Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Z dobrej nogi
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Wto 13:51, 13 Cze 2006    Temat postu: Z dobrej nogi

Cos dziś mam piosenke do zakładania wątków na biegalni :D

Moj problem nazywa się "Czy jade z dobrej nogi"
Jeżdzę wiele lat, ale do dziś nie jestem w stanie wyczuć czy kłusuję z własciwej nogi, albo czy jade w danym momencie galopem czy kontrgalopem...
No... mysl moze z galopem przesadzam - wyczuwam zmiany i kontrgalop na kołach, ale na prostej to już nie zawsze, jeżeli kon źle zmieni to tez nie jestem pewna czy to kontrgalop, krzyżowanie czy fałszowanie.

Oczywiście przeczytałam na ten temat mnóstwo opracowań i wysłuchałam wiele wykładów (a czasem ryków zniecierpliwionych instruktorów). I ciągle potrzebuję kogoś, kto patrzy z boku i mi mówi, czy anglezuję na zewnętrzną czy wręcz przeciwnie. Patrzenie na łopatke wytrąca mnie z rytmu.

Jak Wy to robicie?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 14:38, 13 Cze 2006    Temat postu: Re: Z dobrej nogi

nongie napisał:
Jeżdzę wiele lat, ale do dziś nie jestem w stanie wyczuć czy kłusuję z własciwej nogi


Instruktorzy zawsze ucząc kłusa i zadając podczas jazdy zdradzieckie pytania: "dobra noga, czy zła ?" opowiadają delikwentowi coś o ruszających się łopatkach. Ja mam prostą receptę: gdy wewnętrzna przednia noga (czyli to, co najlepiej widzę podczas jazdy) staje na ziemi, mam mieć tyłek w górze. I tyle.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Wto 14:52, 13 Cze 2006    Temat postu:

A tak wogóle to jakie to ma znaczenie na ktorą noge przysiadam, skoro w czasie jazdy wielokrotnie zmieniam kierunki (wiec nie ma niebezpieczeństwa przeciążenia pary kończyn) ?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
osm
Dobra konserwa nie jest zła :P


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2570
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Zielona Góra

PostWysłany: Wto 17:56, 13 Cze 2006    Temat postu:

No właśnie ma - jeśli będziesz przysiadać na wewnętrzną w kłusie, to nadmiernie będziesz ją obciążać (ona jest wewnątrz zakrętu i i tak przyjmuje trochę większy ciężar), a siadając na zewnętrzną choc trochę odciążasz wewnętrzną. Ale jak to sprawdzać - nie wiem Wesoly To się czuje.

No nie - trochę oszukuję, można spojrzeć na łopatkę, ale tylko spuścić wzrok - nie całą głowę, bo to wytrąca z równowagi czasem, ale do tego może trzeba nabyć to czucie, o które chodzi w sztuce jeździeckiej
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
HUG0
Ja nie złapię?! Ja??? Dawaj tą kitę :P


Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 20:31, 13 Cze 2006    Temat postu: Re: Z dobrej nogi

nongie napisał:
............ nie jestem w stanie wyczuć czy kłusuję z własciwej nogi.............Jak Wy to robicie?

też nigdy nie wiedziałem, do czasu gdy wymyśliłem sobie że siadać należy jak cofa się zewnętrzna łopatka-(żeby instruktor nie widział że jednak przysiadamy tego biednego konia)- śmieszne, ale skuteczne
A ostatnio łapię się na tym że intuicyjnie wiem na którą nogę jadę.
Co do wypowiedzi Tomka że widzi jak koń stawia nogę..... hmm ja bez lusterka ni cholery nie widzę sciana oczywiście w galopie to co innego- nie wiem czy metodycznie, ale jak galopuję (a właściwie koń podemną galopuje) na dobrą nogę, to "bardziej" Jezyk wyrzuca wewnętrzną (nie wiem czy dobrze tłumaczę, ale u mnie to działa).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
haneczka



Dołączył: 23 Gru 2005
Posty: 448
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Sosnowiec

PostWysłany: Wto 22:03, 13 Cze 2006    Temat postu:

Kiedy zaczynałam jeździć to mnie w ogóle nie uczyli anglezowania na właściwą nogę, więc przyznam, że wyczucia pod tym względem nie mam zupełnie. Radzę sobie w ten sposób, że patrzę na zewnętrzną łopatkę i kiedy ta się unosi moje cztery litery też powinny być w górze.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kawa
Gość





PostWysłany: Wto 22:12, 13 Cze 2006    Temat postu:

