Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zagalopowanie u początkujących jeźdźców
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majak
Gruba i ja :-)


Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:34, 13 Mar 2008    Temat postu:

Paskudo - Martik cześciwo odpowiedziałą - moze i stęp, choć wolę z kłusa na początku, byla włąśnie był wolny, koń moze wręćz tuptać - łatwiej wtedy wysiedzieć te kilka kroczków.
Ja traktuje adeptów równo - czyli nie ma tak, że ktos nie chce wcale pracować a tylko jeździć, mam dziewczynki, któe nie chcą galopować - ok, ale ćwiczymy kłusy, slalomy, rysunki figur, praca jest cały czas.
Jeśli przyszedł ktoś powozić się, no cóż mniemam, że nie ma pojęcia o jeździe konnej i ja wolę uzmysłowić, że chyba pomylił konie z szachami, to wolę jednego mniej olewczaka niż wciskanie na siłe, tłumaczenie, że to i tamto jest potrzebne.
Bo ludzie nawet jeśli się im mówi to często olewają dane informacje.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:35, 13 Mar 2008    Temat postu:

Poszumy Frankusowe napisał:
Nauka "na skróty" prowadzi do rozleniwienia jeźdźca. Nauczy się taki delikwent galopu w półsiadzie i tego potem wyplenić nie idzie za chiny.

A ci co chcą jeździć tylko dla przyjemności? W tereny? Ci, którzy jazdę konną traktują jak relaks, sposób na odprężenie?
Czy wszyscy muszą się "męczyć"?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majak
Gruba i ja :-)


Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:37, 13 Mar 2008    Temat postu:

Nie zawsze relaks + odprężenie poprzez odpoczynek

To sie nazywa aktywny wypoczynek. Jedni dla relaksu biegają, pływają, inni jeżdżą konno.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:39, 13 Mar 2008    Temat postu:

Kiedyś mieliśmy dyskutantkę, która mówiła właśnie o tym, że jazda konna to nie zawsze musi być męczarnia. Że można inaczej.
W sumie to można też zagalopować na gwizd albo cmoknięcie. Ale czy to dobre dla konia?
Z drugiej strony, czy ktoś, kto chce pojechać tylko raz w tygodniu w teren, MUSI umieć zagalopować z ćwiczebnego?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Poszumy Frankusowe
Frankus-siwy dudrok ;) Kochom go!!! :P


Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 1774
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z lasu

PostWysłany: Czw 12:41, 13 Mar 2008    Temat postu:

Martik, a od kogo słyszałas takie ciekawostki.
Osobiscie widzę róznice w podejsciu do nauki i jeździectwa w ogóle u osób z czasów gdy nie było pełno małych agroturystycznych stajenek, a u osób, które "współczesnych" z takich właśnie miejsc.

Zawsze miałam ubaw, jak przychodziła jakaś paniusia na jazde i sie chwaliła,ze jeździ ileś tam lat. A w praniu wychodziło,ze nawet konia osiodłać nie potrafi, bo przychodziła na gatowe. Nie wspomnę taz o znajomosci pudowy siodła, czy ogłowia.

Ludzie, uczmy i wymagajmy podstaw, bo to przyszłym jeźdźcom wyjdzie tylko na dobre. A miejmy na względzie też własne sumienie, bo to co przekazujemy innym swiadczy o nas.

Paskuda, takie klepanie sie w siodle bez strzmion i inne cuda wianki ja osobiscie przechodziłam. I nic nie gadałam, bo miałam nadzieję,że bedę lepszym jeźdzcem i bedę mogła startować sobie w zawodach.
I dziękuje za to, bo teraz mam jakieś tam umiejętności ( ale nie twierdzę znowu,ze jest ze mnie mistrz świata i okolic Mruga ) i poradzę sobie na różnych koniach.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majak
Gruba i ja :-)


Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:41, 13 Mar 2008    Temat postu:

Martik ale czemu ciągle masz na uwadze wysiłek + męczarnia ???

To wcale tak nie musi być, to moze być pozytywne zmęczenie, odczucie, ze coś się zrobiło, że to dla anszego dobra.
To jest sport jakby nie było.
Wszytko też zależy od podejścia instruktora, któy jeśli potrafi wytłuamczyc dlaczego tak a nie ianczej to moze zmotywować jeźdźca do dalszej anuki, "męczenia się" jak to nazywasz.

Ja uważam, że podstawy musi mieć każdy kto chce nawet sie telepoać w tereny.
Inaczej mozna sobie założyć ksiażkę - kolekcję urazów swoich adpetów.


Ostatnio zmieniony przez majak dnia Czw 13:01, 13 Mar 2008, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 12:50, 13 Mar 2008    Temat postu:

majak napisał:
Ja uważam, że podstawy musi mieć każdy kto chce nawet sie telepoać w tereny.
Inaczej mozna sobie założyć ksiażkę - kolekcję urazów swoich adpetów.

A może wystarczy dobrze przygotować swoje konie do takich wypraw ze szczypiorkami na grzbiecie?
Konie Tomka Kwiatkowskiego wożą wszystkich jeźdźców. I wożących się też. (to POZYTYWNY przykład, żeby nie było wątpliwości).
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Poszumy Frankusowe
Frankus-siwy dudrok ;) Kochom go!!! :P


Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 1774
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z lasu

PostWysłany: Czw 12:50, 13 Mar 2008    Temat postu:

majak napisał:
Ale czemu ciągle masz na uwadze wysiłek + męczarnia ???To wcale tak nie musi być, to moze być pozytywne zmęczenie, odczucie, ze coś się zrobiło, że to dla anszego dobra.


Piszę w ogólnym pojeciu wiekszości nowo przybyłych do szkółki.

Dla mnie jazda konna nigdy męczarnią nie była, a wysiłek i zmeczenie prowadziły do jakiś wyższych celów ( i zakwasów Mruga )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Czw 12:55, 13 Mar 2008    Temat postu:

Cytat:
W sumie to można też zagalopować na gwizd albo cmoknięcie. Ale czy to dobre dla konia?


Jesli mówimy o szkółce i początkujących jeźdźcach to ja jestem za galopem koni na gwizd, pewnie mniejsza dla nich krzywda niż skakanie po grzbiecie, żeby wysiedzieć kłus, czy szarpanie za pysk żeby z siodła nie wylecieć a do tego klepanie bacikiem bo koń ma kolejną jazde do zaliczenia. Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Poszumy Frankusowe
Frankus-siwy dudrok ;) Kochom go!!! :P


Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 1774
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z lasu

PostWysłany: Czw 13:00, 13 Mar 2008    Temat postu:

martik napisał:
Poszumy Frankusowe napisał:
Nauka "na skróty" prowadzi do rozleniwienia jeźdźca. Nauczy się taki delikwent galopu w półsiadzie i tego potem wyplenić nie idzie za chiny.

A ci co chcą jeździć tylko dla przyjemności? W tereny? Ci, którzy jazdę konną traktują jak relaks, sposób na odprężenie?
Czy wszyscy muszą się "męczyć"?


Dla tych, którzy chca jeździć tylko w niedziele taka praktyka w pełnym siadzie też sie przyda. Chodźby po to, żeby wiedzieć jak sie zachowuje nasze własne ciało i jak pracuje ciało konia.

Osobiście uważam, że galop ma być z kłusa ćwiczebnego i koniec, kropka cwaniaczek
Oczywiście, każdy ma swoje sposoby,żeby nie zrazić początkującego i zeby w końcu zaskoczył. Można do galopu przejść różnymi sposobami, nawet na poczatku (góra 2, 3 razy) moze być półsiad,zeby adept wiedział jak to jest w galopie. Ale na tym półsiadzie moim zdaniem nie wolno poprzestawać.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majak
Gruba i ja :-)


Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 13:00, 13 Mar 2008    Temat postu:

A Poszumy to było do MArtik :D wstrzeliłaś się pomiędzy.


A co dowysiadywania kłusa przed galopem - jest cos takiego jak grzywa, sodło czy pasek na szyi konia do przytrzymania. Wtedy mało kto nie jest w stanie usiedzieć na grzbiecie.

Zapytacie teraz jak to jest z kierowaniem konia - ot lonzą albo jakiś okraglak, ewentualnie osoba trzymajaca konia i biegajaca razem z nim.


Ostatnio zmieniony przez majak dnia Czw 13:04, 13 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Poszumy Frankusowe
Frankus-siwy dudrok ;) Kochom go!!! :P


Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 1774
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z lasu

PostWysłany: Czw 13:03, 13 Mar 2008    Temat postu:

No to mam cela :D

Ale Martik, też chyba chodzi o to samo
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)


Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Maroko - Orzepowice

PostWysłany: Czw 13:05, 13 Mar 2008    Temat postu:

Cytat:
galop ma być z kłusa ćwiczebnego i koniec, kropka


no a co z galopem ze stępa, chyba jest najwygoniejszy na początek i dla konia i dla jeźdźca.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Poszumy Frankusowe
Frankus-siwy dudrok ;) Kochom go!!! :P


Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 1774
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z lasu

PostWysłany: Czw 13:17, 13 Mar 2008    Temat postu:

no, na początek :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rider



Dołączył: 01 Lut 2006
Posty: 65
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: wawa

PostWysłany: Czw 13:26, 13 Mar 2008    Temat postu:

Paskuda napisał:
Cytat:
W sumie to można też zagalopować na gwizd albo cmoknięcie. Ale czy to dobre dla konia?


Jesli mówimy o szkółce i początkujących jeźdźcach to ja jestem za galopem koni na gwizd, pewnie mniejsza dla nich krzywda niż skakanie po grzbiecie, żeby wysiedzieć kłus, czy szarpanie za pysk żeby z siodła nie wylecieć a do tego klepanie bacikiem bo koń ma kolejną jazde do zaliczenia. Mruga


Jeżeli to ma być najwygodniejsze dla jeźdźca to rzezcywiście tak.

Dla konia też dobre.

Dla nauki - nieee.

Ale nauka często wiąże się z niewygodą i tu jest pies pogrzebany.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 1: BIEGALNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin