Stajenka

dakron

Miłe miejsce dla przyjaciół

odwiedziny stałych bywalców

thinky

Ale ładne zdjęcia! Takie słoneczne.
A wiecie, że kiedyś opiekowałam (no, nie sama) się przez miesiąc małym drozdem? A może to był kwiczoł... Eksperci się spierali.. Wesoly

Siedział mi na ramieniu i tak cichuteńko gadał... A jak był głodny to chodził za mną po kuchni i dziobał mnie w nogę... Już nawet jak się trochę nauczył latać, to bywało, że cały dzień siedział na drzewie, a noc wracał do domu spać...
Ech, mądre stworzonko...

dakron

W kotofotkach wrzuciłam Topedę , siostrę Twojego kocurka

Moja nieletnia bardzo lubi nasze gołębie na balkonie ..... a kocica z nimi gada.
"-Zjem Cię , zjem Cię " .....i wali głową w szybę ...wiecie co to oznacza....że mam czyste okna !!!!

dakron

Podpatrzony

Iburg

To jest chyba kos, ale nie znam sie za bardzo. U mnie takich jest sporo. Są jeszcze rudziki, sikorki, sroki, kiedys widziałam 4 gile.

Dakron - a noski to i ja mam na wszystkich szybach (wzdłuż całej szyby)zaraz po umyciu okien. Jak umyje okna to pozakładam im maseczki na noski, wtedy szyby bedą czyste.

dakron

bardzo dobry pomysł , czasami myślę że wróble i sikory robią sobie żarty w Torpedy