A ja niestety ,lub stety sprawdzam ,ale wtedy gdy czuje pewien dyskomfort w naszym wspólnym ruchu .Zawsze bardzo to pilnowalam ,bo wiem że szczególnie wolty bardzo obciążają końskie łopatki.Myśle że nie na wszystkich koniach da się to wyczuć.Należy na to zwracać uwage jeśli zmieniamy kierunek ,lub np koń się potknoł ,czy uskoczył.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 22:15, 13 Cze 2006    Temat postu:

W Raduszynie, jak zaczynałam jeździć była instruktorka, która BARDZO dużą wagę przywiązywała do nogi, na którą się anglezowało na ujeżdżalni i do częstych zmian nogi w terenie. Chcąc, nie chcąc, musiałam więc nauczyć się rozróżniać kiedy wstać a kiedy siadać. Na wybijających koniach łatwo jest mi określić czy dobrze wstaję ale na bardzo wygodnie noszących rzucam jedno spojrzenie na wewnętrzną, przednią nogę.
W galopie jest podobnie- nie mam problemów a jak nie jestem pewna, to rzucam spojrzenie- wewnętrzna przednia powinna być wyrzucana na końcu.
O wiele gorzej mam z krzyżowaniem- przyznam się, że nie zawsze jestem w stanie wyczuć czy koń krzyżuje i często proszę o pomoc osoby z boku.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
lechita



Dołączył: 22 Lis 2005
Posty: 615
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Wto 23:45, 13 Cze 2006    Temat postu:

pojeździj nongie na kole i anglezuj na złą nogę Wesoly dość długo Wesoly
potem zmień na dobrą Wesoly będzie ci wygodniej Wesoly zapamiętaj wygode w głowie Wesoly
potem znów zmień na złą i zapamiętaj niewygodę Wesoly
i staraj się dążyć poźniej do wygody Wesoly - a że to naturalne przyjdzie łatwo Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nongie



Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 9086
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: woj.opolskie

PostWysłany: Wto 23:52, 13 Cze 2006    Temat postu:

Lechita - fajne!
Tylko kto mi da konia do takich eksperymentów.... ojoj
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tomek_J
Jest!!! zbudowałem ją TYMI ręcami ;)


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 2083
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Śro 6:58, 14 Cze 2006    Temat postu: Re: Z dobrej nogi

[quote="HUG0"]
nongie napisał:
Co do wypowiedzi Tomka że widzi jak koń stawia nogę..... hmm ja bez lusterka ni cholery nie widzę sciana


To może ja mam oczy na słupkach ?... :o
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
HUG0
Ja nie złapię?! Ja??? Dawaj tą kitę :P


Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 21:12, 14 Cze 2006    Temat postu: Re: Z dobrej nogi

Tomek_J napisał:
To może ja mam oczy na słupkach ?... :o

gwizdze "... mam takie oczy niebieskie gwizdze
gwizdze a jedno o drugim nic nie wie...." gwizdze
:smt082 rotfl :smt082
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kawa
Gość





PostWysłany: Czw 11:35, 15 Cze 2006    Temat postu:

Zgadzam się Tomek z tobą -sama też tak eksperymentowalam, i zostalo w pamiec i.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
guli
Gość





PostWysłany: Czw 12:02, 15 Cze 2006    Temat postu:

Koń sam wyrzuca na "właściwą nogę" i wystarczy chwilkę poczekać, a nie samemu zaczynać
Faktem tez jest, że na "złą" jest niewygodnie.
Ale jak koń bardzo miękko nosi, to jest to czasem niezauważalne.

Ale ja od czasu do czasu sprawdzam, zerkając na zewnętrzna łopatkę.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kwiatkonie



Dołączył: 30 Lis 2005
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bieszczady

PostWysłany: Sob 22:35, 17 Cze 2006    Temat postu:

Nongie, to nie głowa ma wiedzieć czy jedziesz na dobrą nogę tylko dupcia, przestań myśleć, zacznij czuć i samo wyjdzie tak jak napisał Lechita- anglezowanie na złą nogę jest niewygodne, Martik- jak koń Ci zacznie krzyżować w galopie to się d... chce oderwać od reszty i dopiero jest niewygodnie!!!!
Z jazdą konną jest jak z wojskiem: generał Głowa ma opracować strategiczny plan wybrać kierunek natarcia i wydać rozkaz "naprzód marsz", a kapral Dupa ma się zająć szczegółową realizacją tego rozkazu, czyli wyznaczyć szeregowego Mięśnia do wykonania zadania w danym momencie. Jak generał zaczyna rozkazywać żołnierzom to się robi bajzel, a kapral bierze chłopaków i idą na piwo...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin