Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Spacery z koniem
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majak
Gruba i ja :-)


Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 18:04, 27 Mar 2008    Temat postu:

Moja Tina się co jakis czas wyrywa stajennym juz przy ywprowadzaniu na padok :D
Należy ją wtedy puścić i zawołąć - sama przyjdzie, najczęsciej stanie i sie gapi albo parkuje przy pierwszej trawie. Ogrodzenie ma zwykle otwarte bramki na ulicę, na łąkę.


Mi tak nie robi ale nie byłam z nią na dłuższym spacerze to nie wiem co by jej do łba strzeliło. JAk chce coś wykombinować to po prostu zaczyna isć, ewentualnie kłusować jak ktoś jest upierdliwy i dalej trzyma się linki, potem lepiej puścić żeby nie zarobić jednak...próbowałam na padoku dużym na lonży ją utzrymać....w zasadzie gdybym miałą narty albo rolki przynajmniej miałąbym lepszy poślizg ( to była próba lonżowania na większej przestrzeni).
Jedyna szansa dolecieć z lonżą do drzewa i się go złapać, w końcu ją zastopuje...no chyba, ze kantar słąby :D

(a no dobra w zesżłym roku przy czyszczeniu jej nie uwiązałam to mi taki numer wycięłą i poszła, nogi mi świsnęły koło boku).

Generalnie spacerek wierzchem wolę.


Ostatnio zmieniony przez majak dnia Czw 18:07, 27 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
hugh_h
Nie kapelusz zdobi kowboja ;)


Dołączył: 21 Gru 2005
Posty: 966
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: k.Radzymina
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 21:49, 27 Mar 2008    Temat postu:

no tak ja z werą (info dla niektórych Mruga początku jest W wu wu wu wu nie V fał fał fał) chodziłem kiedyś dużo na spacery do lasu, głównym celem było zapoznanie konia z szerszym światem zanim na niego wsiądę. czasami spotkani grzybiarze byli mocno zdziwieni bo ich psy nie chodziły tak grzecznie na smyczy jak wera na lince i w kantarze. foty sa w wątku w corralu (http://www.stajenka.fora.pl/boks-4-corral,9/uwaga-wsiadlem-czyli-wera-cd-part-iii,1527.html) zakładając ze jakis serwer foto nie padł.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
dakron



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 6405
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 23:22, 28 Mar 2008    Temat postu:

martik napisał:
Czy komukolwiek z Was koń się kiedykolwiek wyrwał? Czy tylko ja miałam takie "szczęście"?


1 Debiut wyrwał mi się na kantarze po 2 dniach stania w boksie (kontuzja)
2 inny koń zaprowadzany na wybieg wybrał wolność odsadzając sie ostro i stając dęba - uwiąz okazał sie za krótki
3 podczas zajeżdżania młodego konia nie udało mi sie go utrzymać kiedy zaczął z brykać z 4 w górę

Ja juz wiem że konie są silniejsze ode mnie, aczkolwiek nie mam traumy w tym temacie Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kostka
włóczykij w supermarkecie


Dołączył: 23 Cze 2008
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trzemeszno
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 23:25, 07 Sie 2008    Temat postu:

ooo Wesoly temat w sam raz dla mnie...

my ze Srokatą baaardzo lubimy spacerować.bardzo bardzo najbardziej : ) to dla nas obu chyba najlepsza część dnia choć dla mnie dośc stresująca mimo wszystko.otóż Meganka ma 3 lata w dodatku jest źrebna pełna energii trochę niespokojna nerwowa i ciekawska.poza tym to koń nie mój tylko no powiedzmy że szkółkowy a że nikt poza mną i maksymalnie 5 innymi osobami na niej nie jeździ to inna sprawa ale wróćmy do spacerów ; ) nie zapuszczamy się za daleko.Megan na razie się przełamuje.odeszłyśmy na jakieś 300 metrów od stajni nie więcej.mimo to jestem zadowolona.ze spaceru na spacer jest coraz lepiej.koń się relaksuje i wycisza.ufa że podczas gdy ona je i wypoczywa ja wypatruje drapieżników.no bo przecież wypatruje i to jak.samochód rower pies rów ukryty pod najsmaczniejszą trawą o którego istnieniu Srokacizna nie ma pojęcia ptak-oczy mam dosłownie dookoła głowy.ale nie przesadzajmy.wypoczywam na tych spacerach też.to tak miło jak się patrzy na konisko takie zadowolone z życia i ze wszystkiego.nawet brak kantarka sznurkowego i linki nam nie przeszkadza.jakoś sobie ze zwykłym kantarem i długim uwiązem radzimy.nie jest najgorzej,serio.fakt kontrola nad koniem gorsza i czasami się trzeba nagimnastykowac a odczulanie w terenie jest utrudnione to ok.na razie wystarczy i prawdopowodbnie z niczym innym cudowac nie będę.
z takich spacerów wynika wiele korzyści.koń staje sie spokojniejszy,mniej płochliwy,poznaje otaczający świat i nawiązuje więź z opiekunem i to takie fajne jest jak idzie sobie na luźnym uwiązie u boku i sztura chrapkami w ramie żeby o nim nie zapomnieć.uwielbiam po prostu i polecam mimo wielu zagrożeń i niebezpieczeństw które przecież przy koniach wszędzie zdarzyć się mogą.niekoniecznie na spacerze Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krystyna



Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mazowsze

PostWysłany: Pią 0:18, 08 Sie 2008    Temat postu:

Przecław uczy się spacerować ze mną na padoku bez lonży i bez uwiązu. Junak uwielbia tak spacerować, najlepiej wieczorem, jak ma wszystkie padoki pootwierane. Czeka aż wejdę na padok, odwraca się i prowadzi mnie "we świat", on okolo trzech metrów z przodu idzie żwawym stępem i niecierpliwi się, że ja tak wolno. Czasami podkłusuje, zatrzyma się i poczeka aż dojdę. Jak ma ochotę polatać to galopuje dokoła mnie. W lesie czy na polach też tak może spacerować godzinami ale na kantarze i lonży, mamy za blisko linię kolejową i ruchliwe drogi, żeby pozwolić sobie na jakiś brak rozsądku.
Przecław na początku nie wiedział o co mi chodzi. Stawałam za nim i mówiłam stęp, a on oglądał się zdziwiony. Chyba za trzecim razem załapał, że ma iść do przodu. Teraz ma to opanowane. Codziennie odbywa taki mały spacerek po padoku, czyli sam wybiera tempo i drogę. Leczy sobie kopytka więc typowa lonża nie jest wskazana.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iandula



Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pią 10:21, 08 Sie 2008    Temat postu:

czy byłaby możliwość przesłania zdjęcia ze spaceru please
:* za Przecława, bo za chwilę sam to zrobi Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krystyna



Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mazowsze

PostWysłany: Pią 22:27, 08 Sie 2008    Temat postu:

Jak tylko dopadnę kogoś między urlopami i zrobi nam zdjęcia to wyślę na maila. Z przyjemnością.Fotosik czeka aż dzień się skróci i zacznę przyjeżdżać ze stajni wczesniej niż o 22.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Dekster
Mam większego konia niż OSM :P


Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 1776
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Płaskowyż tarnowski

PostWysłany: Sob 18:57, 09 Sie 2008    Temat postu:

Cytat:
Moja Tina się co jakis czas wyrywa stajennym juz przy wprowadzaniu na padok


Mojego tego nie ucze i w pracy oduczałam prawie wszystkie konie,po tym jak niejednokrotnie dostałam w głowę grudami błota
Mruga
My spacerów zaprzestaliśmy bo nie mam gdzie,wszedzie badyle i pokrzywy i scieżek nawet nie ma.Trzeba do jesieni czekać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Spisz

PostWysłany: Nie 23:27, 28 Gru 2008    Temat postu:

A to spacer w wydaniu "made in Podhale" , czyli zajeżdżanie młodego konia (siwy). Chłopów 5+pies (ważny element). I ze 3 flaszki wódki ( bez niej konik nie ma szans na zajeżdżenie) Kwadratowy

[link widoczny dla zalogowanych]

... i już gotowe. Pół godziny roboty, 60 zł ( te 3 flaszki). Za to potem całe osiedle będzie miało o czym gadac przez tydzień ( i następne 10 flaszek pójdzie). A ile frajdy przy tym... :D

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iandula



Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 0:59, 29 Gru 2008    Temat postu:

Rzepko, chcę do Was gwizdze Jezyk
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Pon 6:44, 29 Gru 2008    Temat postu:

Jo tyz! I wiecej zdjec!!!
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Luna
Pamira & Me forever :)


Dołączył: 23 Paź 2006
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Jaworowo Kłódź

PostWysłany: Pon 18:32, 29 Gru 2008    Temat postu:

To i ja się piszę! Ale śnieg U mnie może z 1cm Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Spisz

PostWysłany: Pon 21:12, 29 Gru 2008    Temat postu:

A,zapraszam, zapraszam - jak zwykle. Byle nie w okresie Świąteczno-noworocznym i feryjnym, bo mam już komplet gości Kwadratowy . Poza tym - jak najbardziej można. Zima trzyma, -14 st , tylko śniegu trochę mało.
Ja -starsza pani- tradycyjnie nie wsiadam na konia (za zimno), ale Iśka - owszem (młoda jest, to i głupia Mruga ):

[link widoczny dla zalogowanych]

... i tutaj próba westowego zatrzymania ( podchodzi trochę dosiadem pod J.d Orgeix??) :D

[link widoczny dla zalogowanych]

Z powodu długotrwałego niejeżdżenia - musiała ubrać klasykę (wędzidło) , a i tak Dorcia Nią przeorała ze 2 skiby :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Wto 11:57, 30 Gru 2008    Temat postu:

Rzepko,
Cud miod! te widoki i tyle sniegu!
:D Twoja fanka.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
siwula
Ranny ptaszek, czyli mow mi skowronku ;)


Dołączył: 29 Paź 2008
Posty: 1094
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Wodzisław Ślaski
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:42, 30 Gru 2008    Temat postu:

Jo tyz sie zapisuje do Twojego fanclubu
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin