kocia
uwielbiam prostotę...
Dołączył: 18 Lis 2005
Posty: 4506
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Kraina Podziemnej Pomarańczy Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 19:29, 19 Lis 2005 Temat postu: Anegdoty |
|
|
Na poczatek - anegdota wyścigowa z 1936 roku
Lord Marcus Beresford, manadżer stada i stajni króla Jerzego V, zaprezentował razu pewnego delegacji hodowców francuskich szereg reproduktorów przeznaczonych na sprzedaż. W liczbie ogierów był Perrier, znakomitego pochodzenia i pięknego eksterieru, ale który niczym się nie odznaczył na torze.
Otoczony delegacjami lord Beresford wygłosił szumne przemówienie na cześć ogiera, przy tym tak się zapędził w pochwałach, że wspomniał, że Perrier powinien był bezwarunkowo wygrać Derby w Epsom.
"Dlaczego więc nie wygrał Derby?" - zapytał jeden z Francuzów. "Ponieważ", odpowiedział z niezmąconym spokojem lord Beresford, "w decydującym momencie minęło go pięć, czy sześć innych koni..."
Zachęcam do zamieszczania innych końskich anegot
|
|