Stajenka

nongie

I zrobiła fajne fotki! tanczy

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Rozpoznajecie wszystkie te rasy?

Patis - prosimy o szczegółową relację brawo

Iburg

Przepiekne foty i piekne koty. A ja nigdy nie byłam na kociej wystawie zawsze tylko na psiej. Bardzo chciałabym pojechac na kocią.

nongie

No to na następna jedziemy razem Wesoly

kocia

Ja byłam kiedyś na takiej w Poznaniu i mogłam pooglądać sobie moje ulubione norweskie leśne dzikuski i rosyjskie niebieskie. Ach... gdzieś mam nawet foty...

nongie

Dawaj, dawaj Wesoly

nongie

A ja tymczasem jeszcze dwie dorzuce.

Patisior, miała byc relacja!

nongie

Iburg

Nongie a co to za koty. Czyżbyś się dokociła. Ale sa piękne

nongie

To te z wystawy Wesoly

O szczegołach obiecała opowiedziec Patis, a teraz sie zołza ukrywa...

kocia

Patis, wyłaź z ukrycia !

Opowiadaj co tam na wystawie sfociłaś, bo ja sie tylko mogę domyślać co to za rasy...

p@tis · Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 244 Przeczytał: 0 tematów

Już jestem.

W sumie opowiadania nie ma wiele

Zobaczyłam plakat, że będzie w mojej mieścinie wystawa kotów

Nigdy na takim czymś nie byłam, więc wiedziona ciekawością udałam się, zapobiegawczo wzięłam aparat. Wystawa była w jednej z puławskich szkół, w wąskim holu poustawiane były stoiska z kotkami, karmami i akcesoriami kocimi

Karmy i akcesoria sobie odpuściłam, zajęłam się oglądaniem kotów. W życiu nie widziałam tylu kotów naraz a do tego tak różnych kotów. Większość z nich leżała zmęczona w klatkach (niektóre klatki były oszklone) - co utrudniało focenie. Nie jestem zwolenniczką błyskania fleszem zwierzętom po oczach więc część fotek wyszła nijaka. Fotki podesłałam Nong to obrobienia i efekt widzicie wyżej

Zaskoczyło mnie zachowanie ludzi, którzy krzyczeli, pchali łapska do klatek, albo prychali na koty

. Wiem, że każde wydarzenie w Puławach jest sensacją, ale bez przesady

Na rasach kotów w ogóle się nie znam. Podobał mi się ten kocio na żółtej poduszce, co ma głowę jak dynia

Taki Helloween-cat ! Z kotkiem, który jest na zdjęciu z panią w zegarku też było śmiesznie. Podeszłam, oglądam ... i pierwsze co mi przyszło do głowy, że to zwykły dachowiec - już się miałam kogoś zapytać, czy właściciele dachowców też mogą wystawiać swoje koty - ale spojrzałam na cenę w rogu klatki - 800zł.
Yyyyyyyyyyyyyyyyyyyy ....

Ogólne rozczarowanie co do persów - fuuuuuuuuuuuj. Reszty ras w ogóle nie znam

Numero Uno wystawy według mnie to kocio na czerwonym tle, w kolorze kawy rozpuszczalnej z mlekiem z niebieskimi oczętami ! Głosowałam na niego !!! Ale nie wiem który wygrał

Co do wystawców - część z nich to prawdziwi fanatycy, chętni do opowiadania o swoich zwierzątkach, zachowaniach, karmach, hodowli - drugą część stanowili panowie o gejowskim wyglądzie - chamy i prostacy !

Z ciekawości robiłam ranking imion kocich, a więc były Pusie, Kicie, Mizie, jak również Lady D, Milord, Krwawa Mery ... hehehehehhee.

Wychodząc, na chwilkę zatrzymałam się przy stoisku ze zdjęciami. Miła starsza pani sprzedawała fotosy w dość dobrej jakości, w cenie 3 zł. Pani zachęcała do kupna fotek - "Przyczepi sobie pani na ścianę, da pani komuś w prezencie ...". W międzyczasie pojawił się fotograf (pan z aparatem) i również zachęcał do kupienia jego fotek. Wszystko byłoby ok, gdyby nie to, że natknęłam się na fotkę Nong. W pierwszej chwili szok - Miluśśśśś ????? Zaczęłam tłumaczyć panu fotogratowi, że znam tego kotka, że znam autora zdjęcia, na co pan fotograt zaczął mnie zbywać, ja uderzyłam w gadkę, że to tak trochę nieteges ściągać cudze fotki z plfoto i je sprzedawać jako swoje ... pan odwrócił się na pięcie i najzwyczajniej odszedł

Miła sprzedająca staruszka uśmiechnęła się ... a ja powiedziałam, że w takim razie nie zakupię żadnej fotki

I to by było tyle relacji z wystawy

majak

To ja spróbuje ponazywać:
kolejno numery zdjeć:
1)norweski leśny
2)rosyjski niebieski (oczy zielone) lub brytujski niebieski (oczy pomarańczowe) no tu ma zamkniete to nie wiem
3)??
4)maine coon? (maine coon, norweskie i syberyjskie sa podobne tra je po wielkości w rzeczywistości widzieć)
5)rex
6, 7, 8)??
9)maine coon
10) norweski lesny
11)perski colourpoint z odmianami ciemnobrazowymi
12)syjamski z oznakami kremowymi
13)yyy norweg albo syberyjczyk albo nie wiem...

kocia

Maju, jesteś pewna, że te pierwszy to norweg? Może to kwestia ujęcia, ale ta głowa mi cuś nie pasi do norwega. Już prędzej jakaś turecka angora. A 6, 7 i 8 to zdaje sie ten sam kot - głosuję na bengala (właśnie bengale przypominają trochę zwykłe dachowce).

Maine Coony mają takie typowe frędzelki na uszach a sybiraki włosy między palcami, kępki włosów w uszach i zielony lub bursztynowy kolor oczu Wesoly

Patis - mnie też persy specjalnie się nie podobają, takie kocie pekińczyki. Ale dziwne, że nie było nazw ras kocich na klatkach. W Poznaniu na wystawie co klatka to opis.

majak

Możliwe że angora na zdjeciu ciezko jesli nie ma typowych cech ukazanych.
Widzialam na jednej z wystaw baardzo podobnego norwega stad zmylka. Moja jest do tej koteczki baaardzo podobna tylko masc nie ta.
Tak wiem ze 6, 7, 8 to ten sam ale mozna mu kilka ras przyporzadkowac. Moze i bengal, az tak w tym nie siedze

p@tis · Dołączył: 18 Lis 2005 Posty: 244 Przeczytał: 0 tematów

Były rasy wypisane na klatkach i jeszcze całe mnóstwo innych informacji, ale kto by tam zwracał uwagę na takie szczegóły?

6,7,8 - to dwa identyczne kotki z jednego miotu

1, 10 - to ten sam kotek

Ten kot zwinięty w ślimaka (5) przez półtorej godziny nie zmienił pozycji