Stajenka

bandola_1

mam dwa psy, dwa szczury i kota.Psy i kot mają do wyboru,albo siedzieć w domu albo wyjść na pole.Mam nieograniczona przestrzeń, bo jeszcze nie mam ogrodzenia. Jedzenie psom gotuję i kot ma z tego swoją działkę , ale też się dożywia , bo podjada nam z garnków. Nie mam obecnie zwierzaków ze złych warunków .Mialam kiedyś sukę ze schroniska ,która u nas dozyła starosci .mam nadzieję , że była szczęsliwa .Był to najwsanialszy pies jakiego mialam . Po wzięciu jej ze schoniska miałam kila wyzytacji sprawdzających warunki w jakich pies mieszka, wiec nie boje się takich kontroli Wesoly

kinia098

Bandola, PW do Ciebie Mruga

kinia098

Wszystko idzie w dobrym kierunku, że kicia będzie miała domek. Dzisiaj mi zwymiotowała :roll: I widziałam dwa, cienkie, wijące się robale :roll: :roll:

rzepka

Kinia, bierz się za odrobaczanie!

kinia098

I chyba transport się nam posypał

kinia098

Wczoraj przeniosłam Murzynkę do stodoły. Tam będzie miała więcej miejsca

Cytrynka

No i jak z tą adopcją Czranuszki Wesoly

czemu transport się nie udał?

kinia098

Tzn. ciężko chyba będzie z odbiorem Murzynki z Krakowa

Porozmawiam z bandolą jeszcze co i jak. Bo do Krakowa transport byśmy mięli.

kinia098

Kicia w Koszalinie Wesoly

Jutro będzie jechać do bandoli Wesoly

Trzymajmy kciuki, żeby bandoli wszystko się udało Wesoly

Cytrynka

SUPER !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

bandola_1

musi się udać!

nongie

Bandolu - ogromnie się ciesze, ze dałaś jej domek! Wesoly

bandola_1

Jeszcze do mnie nie dotarła.Ja przygarnęłabym wszystkie psy, koty, konie , ale mój mąż skutecznie mnie powstrzymuje , bo przygarnac to jedno ale wyżywić i leczyc jak będzie zwierzę chore to druga sprawa .

Cytrynka

Zgadzam się z toba Wesoly

wyżwynienie jest potwornie drogie dodatki do tego nie wspomne o leczeniu..... Niech wam się wiedzie dobrze Wesoly

bandola_1

kotka zatrzymała się u moich rodziców w Krakowie Wesoly

. Ja będę u nich najprawdopodobniej dopiero we środę. Może do tego czasu ją tak pokochają , ze nie będą jej chcieli oddać co byłoby z obustronna korzyscią , bo u rodziców kotkowi nie brakowałoby przysłowiowego ptasiego mleka i i oni mieli by nowe zajęcie , bo teraz większość czasu spędzają przed telewizorem wpatrując sie w seriale...