Stajenka

Sankarita · Wysłany: Nie 18:50, 13 Mar 2011 Temat postu:

Hehe, wszędzie już wiosnę widać! Wesoly

Elfik89 · Wysłany: Nie 19:28, 13 Mar 2011 Temat postu:

Nie długo będzie mieć brata/siostrę ( Ci sami rodzice). Postaram się zdobyć zdjęcia i dodać. Na pewno będzie na sprzedaż ;P

martik · Wysłany: Czw 11:08, 17 Mar 2011 Temat postu:

Elfik89 · Wysłany: Śro 19:25, 23 Mar 2011 Temat postu:

Okazuje mocne próby dominacji.
Na wybiegu może nie tyle atakuje ale straszy ludzi jak ktos wejdzie.
Mnie juz nie bo sie jej postawilam kilka razy i dałą spokój.
Ma dni że by gryzła za wszystko co się wokoło niej robi a innego kochany rudzielec.
Ma straszne humory zależne od pogody.
Jak chłodno to jej boje i ciągle muszę jej przypominać kto rządzi, jak cieplej to moge z nią wszystko.

Mam do pytanko.
Zauważyłam że wszytskie konie linieją masakrycznie a moja coś kiepsko - wypadają pojedyńcze włosy.
Jak z waszymi - boje się że jest coś nie tak Smutny

Może mieć na to wpływ biotyna bądź czosnek ( dostaje według zalecenia na opakowaniu - 3 tyg a potem tydzien przerwy)którą otrzymuje?

Misiola · Wysłany: Śro 20:02, 23 Mar 2011 Temat postu:

Ja też mam pewne obawy, bo mój ma słabo wychodzące futro, ale miał też zdrowotne problemy. Sama jestem ciekawa odpowiedzi na Twoje pytanie.

Elfik89 · Wysłany: Nie 11:40, 27 Mar 2011 Temat postu:

Pancia coraz bardziej linieje więc mam nadzieje że jest wszystko ok.
Z niecierpliwością czekam jakiej okaże się maści Mruga

Sankarita · Wysłany: Nie 12:07, 27 Mar 2011 Temat postu:

Też na to czekam Mruga

Może to mniejsze i większe linienie to cecha indywidualna każdego konia. A może ona z racji bycia źrebakiem tak wolno tę sierść traci? ale tak naprawdę wypadanie sierści się "zaczęło" dopiero, że tak powiem, poczekaj aż się jeszcze bardziej ociepli. Wesoly

Nie wiem czy biotyna bądź czosnek miałyby na to jakiś szczególny wpływ. Biotyna jest ogólnie na poprawę włosów i paznokci [czyli u koni - sierści i kopyt Wesoly

] i jednym z oznak jej niedoborów jest.... wypadanie włosów, więc jeśli by to przenieść na konie.... może to dobrze, że ona nie linieje na potęgę? Ktoś ma więcej informacji na ten temat?

tak swoją drogą - jaką biotynę dajesz?

Elfik89

Sukces Biotyna - wytwórnia pasz A.Morawski.

Też myślałam że z racji tego że jest źrebakiem może to się trochę opóźnić,bądź to jej cecha indywidualna. Wystraszyłam się bo znane mi konie już liniały a ona nie.Jednak tylko ona dostaje biotynę więc może coś w tym jest
...no ale już z niej leci i szczotka zaczyna włosia nie "odbierać" więc jest ok.

Elfik89

Parę nowy fotek Mruga

rudzinka1

Ciekawe jaka będzie gdy dorośnie Wesoly

i całkiem wylenieje Wesoly

no i ciekwe jak się będzie z nią pracowało. Podgryzanie to cecha źrebiąt- one chcą się bawić. Jeśli nie robi tego złośliwie- atakajuc wrogo ze stulonymi uszami to nie ma się czym martwić. Zawsze przechodź pierwsza, przestawiaj ją w boksie na boki głosem i dotykiem, podnoś nogi, nie pozwalaj się kręcić przy czyszczeniu i zawsze będziesz górą!

Elfik89

Są już duże zmiany.
Nogi mogę już brać nawet na wybiegu bez przywiązania(sama odciąża gdy tylko dotknę), nie kreci się przy czyszczeniu i w trakcie nie próbuje gryz. Jednak by to osiągnąć musiałam zmienić metodę pracy z nią. Mianowicie po dobroci nic nie osiągałam a wręcz było jeszcze gorzej. Koń coraz bardziej mną kierował. Stosowałam się do metod naturalistów i dobrze że któregoś dnia się wkurzyłam i przestałam bawić się w bezstresowe wychowanie. Nagle koń zrozumiał kto rządzi.
Na wybiegu zdarza się jej nadal okazujywać próby dominacji.Jednak się jej nie daje. W momencie gdy zaczyna jej odbijać podnoszę ręce i już samo to wystarcza by odpuściła. Gdy dodam do tego tupnięcie to zaczyna ustępować z drogi. No a że czasem chce uszczypnąć to norma źrebiąt - zdaje sobie z tego sprawę, trzeba przetrzymać Mruga

)

Elfik89

....a i by ktoś nie myślał sobie że to nowe wychowywanie to mam na myśli bicie łopatą.

Cytrynka

Poczytaj sobie jeszcze praca z koniem od podstaw świetna książka

Elfik89

haniaho

Ona jest śliczna wykrzyknik