Stajenka

Iburg

Ja tam nie kupuję więć się nie znam.

majak

E tam Nongie, każdą wielkośc tam znajdziesz, jesli nie ma na chwilę obecną to znak, że w hurtowni nie ma, ale potem się pojawi.
Mają wiekszosć RC kocich pakowanych po 8 kg, w tym też weterynaryjne.

Aaaa własnie a testował ktoś Profilum? W moich kotach to dosłownie znikało Wesoly

nongie

dakron

a ja w swej naiwności dałam Torpedzie kawałek surowego mięska.. ledwie spojrzała. bleeeee piekielna kocica siekiera

janetka

Dzis odebrałam zamówioną karmę dla Puszka.
Kupiłam mu Royal Canin Veterinary Diet SENIOR Wesoly

Na razie dostał troszke na spróbowanie i bardzo mu smakuje Mruga

za paczke 1.5 kg zapłaciłam 49 zł.

Zamówiłam mu jeszcze te sama karme ale Dental - specjalnie na ząbki:) Bede mu mieszała.

Nie wiem tylko co teraz z "mokra" karma. Cale zycie jadła taka i na pewno ciezko by mu bylo sie odzwyczaic. Mysle, zeby nadal mu dawac.
Na razie ma szaszetki RC Vet.Diet dla rekonwalescentów

a potem wrócimy do zwykłej karmy skoro mu smakuje Jezyk

a jeszcze ma pytanie: czym roznią sie serie Veterinary Diet RC od zwykłego RC , który mozna kupic w sklepie?? Oprócz nazwy oczywiscie.

Iburg

Ja moje koty karmie 3 x dziennie i na dwa karmienia do suchego dostaja troche mokrego. a trzecie to tylko suche. Możesz dać troszke mokrego i reszta suchego.

dakron

Moja ma jedzonko w misce 24 h na dobę. Jak je się kończy to różne dobre duszyczki uzupełniają, może dlatego nigdy nie jest głodna

janetka

mój dostaje jedną szaszetke/puszeczke i sucha karme, chyba przy tym pozostane

nongie

janetka

Nonia - dzieki Wesoly

czyli tak jak myslałam Wesoly

na razie daje mu Veter. ale pozniej przejde na zwykły RC Wesoly

Boubi

Moje oba tez dostaja do oporu. Na podlodze niestety nic nie przejdzie, czyli o "zaleganiu" jedzenia nie ma mowy - "slonice" pozarlyby to w oka mgnieniu!

Ale na blacie kuchennym (higienistow prosze o wstrzymanie sie od glosu wstyd

) oba koty laduja dosc regularnie i pakuja sobie brzuszki na fula. Poki co - taki system sie u nas sprawdza. Mieszam chrupki RC z roznymi puszkami - nadal eksperymentuje, a Brutus zalicza juz to samo co Boubi, a czasami nawet dobiera sie do psich misek - jak co zostanie na chwile. Mruga

rzepka

Boubi, nie musisz wstydzić się, że koty jadają na blacie kuchennym. To przecież normalne miejsce do jedzenia, dla ludzi na ogół też

Moja sunia ma miski na podłodze, więc kotki siłą rzeczy jedzą na stole. Jakiś porządek musi być. Czasami jak sunia skończy wcześniej to ładuje się na stół z pytaniem "pokażcie, co dostałyście dobrego?", za co oczywiście dostaje sierpowego w mordę od Myszki. Ciężkie jest życie psa z dwoma kotami Kwadratowy

dakron

Moje koty przy psie jadały na parapecie, stół jednak tylko dla dwunożnych. Wesoly

Iburg

Moje też jadaja na blacie koło zlewozmywaka. Na dole by sie nie ostalo. Jedynie Wiewiórek jada na dole, ale stoje i pilnuje.

janetka

Puszek nie chce jeść karmy na zęby Jezyk

omija ją i wyjada karmę Senior Jezyk