Stajenka

martik

Jeszcze jest taka opcja:
[link widoczny dla zalogowanych]
Takie obróżki robi Pan, który wystawia je na Allegro.
Koszt obróżki: 8 zł plus 3,90 zł za przesyłkę. Więc w sumie niedrogo wychodzi.

majak

[/img]

taka widzialam dla psa

majak

Na tych stronach znalazłam tańsze obroże odblaskowe dla kota
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Tomek_J

Obroży nie testowaliśmy, ale naszym psiom kupiliśmy na ANIMALIACH takie diodkowe przywieszko do obroży. Fajne to było, bajeranckie i pożyteczne, ale z trwałością niestety nie było za dobrze...

majak

To może inaczej:
metr odblaskowej tasmy kosztuje 1,20 zł do tego jakies zapięcie, kawałeczek gumki...pociąć, pozszywać i wychodzi dużo taniej

nongie

Wiesz, ja wychodze z załozenia ze to sie kupuje raz na długi czas, wiec musi być dobrej jakosci. Bardzo zależy mi na zabezpieczeniach, bo zawsze istnieje ryzyko, ze kot wychodzący samopas o coś zahaczy i zrobi sobie krzywdę.
Te tańsze nie mają zabezpieczenia, a na gumkach juz się koty wieszały.
Moze przesadzam, ale w tym wypadku wole dmuchac na zimne Wesoly

majak

Może i tak.
U mnie gumki działały swietnie - a nawet za świetnie - ile już obroży te moje zgubiły...(same zdejmowały) teoretycznie jak sa dobrze rozciągliwe to powinny działać.
Ta co kupilam ma i gumke i klamerkę że przy szarpnięciu obroża sie po prostu wymsknie i otworzy.

nongie

Moj Miluś dotychczas biegał w przeciwpchelnej z gumką i też nic nie zmalował... ale jakos nie daje mi to spokoju, ciągle mi się wydaje ze kiedys musi być ten pierwszy raz. Wiec to tak troche dla własnego spokoju ducha.
Maksio wogole nie nosi obrożki, bo uparcie wkłada pod nią dolną szczęke (jak kon wędzidło), potem rozciąga, przekłada łapę i turla się w takim uścisku. Kilka razy zrobil to na moich oczach i wystarczylo.

majak

Tak jak kot nie lubi obrozy to sie właśnie tak "kiełzna".
Wiesz nic nie bedzie kotu bo te gumki naprawde sa po to by go oswobodzic.
Ja miałam ze swoja w zeszłym roku przygodę:
chodziła w szeleczkach i smyczce, my zbieraliśmy siano więc ja w takim stroju puściliśmy na zagrodzonym terenie - nie miała gdzie pójść.
Na minute spuściliśmy z oczu i kota nie ma!
Obszukaliśmy wszytsko, wiedziałam że się gdzieś zachaczyła bo potrafiła zdejmować te szeleczki wiec miała zapięte dość ciasno...(byliśmy na wsi a normalnie w tych szelkach biega po mieście więc wolałam nie znaleźć jej kiedyś rozjechanej bo zdjęła sobie uprząż).
Szukaliśmy jej całą noc, potem jeszcze dwa dni. Za płotem wielkie chaszcze więc świetne miejsce do ukrycia.
Porozwieszaliśmy ogłoszenia i nic.
Na 3ci dziń znalazł ja Adam (mąż) - siedziała na czubku brzozy...nie raczyła sie cale te dni odezwac choc jednym miauknięciem...
Ściągali ją strażacy ale że samochód nie miał jak podjechać naginaliśmy drzewo - na poczatku chcieli ją odtrzelić bo pewnie sie ze starchu tak trzyma....co uczynili.
Nie dała się....
Potem tak nagięliśmy pień że złamaliśmy więc kot poszybował za drzewem na ziemie.
Okazało sie że zaczepiła sie tymi szelkami o gałęzie i nie mogła zejść a że sprytna to zdjęła część z tułowia i wisiała na szyi - na pewno nie miała miłych wspomnień z "odstzrelenia" jej przez strażaków.
Ale kompletnie nic jej nie było.

majak

Cala okolica jej szukała, sasiad dobrze mówił że cos jest z drzewem nie tak bo sroki latały

Ale ile to nerwów!
Teraz kupiłam jej wyciągana długa smycz i po kłopocie.

nongie

majak

no tak jak z procy - nagielismy drzewo i puściliśmy.....taka katapulta....

nongie

Historia mrożąca krew...dobrze ze się szczesliwie skonczyło Wesoly

Iburg

Dobrze że nic sie kotulowi nie stało.
A ja tez bym chciała taka migająca obrożę dla psa ale u nas nie ma, szukałam. Może jeszcze gdzies znajdę.

majak

Ceny obróżek u teściowej w sklepie (odblaskowych):
18zł
21 zł
szelki 35 zł też odblaskowe.
Podane ceny sa za te lepsiejsze, z górnej półki. Te co wszędzie sa po 21 zł w netowych sklepach.