Stajenka

Kopytko · Wysłany: Pon 13:31, 31 Mar 2008 Temat postu:

Uważam, ze Twoja wypowiedź Aurelo, jest w stosunku do Pasudy bardzo niegrzeczna.
Oczywićie na każdych zawodach w naszej okolicy są Ci sami sędziowie ( co nie jest chyba ani tajemnicą, ani też rzeczą niezrozumiałą) Branie w wątpliwość ich oceny co to zawodników których znają ( a znają prawie wszystkich zrzeszonych w naszym śląskim rejonie) jest podważaniem ich autorytetu i kwalifikacji. Ciekawa jestem w tej kweti zdania Osma, który sam jest sędzią, czy też tylko nasz stodolski klub ma takie fory u sędziujących, jak wydaje mi sie tu być sugerowane.

martik · Wysłany: Pon 13:33, 31 Mar 2008 Temat postu:

Aurela, jeszcze raz Cię upominam- schowaj uszczypliwości ("szanowna"), bo one niczemu nie służą a wprowadzają nerwową atmosferę. Do tej pory dyskutowaliśmy z wygłaszanymi opiniami a nie osobami, które je wygłaszają. Myślę, że tak będzie dla wszystkich lepiej.

Aurela · Wysłany: Pon 13:44, 31 Mar 2008 Temat postu:

postaram się wytłumaczyć moje podejście do sprawy, jestem z natury trochę nerwowa, ale i szczera i nie lubię owijania w bawełnę fałszywego poklasku i zachwycania się czymś co na to nie zasługuje... nie zauważyłam, żebym jakoś specjalnie się kogoś czepiała czy zmieszała z błotem, a uwagi do moich wypowiedzi wskazują na to, że co niektórzy je tak odczytali, tylko dlaczego ślepi są też na pochwały?

ja niegrzeczna? bynajmniej, to że reaguję tak a nie inaczej jest spowodowane zaprzeczeniem znanego wszystkim faktu...

pumcia · Wysłany: Pon 14:08, 31 Mar 2008 Temat postu:

pumcia nie sędziowała Wesoly

może kiedyś.... Wesoly

Tylko praktykowała pisząc co sędzia nakazał. Na ujeżdżalni sa góry i doliny i pewnie olimpiadę byłoby tam trudno przeprowadzić ale moje konie chodzą po wybiegu wyczyniając dzikie harce i też nie mają tam równego jak stół podłoża. Ja rozumiem, że jak się ma konia za 50 000 zł to sie nim nie jedzie tam gdzie nierówno i nie wypuszcza na wybieg bo wiadomo krzywdę sobie zrobi. Niemniej dla mnie to już nie do końca jest koń.
Bardzo chciałam przyjechać z moimi dziewczynkami i wiem, że Koniczyny też chciały i JEDYNE co nas odwiodło od tego to brak boksów na czas zawodów.

Co do poziomu - był słaby ale właśnie przecież o to chodzi, że gdzieś początkujący musza zaczynać i zaczynają na regionalkach. Życzę im wszystkim jak najlepiej. Na szczególne uznanie moje zasłużyła Sabina bo naprawdę nie wiem jakie dziecko miało by siłę męczyć się z kunicą i jeszcze mieć w pamięci, że jeszcze chwila a sędziowie jej podziękują za przejazd.

konik513 · Wysłany: Pon 14:08, 31 Mar 2008 Temat postu:

Kassia napisała:
koniara11 to Ty masz takie kręcone włosy? I byłaś dziś na zawodach? Bo chyba Cię widziałam i Delphie o ile się nie mylę no i Zosię i Asiorka?! Tylko nie wiem czy to na pewno WY

Nie kassiu ta w kręconych włosach to ja konik513

Paskuda · Wysłany: Pon 14:16, 31 Mar 2008 Temat postu:

Forkate · Wysłany: Pon 15:11, 31 Mar 2008 Temat postu:

martik · Wysłany: Pon 15:27, 31 Mar 2008 Temat postu:

Aurela · Wysłany: Pon 15:53, 31 Mar 2008 Temat postu:

Przecław · Wysłany: Pon 16:09, 31 Mar 2008 Temat postu:

Podłoże w stodolskiej hali może nie jest najlepsze ale... teraz to chyba nie jest czas na jego wymianę (zważywszy na pogodę za oknem), a do tego jest to zapewne duży koszt. Nie da się więc zrobić wszystkiego od razu Wesoly

Postawiono nową stajnię, odnowiono budynki i obejście, przyjdzie lato i piękna pogoda, to i na halę przyjdzie czas.

Wg mnie gdzieś te dzieci muszą się "otrzaskać" z zawodami. A gdzie, jak nie na regionalkach Wesoly

Jeśli ktoś szuka "upojnych" wrażeń, to niech się wybierze na zawody rangi CC****, a nie narzeka na poziom regionalnych konkursów. No, świetnie byłoby, gdyby na takich zawodach poziom był superwysoki, ale każdy gdzieś zaczynał Wesoly

Poza tym, nawet tam można wyłapać jakieś jeździeckie "perełki i czegoś nowego się nauczyć Wesoly

Kopytko · Wysłany: Pon 18:40, 31 Mar 2008 Temat postu:

Pumciu, przepraszam- widziałam że jesteś i pomyślałam że kurs masz już skończony. Moze jeszcze tylko króciutko pozwolę sobie na małą refleksję. Jako że nie otrzymałam odpowiedzi na pytanie co w związku z tym? należało by sądzić że zdecydowaną większość naszych koni trzeba oddać na rzeź, np. zwariowaną Akację, która do dresażu się nie nadaje a do koniowozu nie wchodzi, więc na zawody nie da jej się zabrać i jedyne co jej pozostało to uczyć małoutalentowane, kiepskie, małobogate dzieciaki skoków na poziomie LL i L. A kub zamknąć i dzieciaki rozgonić na dyskoteki niech rosną małe Dody Elektrody. Poziom jeździectwa w Polsce ogólnie jest bardzo niski i wszyscy o tym doskonale wiemy. Brak finansów w tej dziedzinie jest chyba bardziej dokuczliwy niż w innych dyscyplinach sportu. Nie jest to klub dresażowy i nigdy nie był. Ale jeśli dzieciaki mogą się tam uczyć miłości do koni i choćby tylko podstawy dresażu to mimo wszystko warto, nawet na tak niskim poziomie. A jako matka jednej ze startujących dziewczynek za niski poziom i niemiłe wrażenia estetyczne wszytkich oglądających nasze zawody przepraszam. (Narzekanie zazwyczaj nie rozwiązuje problemów)
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]

nongie · Wysłany: Pon 19:15, 31 Mar 2008 Temat postu:

Aurela · Wysłany: Pon 19:37, 31 Mar 2008 Temat postu:

Kopytko popadasz w skrajności, ja tam nie widziałam żadnego konia na kiełbasę, czy wydaje mi się czy dalej ktoś z Was próbuje wyciągnąć jakiś podtekst z moich wypowiedzi, dziwne, że co niektórzy potrafią czytać ze zrozumieniem i nie wyławiają samych negatywów ale i pozytywy, ja je widziałam i napisałam o tym, może niech każdy sprecyzuje do jakiej wypowiedzi się odnosi, będzie łatwiej zrozumieć o co komu chodzi... Nikt z Was tak naprawdę nie wie jak bardzo kocham Huragana, Hebe i Maxa bo nikt z Was tak naprawdę nie znał ich jako przecudowne źrebaki- może to co po niektórych przekona, że nie mam złych intencji i nie zależy mi na tym żeby komuś przysrać...

pony · Wysłany: Pon 20:37, 31 Mar 2008 Temat postu:

gdzie można zobaczyć wyniki z zawodów?

Ludwik · Wysłany: Pon 20:39, 31 Mar 2008 Temat postu:

Chyba dyskusja nad podłożem i końmi na zawodach w Stodołach jest błędna. Zawodnicy ujeżdżenia pojechali na zawody ogólnopolskie w Aromerze. Wyniki [link widoczny dla zalogowanych] . Biorąc pod uwagę ilość startujących chyba jest tam dość podłe podłoże.
A na poważnie szykuje się niezła impreza ujeżdzeniowa w Radzionkowie.
Propozycje [link widoczny dla zalogowanych]
Sądzę , że miłośnicy ujeżdżenia powinni się tam spotkać.