Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

odchudzanie konia
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 4: JADŁODAJNIA / PASZARNIA
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Florianka



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z gór- " to jest moje miejsce na Ziemi"
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 23:30, 13 Lut 2010    Temat postu:

Okrąglutki, to fakt,ale tak "zimowo",i ładnie wygląda, linia brzucha dobra Mruga , moim zdaniem nie ma się czym martwić, wiosną będzie wyglądał smuklej, ......choć myślałam,że zostaniesz w tym wątku i dotrzymasz mi towarzystwa Mruga Poczekaj aż wyślę zdjęcia mojego kónia ojoj Jakbyś umieściła tę fotkę w innym wątku, to ani by mi przez myśl nie przyszło,że ten koń może być lekko pulchny.
Siano w siatce dostaje dość często, badania krwi robiłam, konsultowałam z dr Kalinowskim i jest ok. Koń z racji swojej rasy i temperamentu ( arab ) sporo kręci się po boksie, z racji tego obżarstwa w ciągu dnia ma dawkowaną słomę, no i ma bardzo szybką przemianę materii. Zdrowy wydala kał co 90-120 minut, a mój potrafi zdobić w tym czasie 5 kup:( , więc nie wiem juz sama, dlaczego ma taki duży brzuch.
Co do obornika, to wiem,że tak robi stadnina niedaleko i leśnicy odbierają taki obornik już od lat i las świerkowy dorodny bardzo,ale co techniki rozsypywania w lesie obornika, to musisz zapytać fachowców.


Ostatnio zmieniony przez Florianka dnia Sob 23:53, 13 Lut 2010, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
krystyna



Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: mazowsze

PostWysłany: Nie 0:16, 14 Lut 2010    Temat postu:

Nie wiem jak inne ogiery ale mój po kastracji utył bardzo. Smutny
Co prawda był kastrowany późno, w 14 roku życia, to może ma to jakieś znaczenie, ale po dwóch latach był już totalnie gruby.

Tak wyglądał jako ogier (miał skończone 13 lat) - w najgrubszej wersji, bo w okresie pastwiskowym:
[link widoczny dla zalogowanych]

Tak po dwóch latach bycia wałachem:
[link widoczny dla zalogowanych]

Nad hormonami się nie zastanawiałam ale napewno przyczyną była zmiana zachowania konia. Nadal był biegający i brykający na padoku, co więcej jako wałach zrobił się mało bezpieczny pod siodłem (udawane strachy), ale przestał się denerwować w boksie, bo mu kawałek jego stada wyszedł ze stajni, i na dworze - bo widział konie sąsiada i koniecznie chciał je zaanektować.
Ponieważ po kastracji można było wreszcie zacząć leczyć liczne kontuzje jakich nabawił się w ostatnich latach bycia facetem pełną gębą (urazy ścięgien, stłuczenia itp) nastąpiła też zmiana żywienia.
Przy dość radykalnie zmniejszonej dawce paszy treściwej (z 4 - 5 kg owasa dziennie do 2 kg) zaczął dopychać się trawą, sianem i zimą - słomą.
I tym sposobem po dwóch latach był juz grubasem. Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sankarita



Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 1:05, 14 Lut 2010    Temat postu:

Florianko, dziękuję Wesoly Pierwszy własny koń, to mi ciężko czasem dobrze ocenić, szczególnie, że w zeszłą zimę wyglądał słabiutko i teraz się trochę "trzęsę", ale przedobrzyć też nie można. Towarzystwa w wątku mogę dotrzymać tak czy siak:) I czekam na fotkę.Mruga
Hmm.... no skoro zabrałaś się za tę sprawę solidnie z pomocą weterynarza, no to trzeba wykluczyć podłoże chorobowe. Hmm... może taka jego uroda, jak to mówią? Wesoly Ciekawa sprawa, bo wygląda na to, że w zasadzie wszystko w porządku, a mówisz, że tu zostaje ten brzuszek taki wielki.
Z obornikiem to się dowiem, nie wiedziałam, że obornik z trocin ma takie zastosowanie:) Wiem tylko tyle, że znajomy miał problem z utylizacją takiego obornika, bo nikt, w sensie tacy pieczarkarze czy inni chętni na obornik ze słomą - nie chcieli tego wziąć.

Mój po kastracji.... strasznie schudł. Będąc ogierem, wyglądał jak pączek, na swoje skromne, 2letnie możliwości;) i zaraz po kastracji dość mocno schudł mimo, że dobrze był karmiony. Poźniej z karmieniem i innymi czynnikami było różnie, więc tak naprawdę formę odbudował dopiero ponad pół roku po kastracji no i...teraz mogę powiedzieć, że wygląda okrągło, od roku i kilku miesięcy wałach.
Też coś pewnie w tym jest, bo ogiery się szybko "spalają" i mimo dobrego żarcia bywają chude, wałachy nie mają popędu, więc im "idzie w boczki", no ale też nie jest przecież tak, że każdy wałach ma problemy z nadwagą.Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majak
Gruba i ja :-)


Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 8:47, 14 Lut 2010    Temat postu:

Sankarita co Ty chcesz od tego konia?
Zima, mało ruchu, malo pracy - to jak z nami - też na zime przybywa nam tłuszczyku a na wiosnę postanawiamy schudnąć Wesoly
On młody jest, nie można go głodzić (no dobra zatuczać też nie ale to jeszcze nie ten stan).

Co do ogierów kastrowanych - one chyba jednak jak i np. koty po tym zabiegu mają jakąs tam tendencję do dopasania się. Tylko u kotów musimy to bardzo kontrolowaća konie jednak mają ruch, sa raczej do pracy wtedy brane więc tej przypadłości pewnie nikt specjalnie nigdzie nie opisuje Wesoly

Florianka - duzo pasz objętosciowych i brzuszek wisi.
Nie amsz co patrzeć na sportowców czy araby pokazowe - inny sposób żywienia i inne metody treningowe.
Moja po ciązy ma teraz brzuch obwisły także. Mięśnie się rozciągnęły, a ze teraz nie pracuje praktycznie wcale to nie wróciły do stanu wyjściowego. I pewnie u twojego konia jest podobnie - stosunek dni na wypychanie się jest większy niż liczba dni gdzie faktycznie pracuje.
I teraz pytanie -jak pracuje. Tu musi być praca skupiajaca się na przywracaniu mięśni brzucha - to one trzymają wnętrzności blizej kregosłupa Kwadratowy jesli koń ma znaczny brzuszek to trzeba dużo ćwiczyc a i tak efekt nie będzie widoczny od razu.
Ja mam cichą nadzieje, że moja wróci dosc szybko do dawnego wyglądu bo zawsze brzuszek miała taki akurat (a koń zimnokrwisty) tylko pytanie jak to po tej ciązy jest Mruga

Nie oszczedzam jej objętościowych- dostaje belkę siana na posiłek, do tego belkę słomy do ścielenia co skrzętnie wyjada. Do tego z kilogram owsa na dzień więc wypychać ma się czym.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Dawniej Floppy...


Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:03, 14 Lut 2010    Temat postu:

Majak czy Ty potrafisz obliczać dawki żywieniowe dla koni?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majak
Gruba i ja :-)


Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:03, 14 Lut 2010    Temat postu:

Gdzieś w szufladzie leżą dawki.....
Ale mało one się z rzeczywistością pokrywają jak próbowałąm stosować.
Więc nie wiem czy to byłoby miarodajne.

Ale mogę odkopać i spróbować co tam wyjdzie Jezyk

Umiem dla koni, świń, krów... :D
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Dawniej Floppy...


Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 20:42, 14 Lut 2010    Temat postu:

A możesz mi wyliczyć optymalną dawkę żywieniową dla mojego konia?
Interesowałaby mnie dawka kiedy koń lekko pracuje, średnio pracuje i ciężko pracuje. Koń o wadze w granicach 650-700 kg. please
Ja już sobie coś tam policzyłam ale nie wiem czy dobrze.
W kręgu moich zainteresowań jest owies, siano, lucerna, otręby, marchew. Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majak
Gruba i ja :-)


Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:06, 14 Lut 2010    Temat postu:

Postaram sie coś zmajstrować ale nie obiecuję na już bo jutro mam wieeeelką akcję wywalania obornika od Tiny i Trufli :D

JAk ręce mi pozwolą to jak najbardziej napisze jutro wieczorkiem.

Ada - z jakich norm wyliczałaś? o ile z norm w ogóle Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Dawniej Floppy...


Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:30, 14 Lut 2010    Temat postu:

Szukałam materiałów w internecie i na podstawie w sumie informacji ogólnych, nic specjalnego. Nie znam się na tym i po prostu nie chciałabym się przestrzelić w obliczeniach a jest to dla mnie dość istotny problem ostatnio. Będę cierpliwie czekać Wesoly i z góry dziękuję za pomoc.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sankarita



Dołączył: 20 Maj 2008
Posty: 2242
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Górny Śląsk
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 20:09, 15 Lut 2010    Temat postu:

Majak, co ja chcę? Żeby miał się jak najlepiej. Mruga Nad nim trzęsę się jak osika, zeszły przełom zimy i wiosny nam dał w kość przez mój brak czasu, więc jestem po prostu przewrażliwiona, ale dziękuję za odpowiedzi, uspokoiłyście mnie.

Ada, ale chodzi Ci o obliczania na podstawie wagi konia? W pewnej książce jest 5 stron poświęconych formowaniu dawki żywieniowej dla konia, z dokładnymi obliczeniami i przeliczeniami. Jeśli o takie cuś chodzi, to mogę zrobić zdjęcia i wysłać.Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Florianka



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z gór- " to jest moje miejsce na Ziemi"
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:13, 15 Lut 2010    Temat postu:

Ja Wam chciałam podesłać przeliczenia wagi,( dzisiaj zrobiłam pomiary koni w kwestii kilogramów Mruga i dawki żywieniowe,ale internet wolny jak ostatni żółw Smutny i nie mogę się połączyć z fotosikiem Smutny Smutny ,może jutro uda się.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Dawniej Floppy...


Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 22:46, 15 Lut 2010    Temat postu:

Sankarita napisał:
Ada, ale chodzi Ci o obliczania na podstawie wagi konia? W pewnej książce jest 5 stron poświęconych formowaniu dawki żywieniowej dla konia, z dokładnymi obliczeniami i przeliczeniami. Jeśli o takie cuś chodzi, to mogę zrobić zdjęcia i wysłać.Mruga

Mniej więcej tak, przy założeniach dla pracy lekkiej, średniej i ciężkiej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Florianka



Dołączył: 23 Lis 2005
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: z gór- " to jest moje miejsce na Ziemi"
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 0:34, 17 Lut 2010    Temat postu:

Piszę jednym tchem, bo mam wreszcie zasięg w naszej leśnej dziurze Mruga Udało mi się dostać po 2 dniach na stronę ze zdjęciami i wklejam tyle, a wkrótce dawki żywieniowe dla koni starych, klaczy źrebnych i koni pracujących lekko.
majak napisał:
Zima, mało ruchu, malo pracy - to jak z nami...Co do ogierów kastrowanych - one chyba jednak jak i np. koty po tym zabiegu mają jakąs tam tendencję do dopasania się. Tylko u kotów musimy to bardzo kontrolowaća konie jednak mają ruch, sa raczej do pracy wtedy brane więc tej przypadłości pewnie nikt specjalnie nigdzie nie opisuje

To prawda, tylko jakoś nie widzę tego po moich kotach, które mimo zima i śniegowych tuneli są w ciągłym ruchu. Ja myślę,że jednak niektóre konie mogą mieć predyspozycję do tycia po kastracji, szczególnie te nie będące w żadnym treningu i nie pracujące regularnie, w większości padokowane,ale z drugiej strony

majak napisał:
dużo pasz objętościowych i brzuszek wisi

Jest w tym bardzo dużo racji, tylko,że moje konie są karmione od lat takimi samymi dawkami (w chłodnych porach roku oczywiście więcej siana), z tym,że słomy zawsze tyle ile ścielę na noc i dzień od kilku lat, czy to latem,czy zimą. Problem w tym,że słoma jest piękna z trawą i ją pałaszują niemiłosiernie, ale nie mogę koniom nie pościelić.

majak napisał:
Nie oszczedzam jej objętościowych- dostaje belkę siana na posiłek, do tego belkę słomy do ścielenia co skrzętnie wyjada. Do tego z kilogram owsa na dzień więc wypychać ma się czym.

Ja też nie oszczędzam, co roku mam zapasa siana,ale konie dostają konkretne kilogramowe dawki, w ten sposób mogę kontrolować przynajmniej siano, bo pastwisk od wiosny do jesieni mają pod dostatkiem.
A ile waży u Ciebie taka belka? Ile dziennie dajesz siana? Wiadomo,ze to zależy od masy konia, pracy jaka wykonuje i jego potrzeb,więc trudno porównywać dawki jakie stosuje się dla różnych koni, ale pytam z ciekawości?
Co do sprawdzenia wagi konia, znalazłam takie obliczenia u Helmuta Meyera i Manfreda Coenena " Żywienie koni" PWRiL,W-wa 2009
(choć podobno bywają różne wskaźniki przeliczeń, ten po dokładnym zmierzeniu konia daje 5% błędu)

i odnośnik do wysokości w kłębie i właściwej wagi

Kiedyś, chyba 5 lat temu ważyłam konie i tak:
małopolak 8 lat 450kg, teraz 500, 165 w kłębie; arab 9 lat 350 kg, teraz 400kg, 152 w kłębie i wiem,że to za dużo jeśli chodzi o brzuch, choć wizualnie nie rózni się wyglądem od konia, którym był przed kilkoma laty, za wyjątkiem brzucha, nawet dwóch lekarzy stwierdziło,że za dużo waży jak na swoją posturę.
Oczywiście oba konie urosły, lat przybyło, ruchu mało, teren stromy, nie ma miejsca do lonżowania, więc sporadycznie, jak nasypie metr śniegu, to samo przedzieranie się na łąkę, gdzie zwykle pracujemy z ziemi, to już spora praca. Konie te zawsze miały mnóstwo ruchu,ale mało pasz objętościowych zanim je kupiłam, od początku rzucały się na jedzenie jak oszalałe i chyba mają to zakorzenione i szczególnie małopolak, który zawsze był niedożywiony, swoje 2 pierwsze zimy podobno spędził na dworze nie dojadając Smutny , zastanawiam się zatem jak to się przekłada na ten apetyt po latach. Żyją ze "świadomością", że mogą znów dostać mało.Co do araba, niestety wnioskuję,że ma zaburzoną przemianę materii, za dużo i za częste kupy, czasami 3 w ciągu godziny, więc spala, je, spaja i wciąż jest głodny[odrobaczanie na bieżąco], ale z kolei brzuch rośnie, czasem myślę,ze jest i inna przyczyna, zawsze stały na trocinach lub na samych deskach z minimalną ilością ściółki, zanim je kupiłam, stąd u araba takie rzucanie się na nią.
Wiem jedno, konie wyglądają dobrze, nie ma absolutnie miejsc otłuszczonych, w zasadzie wyglądają jednakowo od lat, tylko brzuch spory u arabka głównie Smutny , ale wiem, że to wynik małej ilości ruchu i obżarstwa, czy to zimą słomą, czy to soczystą trawą latem Smutny i jak tylko zejdą śniegi to bierzemy się do pracy, tylko
majak napisał:
I teraz pytanie -jak pracuje. Tu musi być praca skupiajaca się na przywracaniu mięśni brzucha - to one trzymają wnętrzności blizej kregosłupa jesli koń ma znaczny brzuszek to trzeba dużo ćwiczyc a i tak efekt nie będzie widoczny od razu.

Jakie to mają być ćwiczenia?


Ostatnio zmieniony przez Florianka dnia Śro 0:50, 17 Lut 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ada
Dawniej Floppy...


Dołączył: 16 Cze 2006
Posty: 1398
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Rybnik
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:05, 17 Lut 2010    Temat postu:

No cóż, tabela 66 wzrostowo nie przewiduje mojego konia Smutny
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
majak
Gruba i ja :-)


Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Grodzisk Maz.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 14:35, 18 Lut 2010    Temat postu:

Wcieło mi gdzieś te normy.
W mieszkaniu nie mam, poszukam jeszcze w piwnicy. Ale na zajeciach to koni nie przerabialiśmy wiec zeszyt mi sie nie przyda.....
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 4: JADŁODAJNIA / PASZARNIA Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 2 z 5

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin