Forum Stajenka Strona Główna Stajenka
Miejsce, którego nam brakowało :)
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Struganie kopyt metodami naturalnymi
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 40, 41, 42 ... 62, 63, 64  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 2: AMBULATORIUM / ABC strugania naturalnego
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ewelina greiner



Dołączył: 22 Gru 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 14:30, 26 Gru 2010    Temat postu:

Rzepko.Bardzo ładnie pozbyłaś się kozińca,na zdjęciach widać różnicę.Kozińce należy korygować jak najszybciej,korekcja zazwyczaj daje dobre rezultaty,gdyż koziniec to skutek nadwyrężenia ścięgien zginaczy... zdarzają się kozińce wrodzone a wtedy już nie jest tak łatwo. A co z wadami spionowania...?Bo jakoś nikt nie skomentował mojego zdania o próbach prostowania postawy u dojrzałych koni.Co na to *szkoły strugania*? Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Nie 15:05, 26 Gru 2010    Temat postu:

ewelina greiner napisał:

.Kozińce należy korygować jak najszybciej,korekcja zazwyczaj daje dobre rezultaty,gdyż koziniec to skutek nadwyrężenia ścięgien zginaczy...
Wesoly


Ewelino,
To znaczy, ze u mojej Melci przyczyna obecnego kozinca mogl byc wczesniejszy uraz sciegna??? Moja klacz na pewno z kozincem sie nie urodzila, ale byc moze wieloletnie kucie i treningi nadwyrezyly jej sciegna.....
(kontuzja zostala wyleczona juz dosc dawno).....
Co do korekcji wad postawy u starszego konia - to spotkalam sie z opinia, ze lepiej nie ingerowac zbyt mocno odmiennym katowaniem, bo wtedy sily przenosic sie beda na stawy powyzej kopyta... a to wszystko grozic moze kontuzjami..... (ale to tylko zaslyszana opinia... a ja sama w naturalnym werkowaniu jestem zielona... wstyd )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ewelina greiner



Dołączył: 22 Gru 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:00, 26 Gru 2010    Temat postu:

Tak wcześniej kopytko twojego konia zle skątowane i usztywnione podkową powodowało nadwyrężenie ścięgien zginaczy.A do końców wrodzonych predystynowane są niekture rasy koni. Temat bezcelowości korygowania wad spionowania kończyn powinien zaistnieć na tym forum. W Stajence już ktoś pisał o tych wadach i wymyślnych sposobach korygowania podkową. Naturalny strugacz powinien być świadomy w temacie krzywych nóg.Takie wady są pospolite,większość użytkowników koni uważa je za jakieś kalectwo i chcą naprawiać jak jest za pózno .Przeważnie wady postawy wpływają na urodę i jeśli koń nie jest wierzchowcem do super wyczynu to odpowiednio zadbany radzi sobie nie gorzej od innych.Postawa francuska-występuje najczęściej u koni z krótką szyją-sięgając pyskiem do ziemi,pasąc się same wykształcają taką postawę.O ile konik jeszcze rośnie powinno się to korygować ale pózniej absolutnie.Dlatego przestrzegam szczególnie tych co poczuli wyzwanie i zaczęli zabawę w struganie. Niestety ja nie spotkałam książki,która w *zdrowy* sposób zajmowała ten temat.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ansc



Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trachy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:46, 26 Gru 2010    Temat postu:

Jeśli chodzi o spionizowanie o którym wspominasz, Ramey uczy aby nie robić niczego na siłę, osobiście zauważyłam, że można wyprostować na tyle na ile kopyta pozwalają tzn. że uprzednio przez złe struganie nastąpiło przekrzywienie a po poprawnym struganiu kopyta wracają do pionu. U mojego konia częściowo właśnie tak się wyprostowały, nie są zupełnie proste ale lepsze niż rok temu gdy go kupiłam, nie robiłam nic na siłę, choć słyszałam dobre rady jak to zrobić. Co do kozińca, mój ma sporego kozińca podobno wrodzonego i niestety nie zauważam zmiany, zmiana nastąpiła w pęcinie, wcześniej na wysokich piętkach wyraźnie można było zauważyć zbyt miękką pęcinę, ale po roku okazało się, że pęciny nie są już tak miękkie. Widziałam kiedyś jakie cuda kowale zakładali na kopyta z miękkimi pęcinami, nie kumałam wtedy o co chodzi ale już wtedy nie mogłam patrzeć na tego konia, wyglądało to strasznie a jak musiał czuć się koń z takimi kajdanami na nogach
Może będę się powtarzać ale Ramey promuje: nic na siłę- słuchać kopyt i "wyważać" kopyta drobnymi kroczkami, przez wyważanie rozumiem wycofanie kopyta pod piętkę, uruchomić strzałkę aby zaczęła pracować. Jeśli chodzi o Strasser już też tutaj pisałam można jej użyć a nawet należy wtedy gdy koń wymaga radykalnego leczenia tzn.postawienia na nogi, efektem leczenia ma być oczywiście wyzdrowienie konia i doprowadzenia do takiego stanu do którego Ramey również dąży, tylko w szybszym tępię, niż on zaleca. Można to porównać do nieszczęsnego złamania np. nogi, noga może zrosnąć sama, możemy ją usztywnić i czekać aż się zrośnie, możemy ją również ześrubować i prawdopodobnie szybciej będziemy mogli się poruszać niż w pierwszych 2 przypadkach.
Strugać "według Rameya" może nauczyć się każdy ale "metodą" Strasser powinni zajmować się tylko lekarze weterynarii. Takie jest moje zdanie.


Ostatnio zmieniony przez ansc dnia Nie 19:59, 26 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Spisz

PostWysłany: Nie 21:57, 26 Gru 2010    Temat postu:

Ano - to wszystko prawda. Wad wrodzonych u koni będących w starszym wieku nie można korygować. Można próbować w niewielkim stopniu -ale to ryzykowne. Natomiast wady nabyte przez złe werkowanie można poprawiać właściwym struganiem -szczególnie u młodych koni. U starszych koni -znów ten sam problem - trzeba dobrze przemyśleć, czy nie zrobimy większej szkody.
A w ogóle -aby rozpoznać wadę, trzeba pooglądać kopyto- jego podeszwę i najlepiej zdjęcie rtg -ono pokaże ułożenie kości wewnątrz kopyta. Wtedy łatwiej podjąć decyzję. A jeszcze lepiej -dowiedzieć się, jak wyglądał nasz koń jako źrebak i czy wtedy nie miał juz wady postawy.
Dyskutowaliśmy ostatnio o kopycie sztorcowym -na ile "sztorc" jest wynikiem za wysokich piętek , a na ile- sztorcowego ułożenia kości jako wady wrodzonej.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ewelina greiner



Dołączył: 22 Gru 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 12:46, 27 Gru 2010    Temat postu:

ansc,uważam,że nie chodzi raczej o to żeby prostować na tyle na ile pozwalają kopyta tylko o to żeby pilnować kopyt aby wada się nie pogłębiała.Temat jest złożony.Sedno problemu przy wadach spionowania nie leży tylko w kopycie a głównie w mechanice stawów .Wady spionowania kończyn(..francuska,zestawna,krowia,beczkowata...)są wrodzone.Nie są wynikiem złego strugania a raczej niedopilnowania w okresie żrebięcym.Znów dam przykład postawy francuskiej-zrebie z krótką szyją,małą głową,jeszcze wąska klatka piersiowa;pasąc się zużywa bardziej wewnętrzne ściany kopytek.Jeśli pilnujemy,równamy kopytka po trochu aż konik poszerzy się w kłodzie to wada *zaniknie* Natomiast postawy-podsiebna,przedsiebna,kozińce,napięstki ,są nabyte,spowodowane zaniedbaniem,złym werkowaniem,złym kuciem,chorobami kopyt,złym kątem nachylenia kopyt...te wady należy korygować bezwzględnie.Wady powstałe przez mikro uraz(m.in.nakostniaki)zostają na stałe.Rtg.oczywiście,niestety nie jest jeszcze powszechne. Sztorcowe ułożenie kości (kopytowej?)jako wrodzone...pierwsze słyszę ale chętnie dowiem się od was o co chodzi Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ewelina greiner



Dołączył: 22 Gru 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 17:58, 27 Gru 2010    Temat postu:

Boubi.Jeśli u twojego konia napięstek nie wróci do normalnej pozycji a koń mimo to nie będzie się potykał nie powinnaś się tym martwić.To raczej nie będzie miało wpływu na użytkowanie konia.Ja znałam jedynie 2 konie z kozińcem(1wrodzony)i pamiętam,że pracowały intensywnie(boso),galopowały i nie pogarszały się na nogach Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Spisz

PostWysłany: Pon 19:05, 27 Gru 2010    Temat postu:

Na kursie Lars palo tłumaczył, że u źrebaka może wystąpić sztorcowe kopyto i jest to spowodowane jakimiś " brakami" kostnymi (np za krótka kość) lub np przykurczem ścięgien. Po pewnym czasie kość układa sie naturalnie sztorcowo i tak zostaje. W efekcie wszystko jest ok, koń nie kuleje, ma zdrowe kopyta, tylko -sztorcowe Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ewelina greiner



Dołączył: 22 Gru 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 19:49, 27 Gru 2010    Temat postu:

O takich zrebiętach urodzonych z przykurczem słyszałam ,to paskudna sprawa i chyba rzadko się da uratować.A jeśli chodzi o naturalne sztorcowe kopyto to występuje u koni górskich(Ural,Ałtaj...?)Nie wiem czy ktoś zbadał jak wygląda to w środku kopyta.U górskich koników częste są też wrodzone kozińce i podsiebna ,szablasta postawa tylnych kończyn ,w górach to korzystne ustawienie.Ciekawostka-postawa rozbieżna tylnych nóg jest wielką zaletą u kłusaków wyścigowych.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ansc



Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trachy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 21:17, 27 Gru 2010    Temat postu:

Sztorc może być również wynikiem pasienia się od źrebięcia z jedną i tą samą nogą wysuniętą do przodu, ta która pozostaje w tyle staje się sztorcową
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Boubi
Melka i rżysko jest ponad wszystko ;)


Dołączył: 24 Maj 2007
Posty: 4504
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Raciborz-Lozanna

PostWysłany: Pon 22:11, 27 Gru 2010    Temat postu:

ewelina greiner napisał:
Boubi.Jeśli u twojego konia napięstek nie wróci do normalnej pozycji a koń mimo to nie będzie się potykał nie powinnaś się tym martwić.

ewelino,
Dzieki za slowa pociechy... w zasadzie to do pozytywnych zmian od momentu rozkucia mojej kobyly moge tez dodac, to, o czym wlasnie wspominasz, a mianowicie, ze przestala sie potykac... co wczesniej czesto jej sie zdarzalo.....
(chociaz przez cale dlugie lata, gdy Melcia byla kuta kozinca nie miala.... ale potykala sie b. czesto.....to prawda...)

Na razie mrozisko trzyma, wiec nie moge sie zmobilizowac, by porobic i wstawic fotki jej kopyt...... Kwadratowy Wkrotce sie zbiore, tyle ze beda wtedy juz sporo odrosniete (moj kowal przyjezdza tak co 6 tyg... czesciej nie da rady... Kwadratowy )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
martik
-admin z przypadku-


Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 9231
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Czekolandia
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:41, 27 Gru 2010    Temat postu:

ansc napisał:
Sztorc może być również wynikiem pasienia się od źrebięcia z jedną i tą samą nogą wysuniętą do przodu, ta która pozostaje w tyle staje się sztorcową

Ansc, zgadza sie- u nas na kursie tez o tym mowiono. Chodzi o taka sytuacje:
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
rzepka
na grzbiet koński - z płota wchodzę :D


Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 2426
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Spisz

PostWysłany: Wto 16:08, 28 Gru 2010    Temat postu:

A pamietacie, jak strasznie martwiłam sie , kiedy u mojego Zorka pojawił sie mega- koziniec? Nasz doktor ocenił, że to przykurcz ścięgien spowodowany zbyt szybkim wzrostem -ścięgna nie nadążąły za kośćmi.

[link widoczny dla zalogowanych]

Pilnowałam wtedy niskich piętek, żeby kopyto nie zmieniło kształtu. A dzisiaj jest tak:

[link widoczny dla zalogowanych]

Po kozińcu nie ma śladu Wesoly
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ansc



Dołączył: 26 Paź 2006
Posty: 1414
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Trachy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 16:26, 28 Gru 2010    Temat postu:

Super, czasem mam cichą nadzieję że u mojego też zniknie koziniec, pocieszam się tym że na ten koziniec pracował parę lat więc powrót ( o ile to możliwe) do normalnych girów potrwa pewnie też dłużej niż rok. Na razie pocieszam się tym że szpatowe stawy już tak nie strzykają jak kiedyś Wesoly Ciekawe czy szpat może być spowodowany złym werkowaniem. Bo na zdrowy rozum jeśli następują przeciążenia stawów nadgarstkowych, trzeszczki itd. przez źle "wyważone" kopyto, to cała reszta: stawy skokowe, biodrowe, kręgosłup też dostaje w kość. Szpat jest to zwyrodnienie chrząstki stawu skokowego ( jeśli się mylę proszę mnie poprawić) wet powiedział że preparaty nic nie pomogą, tzn. że chrząstka się nie regeneruje? Jeśli tak jest to nie mam co liczyć na wyzdrowienie jedynie na nie pogarszanie się stanu tych stawów?
Co do krzywizn, byłam ostatnio u konia który miał przekrzywione tylne kopyta na zewnątrz, zaczęła mu się podwijać zewnętrzna ściana. Gdy zajrzałam okazało sie że podeszwa od zewnętrznej strony kopyta była płaska i równa ze ścianą a wewnętrzna podeszwa głęboka więc można było zejść z wewnętrzną ścianą o co najmniej 1 cm (!) W pierwszym momencie bardzo mnie to zdziwiło, skrobię tą wysklepioną podeszwę, okazało się że sie jeszcze wykrusza a płaska podeszwa po zewnętrznej stroniy twarda jak beton. Przyłożyłam tarnik do kątów wsporowych i ukazała mi się mega krzywizna! Pomiędzy jednym kątem a drugim było co najmniej 1cm różnicy. Sprawa tajemniczej podwijającej się zewnętrznej ściany się wyjaśniła tylko jak można doprowadzić do takiego stanu kopyta? Kopyta nie dość że krzywe to przy każdym ruchu- najbardziej widoczne w stępie było obracanie się kopyta wokół osi, co wzbudzało zainteresowanie sędziów na zawodach ujeżdżeniowych ( myśleli że koń jest kulawy) Koń poruszał się pięknie ale widać, że nie mógł ustać dłużej niż godzinę gdy mu dłubałam kopyta widać było wyraźny dyskomfort w stawach skokowych.

Pewnie już kiedyś podawałam link ale warto powracać, tu są tłumaczenia opracowań Rameya jest duzo o budowie, mechanice o wszystkim co dotyczy kopyt [link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez ansc dnia Śro 17:42, 29 Gru 2010, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ewelina greiner



Dołączył: 22 Gru 2010
Posty: 92
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 1:03, 30 Gru 2010    Temat postu:

ansc.jeżeli jesteś pewna ,że to szpat.to zostanie na stałe.Koń czuje ból na początku jak rozwija sie zapalenie okostnej,jak zapalenie ustaje to już nie boli.Jeśli za szpat odpowiadają kopyta to według mnie w małym stopniu.Głównie odpowiedzialne są wąskie stawy skokowe.Wąskie stawy nie wytrzymują obciążeń .Jest to cecha dziedziczna dlatego predyspozycje do szpatu też są dziedziczne.Koń szpotawy może być używany do lekkiej pracy,na pewno można na nim jeżdzić,kulawizna przechodzi po rozgrzewce.Powinnaś mu podawać suplement na stawy,to przedłuży ich żywotność.Na rynku jest mnóstwo takich*cudów*.Te *prawdziwe*są drogie ale starczają na długo.Mogę podać nazwę tego co ja stosuję(najlepszy skład ,konkurencyjna cena)pomaga,warto spróbować.Może to się kłóci z zasadami naturalnego chowu,ale uważam ,że trzeba czasem użyć swego rozumu i ulżyć konikowi w chorobie .
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Stajenka Strona Główna -> Boks 2: AMBULATORIUM / ABC strugania naturalnego Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 40, 41, 42 ... 62, 63, 64  Następny
Strona 41 z 64

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin