Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Struganie kopyt metodami naturalnymi
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 43, 44, 45 ... 62, 63, 64  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 2: AMBULATORIUM / ABC strugania naturalnego
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zielona_stajnia



Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poj. Drawskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 10:57, 12 Sty 2011    Temat postu:

kocia - no co Ty - każdy podkuwacz ma, ja się przymierzam do zakupu, nie jest to super niezbędny przyrząd jak np. pilnik, ale bardzo pomocny.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:16, 12 Sty 2011    Temat postu:

No to ja chyba na złych podkuwaczy trafiałam do tej pory. Albo tak dobrych, że już takich pomocy naukowych nie używali Mruga
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ewelina greiner



Dołączył: 22 Gru 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 11:59, 12 Sty 2011    Temat postu:

Kątomierz jest absolutnie niezbędny wykrzyknik Strugając ,tarnikując musimy sprawdzać kąt nachylenia kopyta (ściany przedniej względem podłoża)aby stwierdzić co i ile można skrócić bo pary kopyt muszą mieć taki sam kąt nachylenia !!!!!!!!! i to właściwy dla danej pary! Możecie sobie wyobrazić że chodzicie w jednym trampku a na drugiej nodze mały obcasik???!!!! Na oko nikt nie stwierdzi czy kąty są takie same w danej parze.Nie ma takiego oka.Różnica 5 do 10stopni może być nie widoczna ale odczuwalna przez konia.Miarka i paski kontrolne się też przydają. Jeśli chodzi o pracę przy dużych patologiach kopytowych inne jest podejście ,kątomierz jest potrzebny tylko do wyrównania kątów nachylenia potrzebny jest czas (kilka,kilkanaście strugań). Jeśli ktoś uważa się za kowala,strugacza i nie używa kątomierza to nie traktuje go poważnie bo nie jest świadomy tego co robi mlotek
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:01, 12 Sty 2011    Temat postu:

Ewelino, no właśnie zastanowił mnie ten fakt: kątomierz-potrzebne urządzenie, a ja osobiście nie spotkałam się z jego używaniem w praktyce! A z kilkunastoma kowalami miałam w życiu do czynienia...

Ostatnio zmieniony przez kocia dnia Śro 12:12, 12 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ewelina greiner



Dołączył: 22 Gru 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:09, 12 Sty 2011    Temat postu:

Mosiężny może kosztować ok.100zł ,ale można zanieść ślusarzowi wzór lub zdjęcie i ze starej podkowy i czegoś tam jeszcze zrobi taniej takie cuś. Warto skontrolować tym kopyta po wizycie takiego *szybkiego* kowala .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 12:13, 12 Sty 2011    Temat postu:

Jest to na pewno dobry pomysł Wesoly W sumie dziwne, że wcześniej o tym nie pomyślałam. Sama jestem ciekawa jakie skątowanie kopyt ma Bruno.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:05, 12 Sty 2011    Temat postu:

Moja kobyla gdy nie ma rui podaje nogi bezproblemowo. Korzystanie z koziolka tez nie jest problemem. Za rada Rzepki podaje jej przy struganiu siano i to bardzo fajnie na nia dziala- jest odprezona a ja moge strugac.
Problem mam gdy przychodzi ruja- ona w ogole nie lubi byc wowczas dotykana Wiec nie ma wyboru, musze przeczekac.

Chcialam sie jeszcze odniesc do ponizszej wypowiedzi:
ewelina greiner napisał:
Kątomierz jest absolutnie niezbędny wykrzyknik (...) Różnica 5 do 10stopni może być nie widoczna ale odczuwalna przez konia.(...) Jeśli ktoś uważa się za kowala,strugacza i nie używa kątomierza to nie traktuje go poważnie bo nie jest świadomy tego co robi mlotek

Podobnie jak Kocia, nigdy nie widzialam aby ktorys z kowali przyjezdzajacych do mojego konia, czy konia w stajni, w ktorej przebywalam, mial takie urzadzenie.
Jego zasadnosc rozumiem i oczywiscie sie zgadzam, ze jest potrzebny i przydatny. Frapuje mnie natomiast to stwierdzenie o 5-10°. W jaki sposob Ewelino jestes w stanie stwierdzic, ze ta roznica jest az tak bardzo odczuwalna przez konia? I co z konmi, ktore z natury maja nierowne kopyta? Mowi sie przeciez, ze kazde z 4 kopyt konskich jest inne i ze nalezy je traktowac bardzo indywidualnie. Jak to sie ma zatem do rownania obu przednich lub tylnich kopyt do tego samego kata nachylenia?

Aha i jeszcze jedno... Jest sposob aby okreslic kat nachylenia kopyt bez tego urzadzenia- mozna zrobic zdjecia i dokonac pomiaru w programie graficznym. Niestety nie w kazdym ale np. PS daje taka mozliwosc. To tak na marginesie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zielona_stajnia



Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poj. Drawskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:38, 12 Sty 2011    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]
tu macie kątomierz - 78 zł. Ogólnie mogę polecić ten sklep, jeśli chodzi o sprzęt kowalski i fachową obsługę - no i dodatkowo ja mam rabat Mruga. Z konwencjonalnymi podkuwaczami jakimi miałam do czynienia wszyscy mieli kątomierz, gorzej z używaniem go. Pomiary w programie graficznym to też jest jakieś wyjście, ale zdjęcie może przekłamywać i mając kątomierz możemy w trakcie roboty kontrolować kąty.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kocia
uwielbiam prostotę...


Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 13:44, 12 Sty 2011    Temat postu:

Zdjęcie z aparatu foto czy rtg jest pomocne przy podstawowym założeniu - że jest dobrze zrobione, nie krzywe Wesoly Trzeba mieć też jakiś odnośnik.
Generalnie brak kątomierza czy niestosowanie go powszechnie przez kowali nie musi aż tak dziwić, jak się nad tym zastanowić... Skoro u nas świadomość, jak ważne jest prawidłowe werkowanie, prawidłowe skątowanie kopyt, jest cały czas niewielka... Próbkę miałam w poniedziałek, kiedy przyjechał kowal i co poniektórzy dziwili się, że dla Bruna to nie jest pierwsze werkowanie

Poza tym - rzeczywiście zastanawiające jest na ile małe odchylenie moze być odczuwalne dla konia.


Ostatnio zmieniony przez kocia dnia Śro 13:45, 12 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ewelina greiner



Dołączył: 22 Gru 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:25, 12 Sty 2011    Temat postu:

Martiku.Kto mówi że każde kopyto jest inne?Faktem jest to że jeden koń nie może mieć np.dwóch lewych przednich Wesoly Jeżeli w danej parze kopyt są różnice w kątach nachylenia czy budowie to wynika to z patologii lub złego strugania! Naturalne kopyta są równe w parach. Logiczne jest że różnice w kątach wpływają na komfort ,zdrowie ,regularność chodu i użytkowość konia .większość ludzi przekonuje się o tym gdy wystąpią problemy,a niektórzy wcale. Ponadto kąt nachylenia jest ..jakby to ująć...wykładnikiem kąta nachylenia kości kopytowej i mierzymy go również po to aby upewnić się ,że mieści się w granicach naturalnego kąta nachylenia kości kopytowej ,co daje możliwość naturalnej pracy całej kończynie. Ważne jest porównanie kątów przednich kopyt z tylnymi.Jeśli kąty nachylenia kopyt przednich i tylnych są równe a nawet przednie mają większy kąt to jest bardzo żle i kowal nie wie co robi!!!! Także jest złą sytuacją gdy zadnie kopyta mają symetryczną podeszwę. Przednie kopyta są podporą konia dlatego podeszwa powinna być owalna i symetryczna (toleruje sie asymetrie u koni z wadami spionowania) Natomiast tylne kończyny głównie są napędem i kopyta tylne naturalnie są asymetryczne.Jeśli ktoś chce doprowadzić tylne podeszwy do symetrii popełnia szkodę. Zakładam że Forumowicze znają naturalne kąty nachylenia...? Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:43, 12 Sty 2011    Temat postu:

Ewelino, ja mowie Kopyta koni udomowionych bardzo czesto roznia sie od siebie i to wynika owszem, z patologi, zlego stylu jazdy, zlego sprzetu, zlej budowy ciala konia. Dlatego wazne jest aby obserwowac kopyta i traktowac kazde oddzielnie. To przekazano mi na kursie i jak na razie nie uslyszalam dobrego argumentu przeciw.
Ty natomiast nie odpowiedzialas mi na pytanie: skad wiesz, ze 5° roznicy jest tak silnie odczuwalne dla konia? Masz jakies doswiadczenie w tym zakresie?
Ja naturalne katy nachylenia znam, nie wiem jak inni. Przy czym, skoro juz mowa o tak scislym trzymaniu sie katow, to podchodzi mi to pod metody dr Strasser, dla ktorej kat jest wazniejszy niz wygoda konia po struganiu. A ja jestem zwolennikiem innej szkoly.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ansc



Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trachy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 16:48, 12 Sty 2011    Temat postu:

Ewelina jeśli jest sytuacja że jedno kopyto (podeszwa) nie pozwala na większą ingerencję niż bym chciała a drugie pięknie się wykrusza i spokojnie można zejść z kątami to mam na siłę obniżać to uparte kopyto?( przyczyn może być kilka z powodu których podeszwa jest ubita i nie można jej ruszyć bo kopyto nie jest jeszcze gotowe), albo zostawić jak jest i czekać aż zaczną się łupać ściany przedkątne w tym drugim? Zazwyczaj zdarza się to bardzo rzadko aby były aż takie znaczące odchylenia. Częściej spotykam kopyta po kowalach "znawcach" którzy potrafią zostawić w kopycie nie równe kąty wsporowe a to uważam jest niewybaczalne.
Abstrahując różnice pomiędzy lewym a prawym. Co zrobisz jeśli kopyta nie są gotowe do obniżenia katów wsporowych, po zrobieniu ścian na wysokość podeszwy okaże się, że kątomierz nam pokaże że nie mamy idealnego kąta to co wtedy obniżasz dalej?


Ostatnio zmieniony przez ansc dnia Śro 17:25, 12 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Spisz

PostWysłany: Śro 18:18, 12 Sty 2011    Temat postu:

Ja nie stosuję żadnych katomierzy i stosowac nie będę. Każde kopyto jest inne, nie da się wszystkiego sprowadzić do jednego wzorca. Kształt kopyta jest zależny od kości kopytowej. Inaczej skątowane jest kopyto sztorcowe, inaczej tzw "niedźwiedzia łapa". A widziałam konia z jednym sztorcem -drugie kopyto normalne. I żadne miarki tutaj nie pomogą.
Kąt nachylenia ściany może być też zafałszowany przez ogromną flarę idącą od samej góry. Wydaje się wtedy kopyto zbyt nachylone -a po roku, po odrośnięciu -nagle będzie prawidłowe.
O tym, o ile mozna np skrócić pazur kopyta- decyduje linia biała, a także callus -odbicie kości kopytowej na podeszwie. I w każdym kopycie może to być troche inne -i ma prawo, bo żywe stworzenia tak czasami mają od urodzenia (np wada genetyczna), niezaleznie od werkowania Wesoly I nawet jak kątomierz pokaże, że coś z kątem jest nie tak -to nie można na siłę dopasować kopyta do wzorca, bo np podeszwa nie "puści". I tym się różni naturalne werkowanie od klasycznego Wesoly
Nie mówię tu o dr Strasser -bo m.in. główne zarzuty pod Jej adresem -to było na siłę wpychanie każdego kopyta do określonego wzorca i miarki kątowej. Bez względu na budowę kości. I dlatego dużo Jej koni kulało po werkowaniu.Nie można na siłę obniżać kopyta, żeby zachować kąt koronki 30 stopni Kwadratowy


Ostatnio zmieniony przez rzepka dnia Śro 18:22, 12 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oka



Dołączył: 01 Sty 2011
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: okolice Krakowa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:29, 12 Sty 2011    Temat postu:

Nie używam kątomierza! Jeśli kiedykolwiek go zakupię, to napewno nie po to, aby precyzyjnie odmierzac kąt nachylenia ściany kopyta do podłoża.
Chciałabym wiedzieć, ewelino co dla Ciebie jest patologią, a co jeszcze nie, bo np. dla mnie różny kąt nachylenia kości kopytowej w np. 2 przednich nogach nie jest patologią i wobec tego nie mogłabym ich potraktować kątomierzem, bo napewno nie jest to dobre dla konia.
Ostatnio usłyszałam bardzo mądre słowa od prowadzącego warsztaty naturalnej pielęgnacji kopyt: Nie ma w naturze czegoś takiego jak SYMETRIA, a napewno nie w przypadku końskich kopyt.
Więć zastanawiam się dlaczego zamykać końskie kopyta w kątach?
Moja lewa stopa jest wieksza od prawiej ups , czy to już patologia?
Czytam to forum od niedawna i naprawde mam duży szacunek do wiedzy tutuaj prezentowanej, również Twojej, ale nie mogę się zgodzić z takimi szytwnymi regulami strugania.
Rozwinę jeszcze temat wieczorem, bo mam dużo do wyjaśnienia, a czasu brak.
Szkoda ewelino, ze nie traktujesz poważnie takich ludzi jak ja tylko dlatego że nie używają "miarki". Smutny

Aaa, widze że pisalam w tym samym czasie co Rzepka, ale nie mam czasu już pisać...


Ostatnio zmieniony przez oka dnia Śro 18:31, 12 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zielona_stajnia



Dołączył: 29 Wrz 2009
Posty: 123
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Poj. Drawskie
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 18:53, 12 Sty 2011    Temat postu:

A ja sobie kątomierz kupię. A co!!! hihi. Nie po to, żeby idealnie zamykać kopyto w jakichś tam ramach, ale dla ciekawości i robienia zapisków (jakie zmiany następują w kopycie, w jakim czasie, u jakiego konia - od spodu mam foto, od góry będzie miarka - hehe - Miara musi mieć miarkę Wesoly)
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 2: AMBULATORIUM / ABC strugania naturalnego Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 43, 44, 45 ... 62, 63, 64  Następny
Strona 44 z 64

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin