Stajenka

konik513 · Wysłany: Pią 21:02, 28 Mar 2008 Temat postu:

Niewiecie czy za wstęp na te zawody sie płaci i ile?

Saharusia :* · Wysłany: Pią 22:09, 28 Mar 2008 Temat postu:

nigdy nie płaciło się za wstęp jako widz... przynajmniej jak ja byłam...

konik513 · Wysłany: Pią 22:10, 28 Mar 2008 Temat postu:

Dzieki Saharusia

Delphia · Wysłany: Sob 9:54, 29 Mar 2008 Temat postu:

no to do zobaczenia wszystkim, ktorzy sie wybieraja:) jeszcze nei wiemy na ktora dotrzemy;)

kassia · Wysłany: Sob 10:41, 29 Mar 2008 Temat postu:

A mnie jednak nie będzie

Aurela · Wysłany: Sob 17:02, 29 Mar 2008 Temat postu:

heh przyszło mi podsumować to co zobaczyłam...
w Stodołach na hali nie byłam dawno i to co mnie boli to FATALNE podłoże... jakieś góry i doliny, nie mówiąc już o samej jakości tego czegoś co nagromadziło się tam przez lata, bo piasek ani trociny to to już nie jest... WYPADAŁOBY ZAINWESTOWAĆ W NOWE PODŁOŻE!!! i to koniecznie bo to jest główny powód dla którego zawodnicy nie chcą tam na zawody przyjeżdżać... i to ostatnie zdanie nawiązuje do kolejnej części mojej wypowiedzi...
to były kolejne zawody zamkniętego grona Stodolskich klubowiczów, spoko, rozumiem, młodzież powinna sprawdzać się w rywalizacji, ale poziom zawodów nie był za wysoki. Poza zawodniczką z Zbrosławic w konkursie P, której przejazd podobał mi się najbardziej (chociaż uczepię się tego bata z którym jechała) nic mnie nie zachwyciło a wręcz zasmuciło. Nie rozumiem wysyłania Rascala z swoją dolegliwością na zawody... Ibrug i Wnyk (tak się nazywają prawda?) też już nie zachwycają, Kajes (?) ma źle dopasowane siodło dlatego był sztywny jak tyczka (do właścicielki: kupcie porządne siodło z przymiarką, może wincec, bo mają wymienne łęki, wiem, że będzie z tym problem bo to ode mnie chciałaś kupić tego kieffera) ta podkłada chyba bardziej szkodziła niż pomagała. klasy L nie będę komentować...

bastylia99. · Wysłany: Sob 17:37, 29 Mar 2008 Temat postu:

ja też już jestem po Wesoly

no zawodniczka z Zbrosławic naprawdę pokazała klasę ujeżdżenia Wesoly

podobały mi się też przejazdy Mrówki na Aplikacji (oba wygrane)
Jola na Kajesie też ładnie pojechała Wesoly

Wnyka nie widziałam ale Iburga tak .. Wesoly

siwa · Wysłany: Sob 17:45, 29 Mar 2008 Temat postu:

Ja niestety nie bylam. Musialam pilnie wyjechac do Niemiec, wiec nawet na jutrzejsze zawody nie dam rady zawitac, bo wracam w srode Smutny

ale jesli ktorys stajenkowicz by pokazal swoje wypociny z aparatu Wesoly

chetnie zobacze rowniez poty jezdzcow na koniach Wesoly

bastylia99. · Wysłany: Sob 17:49, 29 Mar 2008 Temat postu:

Aniu ja wieczorem zrzucę foty na kompa to od razu dam je na stajenkę

Boubi · Wysłany: Sob 19:33, 29 Mar 2008 Temat postu:

Ja tez juz jestem po....
Choc bylam dzis raczej zajeta... obliczenia itp, to z tego co zdazylam zauwazyc, to naturalnie przychylam sie do zdania Aureli.
Wiem, ze wlasciciele zamierzaja wkrotce zainwestowac w nowe podloze, sami dobrze wiedza, ze nadszedl juz czas.
Co do poziomu koni, no coz.... pewno nie mnie sie wypowiadac na ten temat, bo nie bylam tam osoba neutralna, ale Rascal w dresazu... zdecydowanie...nie!
Zato organizacja dobra i sympatyczna Wesoly

Iandula · Wysłany: Sob 19:54, 29 Mar 2008 Temat postu:

mnie zastanawia absencja na dzisiejszych zawodach Smutny

organizacja porządna, podłoże-wiadomo, ale przepracować zimę i nie sprawdzić efektów swojej pracy hm nie wiem

Aurela · Wysłany: Sob 20:07, 29 Mar 2008 Temat postu:

Iandula wierz mi, że stan podłoża jest głównym powodem liczebności startujących...

koniara11 · Dołączył: 20 Lut 2008 Posty: 107 Przeczytał: 0 tematów

morze ja sie pojawie ale jeszcze nie wiem zobacze

kassia · Wysłany: Sob 22:54, 29 Mar 2008 Temat postu:

Ja będę jutro na 100% Wesoly