|
Stajenka Miejsce, którego nam brakowało :)
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 16:52, 14 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
świeże małże w sosie maślanym z odrobiną bazylli:P
przy biurku zostają marzenia
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:23, 15 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
majak napisał: | A tam, obrońcy....nie jadłam nic niedozwolonego.
Ślimaki pychota!
Owoce morza - kalmary w cieście, pizza z małżami i ośmiorniczkami ,albo sałatka ehhh
A żabie udka jak? Tego też nie kosztowałam, choc w menu po niektórych knajpkach są. Tylko nie wiem czy w takich warto, czy lepiej gdzieś w lepszym miejscu?
To podobno tez podobnie do kurczaka. A moze do ślimaka? |
Hehe, to i do mnie mogą się przyczepić zieloni Bo opórcz ślimaków zapiekanych z masłem czosnkowym (pychota!), żabich udek (też dobre, w smaku delikatniejsze od kurczaka) jadłam: kalmary, małże, krewetki, ośmiorniczki - na różne sposoby, sarninę, zająca, królika, dzika, jagnięcinę i baraninę (trochę za bardzo czuć tego zwierza w mięsie), bażanta (suche mięso i trudne do przygotowania), kaczki, perliczki i o zgrozo - raz mi się zdarzyło zjeść mięso wielbłąda - no nawet, nawet w smaku Straszny ze mnie barbarzyńca
Ostatnio zmieniony przez kocia dnia Pon 13:39, 15 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Paskuda
Stajenkowy KO-wiec :)
Dołączył: 03 Kwi 2006
Posty: 5085
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Maroko - Orzepowice
|
Wysłany: Pon 13:35, 15 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
a ja sie przyznam, że zjadłam daniela zamówiłam pieczeń z dzika (bo to niby bardziej świniowate) w kuchni się pomyliło i jak zjadłam dopiero mnie przyszli przeprosić. Nie mogę tylko przed sarenką zdradzić, bo starczy że panowie na nią takim żarłocznym okiem patrzą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 13:49, 15 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
A ja ostatnio próbowąłam żabich udek. Pychota, naprawdę bardzo fajne mięsko, delikatniejsze niż drób.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 14:07, 15 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Przypomniało mi się, że kiedyś miałam okazję zjeść mięso rekina. Smaczne, ale dość twarde. Było do kupienia w markecie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 22:18, 15 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
A kto jadł smażony mózg wołu
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 22:43, 15 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Rozumiem, że ty byłaś na tyle odważna i... nie oszalałaś?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pon 23:17, 15 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
kocia napisał: | Rozumiem, że ty byłaś na tyle odważna i... nie oszalałaś? |
wydaje mi się, że nie, ale o to powinnaś spytać moich bliskich, może mają inne zdanie
a tak poważnie, to u mnie w rodzinie robiła to tylko babcia, miał niepowtarzalny smak, wiem, że dodawała jajko, przyprawy, ale byłam za młoda, żeby się tym interesować, a teraz jak się spotykamy rodzinnie, to każdy o tym mówi, ale babcia zabrała tajemnicę ze sobą jak u Hickoca
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:15, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Moja mama pamięta jak jej babcia robiła im zacierki z cielęcego możdżku.
Chyba by potrafiła do tej pory zrobić i babcia i mama ale nie mają odwagi.
Druga moja babcia jada cynaderki
A drugiej babci kupuję na targu głowiznę świńską i ona to potem robi jako pyszną galaretkę, nazywa się to dobrobyt
Ostatnio zmieniony przez majak dnia Wto 8:16, 16 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Wto 8:56, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Cynaderki cielęce nie są złe. Nie przerażają mnie tak, jak ten mózg
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Wto 9:19, 16 Wrz 2008 Temat postu: |
|
|
Majak pls przepis na mózg cielęcy
galaretka, ocet winny, żołądkowa, kominek, hm, ale to na inny watek;-)))))
cynaderki sobie podaruję
Ostatnio zmieniony przez Iandula dnia Wto 9:22, 16 Wrz 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 11:42, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Iandula - znalazłam przepisy z móżdżku i mózgu jakby Cię interesowały
Przy okazji poszukiwania przepisów na ozorki jakos tak zauważyłam
A wąłśnie wcozraj miałąm sówj debiut - zrobiłam ozorki wołowe w sosie chrzanowym - pychota!!!!
Nawet Bartek zjadł ,choc długo mu zajęło co to jest ozorek ale jakos się nie przejął.
Adam nie chciał.....
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 14:06, 23 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
majak napisał: | Iandula - znalazłam przepisy z móżdżku i mózgu jakby Cię interesowały
Przy okazji poszukiwania przepisów na ozorki jakos tak zauważyłam
A wąłśnie wcozraj miałąm sówj debiut - zrobiłam ozorki wołowe w sosie chrzanowym - pychota!!!!
Nawet Bartek zjadł ,choc długo mu zajęło co to jest ozorek ale jakos się nie przejął.
Adam nie chciał..... |
Majak proszę o przepis na móżdżek na mózg zresztą też-spróbuję
ozorki u mnie w wszyscy przepadają
Ostatnio zmieniony przez Iandula dnia Czw 14:08, 23 Paź 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
majak
Gruba i ja :-)
Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 6000
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grodzisk Maz. Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pią 18:07, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
KOTLETY Z WOŁOWEGO MÓZGU
800g mózgu wołowego
sól, pieprz
1 łyżka mąki
1 jajko
tarta bułka
2 łyżki masła
1 małą cebulka
sok z cytryny
listek laurowy
305 ziarenek ziela nagielskiego
1 łyżka usiekanej natki
Zagotować wodę z sokiem z cytryny, solą, listkiem i zielem. Obran yz błon mózg wrzucić na wrzątek, chwilę gotować, wyjac łyżką cedzakową, osuszyć, pokroić w grube plastry, obtoczyć w mące, jajku i bułce, smażyc na rozgrzanym maśle. Podawać z puree, zieloną pietruszką i sałatą.
KNEDLE Z MÓZGU
800 g mózgu wołowego lub cielęcego
4 łyżki masła
pęczek natki
1 niewielka starta na tarce cebula
szklanka tartej bułki
2-3 łyżki śmietanki
2 surowe jajka
sól, pieprz
gałka muszkatołowa
Oczyszcozny mózg zalać na 10 min lekko zakwaszonym wrzątkiem, po odlaniu wody i ochłodzeniu mózg usiekać drobno i dusić przez 15 min na maśle - 1 łyżka, dodać starą cebulę, i dorbniutko usiekaną natkę.
Żółtka utrzeć z masłem na pianę, cały czas ucierajac stopniowo dodawać usmażony mózg, śmietankę, tartą bułkę, doprawić solą, pieprzem, gałką, połączyć delikatnie, ale dokładnie z doskonale ubitą szrtywną pianą. Ciasto powinno odpocząć ok 30 min w chłodzie, potem formować zwilżonymi dłońmi niewielkie knedle, wkładać na osolony wrzątek, gotować na niezbyt silnym ogniu. Podawać polane roztopionym masłem ze zrumienioną tartą bułką plus puree ze szpinaku
Więcej później bo ja to pisze wszystko.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Iandula
Dołączył: 06 Gru 2006
Posty: 6184
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 23:35, 24 Paź 2008 Temat postu: |
|
|
Już spisane
dam znać jak wyszło, sama jestem ciekawa, czy w smaku będzie jak za dawnych lat
dziękuję
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|