 19:15, 28 Lis 2007    Temat postu:

Tym, że na zawodach pan nie krzyczy przez mikrofon, że nie anglezujemy :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
szalonaisa
Jestem szalona... mówią mi ;)


Dołączył: 24 Sty 2007
Posty: 2495
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gdzie wiatr poniesie :)

PostWysłany: Czw 20:11, 17 Kwi 2008    Temat postu:

A [link widoczny dla zalogowanych] dla chętnych Alex Jarmuła
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:50, 30 Wrz 2010    Temat postu:

Wlasnie skonczylam ogladac WEG 2010, reining i jestem pod ogromnym wrazeniem
Przede wszystkim: PRE-PIE-KNE konie Cudowne a jakie umiesnione uuu Niesamowicie.
Do tego zwrotne, szybkie i takie... spokojne... Kurcze- niesamowite. Po przejezdzie, jezdzcy zeskakiwali z nich, odkladali wodze na siodlo a te konie staly tak, jak by staly u siebie na pastwisku szok
Jak oni to robia???

I jeszcze pytanie totalnego lajkonika: dlaczego west jezdzi sie tylko (?) na hakach? Jest jakis specjalny powod?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hugh_h
Nie kapelusz zdobi kowboja ;)


Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: k.Radzymina
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:24, 30 Wrz 2010    Temat postu:

jak na hakach ? to są chyba munsztuki z długim czankami... w/g zasad konie powyzej jakiegoś wieku jeździ się jedną ręką i w takim kiełznie
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 22:28, 30 Wrz 2010    Temat postu:

Kurcze... Hugh_h, nie wiem- widzialam czanki, to od razu pomyslalam, ze to haki. A jak pomyslalam, ze to haki, to juz sie nie przygladalam czy cos tam siedzi jeszcze w pysku...
A jak wyglada taki munsztuk reiningowy z dlugimi czankami?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hugh_h
Nie kapelusz zdobi kowboja ;)


Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: k.Radzymina
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:30, 30 Wrz 2010    Temat postu:

w zasadzie jak normalny ... tylko ma długie czanki :p
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ra



Dołączył: 17 Mar 2010
Posty: 791
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Śląsk

PostWysłany: Pią 20:56, 01 Paź 2010    Temat postu:

martik napisał:

A jak wyglada taki munsztuk reiningowy z dlugimi czankami?

Ja wiem czy to munsztuk...
Wędzidło z wąsami po prostu.
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
i z portami:
[link widoczny dla zalogowanych]

zdjęcia ze sklepu KingHorse z Krakowa

Ostrość tego zależy od długości czanki i jej kształtu oraz od rodzaju portu.
Jednak bardziej tutaj chodzi o precyzję i maksymalną subtelność w prowadzeniu jedną ręką.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin