Stajenka

Electrocutionist

Mam do was pytanie, prośbę o poradę.
Czy ktoś z was kupował konia w SK Ochaby? Odradzacie, polecacie? Jak to wygląda w kwestii praktycznej, na co trzeba zwrócić uwagę, na co się przygotować, jakie mają konie, itp. itd.
No generalnie wszystko w tej kwestii, co wam przyjdzie na myśl. Na plus, na minus i wszelkie porady przyjmuję do siebie!
Z góry serdeczne dzięki.

p.s. To żeby wziąć ze sobą weta i przy okazji wsiąść na konia i go sprawdzić pod siodłem, to już wiem Mruga

p.s.2 (bo mi się przypomniało): Jakiego poziomu wyszkolenia konia się spodziewać? Czy to są konie, które jedynie przyjęły siodło i jeźdźca? Czy mają tam już konie wyszkolone do pewnego poziomu? Jak się sprawa ma w tej kwestii?

Sankarita

Już nie ma SK Ochaby Mruga

Konie tam zostaną do końca roku, o ile się nie mylę, ale co będzie później - nie wiem. Ośrodek został sprzedany.
Nie wiem też jakie konie tam zostały. Może same matki, może rekreacyjne, może tylko młodzież. Stadnina jakiś czas temu wyprzedawała. Na pewno nie ma się co spodziewać koni na super wspaniałym poziomie wyszkolenia...

Platka

z tego co mi wiadomo z koni takich lepszych wyszkolonych nie zostało już nic, tylko tzw. "odpadki".
Za to jeszcze można znaleźć dość fajne konie w tych młodszych roczniakach i 2-latkach Wesoly

konikmorski

Czy ktoś z was jak będzie jechał to będzie miał może aparat? Chciałabym zobaczyć źrebaki po Zagonie xx albo takie które można do ujeżdżenia kupić. Z tego co wiem nowy właściciel chce rozpocząć produkcję marchwi. Oprócz tego mają tam być nadal konie.

Electrocutionist

Jeżeli się zdecyduję, to na pewno razem z aparatem Mruga

Z tym że muszę głośno podkreślić słowo jeżeli, bo jakoś tak nie ma okazji/motywacji, żeby tam jechać

haniaho

Ostatnio przejeżdżała przez Ochaby. Nie będę pisała o tym Chrystusie ze Świebodzina i innych oklepanych, tandetnych cyrkach, które stoją w miejscu krytej ujeżdżalni... cóż żal...

Koni zostało bardzo mało. Ceny masz tutaj, chociaż przypuszczam, e plik nie jest aktualizowany (brak zmian w ostatnim czasie). [link widoczny dla zalogowanych]
Kiedyś można było tam kupić dobrze przygotowane konie, ale były wystawiane w dużo wyższych cenach. Takie ceny jak w pliku były dziesięć lat temu. Pewnie można coś fajnego wybrać, chociaż ja bym nie zwracała uwagi na papiery w pierwszej kolejności.
Natomiast siostra od znajomej kupiła konia z Ochab i biedak miał cały czas skłonność do kolek (poza tym ok) i podobno jest to częsta przypadłość koni, z któreś z hodowlanych linii.
Ja osobiście znałam kilka koni z tego miejsca> jedna klaczka dożyła sędziwego wieku, jeden wałach żyje i ma się dobrze (aczkolwiek problemy z nogami wykluczyły go z jazdy), a inna klaczka (świetna pod każdym względem) niestety padła na kolkę mają lat kilkanaście.
Bierz weta, rób zdjęcia w tym te rentgenowskie i podpis umowę z klauzulą zwrotu w przypadku ujawnienia się wad takich jak łykowatość.

bastylia99.

[link widoczny dla zalogowanych]

rudzinka1

łykawość jest wadą zwrotną, więc nie potrzeba klauzuli w umowie by takiego konia zwrócić... dychawica świszcząca i jeszcze kilka wad, juz nie pamiętam jakich, ale łykawość napewno. Wiem bo kupowałam swojego czasu 3 konie łykawe z jednej stadniny.

Electrocutionist

Wartogłowie i ślepota miesięczna są jeszcze wadami zwrotnymi.

grrrrrrr

w Ochabach zostały same młodziaki (1-2 lat) i matki. Z starszych roczników radzę nie wybierać, szkoda kasy na weta i wszelakie badania Mruga

chociaż kto wie, może znaleźć się tam jakaś perełka. Wesoly

sprzedaż została wstrzymana (?) na czas przejęcia stadniny przez nowych właścicieli, od tubylców mi wiadomo, że konie mają być tam ponoć do końca tego roku - później marchewka.

Wojtas

A dlaczego akurat Ochaby? Mnie znajomi zachwalali konie z Rzecznej - wtedy (ze 3 lata temu) chodowane były jeszcze według wytycznych p. Andrzeja Orłosia, na dużych i urozmaiconych padokach, więc generalnie i zdrowe psychicznie, i rozwinięte fizycznie. Podobno można było też wybrać konia, i po paru miesiącach odebrać zajeżdżonego do takiego poziomu, jaki sobie klient życzył - bez wyrafinowanych sportowych fanaberii rzecz jasna, ale nawet jakieś wstępne naskakanie w korytarzu i pod siodłem też wchodziło w grę. Może od tego czasu nic się tam nie popsuło, i warto spróbować?

Electrocutionist

Nie koniecznie muszą to być Ochaby. Koleżanka zarzuciła kiedyś temat akurat SK Ochaby, no więc postanowiłem nieco podrążyć ten temat na stajence Mruga

Do Rzecznej mam niestety bardzo daleko. A w tej chwili z powodów organizacyjnych, nie mogę sobie pozwolić na urlop i wyjazd na mazury. Ochaby mam po prostu bliżej.
No, ale skoro piszecie, że taka tam sytuacja, to może faktycznie nie ma się co wybierać.

rudzinka1

Ja mam do Rzecznej "rzut beretem" zresztą 23.06 mam zamiar jechać tam folblutem na zawody, mogę się wywiedzieć co i jak, ale wiesz- jak już jechać na warmię (bo to nie mazury Mruga

) to polecam swojego Jezyk

Electrocutionist

@Rudzinka
Gdyby nie ta odległość, to wziąłbym Twojego. Idealnie pasuje do moich oczekiwań Mruga

A tak... no jakoś logistycznie nie dam rady wpaść na Mazury Mruga

haniaho

Jeśli poważnie myślisz o koniu i piszesz o Ochabach, to ja Ci mogę polecić miejsce gdzie można kupić perspektywicznego konia z pewnego źródła. Środowisko "wodzisławskie" ma bardzo dobre zdanie o tej stajni. Nie wiem tylko jakie środki chcesz przeznaczyć na zakup. W razie zainteresowani piszb na pirv. Ja za dwa lata (będę wtedy już po wbudowaniu domu na 1,5 ha) będę tam kupowała.