Stajenka

majak

Już w ten weekend - największe swięto arabiarzy i nie tylko, fanów konia arabskiego Wesoly

- Narodowy Czempionat Koni Arabskich i Aukcja.

Czy ktoś się wybiera? Wesoly

Iburg

Od zawsze marzylam żeby pojechać, i chyba nigdy nie pojadę. Ale może ktos będzie i porobi foty.

Paskuda

kawa · Gość

Jestem bardzo za zorganizowaniem takiego wyjazdu - też nigdy nie byłam.

majak

Wyjazd fajny choć....
Miejsca noclegowe trzeba załatwiać na minimum miesiąc wcześniej, chyba, że namioty nam miłe. Jest taki internat szkolny - tam chyba najtaniej jest i całkiem wygodnie, dwa razy tam spałąm.
Sklepy są więc zaopatrzenie na własną rękę w spożywczakach, żywienie się cały czas gastronomią podczas pokazu da porządnie po portfelu. Choć trochę się zmieniało w kierunku potanienia.
Bilet na wejście na trybuny - osobny w sobotę, osobny w niedizelę, dwa lata temu kosztował 15 zł.
Wejście na stadninę 2 zł za dzień dwa lata temu.
Bodajze parkingi były płatne ale myśmy nigdy nie parkowali tam w dzień pokazów a wcześniej ewentualnie za stadninę jeździliśmy czyli nas ominęło.

Zdjecia można robić na placu roboczym przed placem pokazowym, w trakcie przemieszczania się koni z i na pokaz, ewentualnie isc na pastwiska, do wychowalni ogierków, do źrebaków, klaczy.

Na stajnię się nie wejdzie w te dni (choć znajoma była tydzień temu i też nic jej się nie udało tam zwiedzić zbytnio), jest niby czas na przegląd koni na pokaz, chwilę można wejśc do stajni jak VIPy skończą (teoretycznie jest czas dla publiki na zajzenie tam) ale zaraz gonią, że konie zmęczone...w sumie się nie dziwię ale to niech nie wpuszzaja nikogo.

Tak więc wyjazd z nastawieniem ogólnym, nie to, że wszędzie mozna wejść, wszytsko zobaczyć, to owszem. Jeśli wysiedzi się na trybunach cały dzień robiac np. zdjecia - cześciowo pod słońce (miejsc jest trochę, ludzi jeszcze wiecej - na zasadzie sardynek Wesoly

) lub siedzi się ot tak na terenie i obserwuje ogólnie co się dzieje, przegląda stoiska ze sprzętami, malarstwem, książkami... Zwykle plac pokazowy jest obstawiony ze wszytskich stron, tak więc cieżko z daleka coś zobaczyć.

Raz nam się udało zobaczyć nocny pokaz.

To miejsce ma swoją atmosferę ale jest ona tłumiona przez jakiś pęd, zakazy, czas ważnych osobistosci itp.
Raz dojechaliśmy na miejsce o 1 w nocy (chyba włąśnie dwa lata temu) - to chyba był najlepszy czas tego miejsca, cisza, spokój, budynki pięknie oświetlone, wypielęgnowane dróżki i trawniki, wtedy to miejsce miało to coś, co powinno być czuć tam stale.

W tym roku jedziemy, ale nie z włąsnego przekoniania, że tam musimy jechać (bo w zeszłym roku też nie byliśmy) - w tym bedzie nas łatwo znaleźć bo prowadzimy stoisko Konia Polskiego Jezyk

(cała redakcja pognałą na międzynarodowy czempionat huculski do Klikowej - jest w tym samym czasie Wesoly

)

Wiec zdjeć to też raczej nie bedzie albo wcale albo bardzo mało.

majak

No to my już na miejscu, włąśmie grillujemy

Jutro o 7 pobudka i rozstawianie stoiska.
Chmury przeszły, woda została, jutro będzie bagienko Jezyk

w nowej infrastrukturze jeszcze nie byłam, fakt, że całą impreza jest przeniesiona w okolice hali i wszystko dzieje się jakby obok w porównaniu do tego co było dwa lata temu.
Ale ogółem wyglada ładnie.
Na razie względna cisza i spokój, obok ludzie śpią w samochodach - jutro do 8 stoiska mają być gotowe.

cinka

Janów, Janów i po Janowie... niestety. Niech wszyscy ci, którzy nigdy nie byli żałują bo wrażenia są wspaniałe. Mimo kaprysów pogody, dwunastogodzinnego sobotniego sprintu, masy opóźnień, musu posiadania portfela bez dna i tak warto bo polskie araby są niesamowite.

A wszystko zaczęło się w piątek wieczorem pokazem koni z oferty Pride of Poland.

Fotki dla oddania atmosfery: (słabe niestety bo z tej odległości,z takim oświetleniem, aparatem i fotografem to cud byłyb gdyby cos lepszego się znalazło) Jezyk

lot20 Melonia:

i lotB Major:

cd może nastąpi ;p

Paskuda

cd musi nastąpić czekamy

cinka

Sobota. Dzień Pokazu Narodowego. Przez zmienną pogodę i przenoszeniu pokazu do hali był to prawdziwy maraton - od 10 do 22 - i 160 zgłoszonych koni - nawet dla najwytrwalszych niezłe wyzwanie. Jak się skończyło to pierwszy raz w życiu pomyślałam, że mam dosyć koni Jezyk

.

Trochę zdjęć z dworu:

Michałowska Golteria (Galba - Gotlandia)

Ersefona (Galba - Ernera) najpierw czarowała publiczność:

a poźniej pokazała jaki diabełek w niej siedzi:

Klasę klaczy dwuletnich wygrała janowska Pinta (Ekstern - Pilar) - półsiostra Pingi - championki Polski klaczy młodszych 2005 i Piety - najdroższej tegorocznej klaczy aukcji.

Altamira - córka Lot3 aukcji i "championa wszystkiego Jezyk

" Eksterna

Amiga niestety nie poszła w ślady rodziców (Piaff - Amra) i zdobyła tylko notę 87,33

Najważniejsze jest dobre wypróbowanie ustawienia zanim się wejdzie na ring: Pepita (Ekstern-Pepesza)

Teraz coś dla fanklubu kasztanów - obdarzona świetnym ruchem michałowska Wieża Snów (Emigrant - Wieża Babel)

Trzylatki sie przygotowują:

Ejrene ( Gazal - Emocja) wie co zrobić żeby oczarować publiczność.

Pistoria nie osiągnęła takiego sukcesu co jej mama (Palmira), ale i tak bardzo ją lubię

.

I na koniec ogierek roczny, wicechampion z Białki Pizarro (Gazal-Pilar) a brat Pingi i Piety.

Iburg

Cinka dzieki za piekne foty. A nie wiesz czy Wieża Snów została sprzedana a jak ak to kto ja kupil. No i piekny ten ostatni ogierek Pizarro.
Daj jeszcze jakieś zdjęcia. Może jeszcze jakiś kasztan sie trafi

cinka

Zdjęcia będą jeszcze z championatów - mam ich dużo i są ładniejsze bo w niedzielę była piękna pogoda. Wieża Snów nie została sprzedana - nie była oferowana na aukcje - te konie których zdjęcia wkleiłam to konie na pokaz i żaden z nich nie został sprzedany. Wieża Snów zajęła trzecie miejsce w swojej klasie. Z kasztanek w klasie klaczy najstarszych prezentowana byłą piękna Emocja - matka Ejrene zresztą. Zajęła tam drugie miejsce i pokazała niesamowity ruch - jako jeden z trzech koni na pokazie otrzymała trzy "20" za ruch i została nagrodzona owacyjnymi brawami. Wesoly

Zdjęć raczej jej nie mam bo jak się prezentowała to raczej zajęta byłam oglądaniem a nie w głowie miałam robienie zdjęć.

Omega

Wieża Snów uczestniczyła w pokazie, nie w aukcji. Wyniki aukcji [link widoczny dla zalogowanych]
Ona jest prawdziwą kasztanką? Chyba mamusia ma jakieś geny dziwne.
Dzięki cinka za zdjęcia. Ciekawa byłam młodziaków, bo nie widziałam wcześniej żadnego.

cinka

Wieża snów jest bardzo realną kasztanką co do tego nie ma wątpliwości. Od strony matki w czwartym pokoleniu ma kasztanowatą Wadere. Pozatym wszystko albo siwe albo gniade. Ekina też jest pod tym względem dziwna bo jest kasztanką a oboje rodziców ma siwych, i dopiero w trzecim pokoleniu od strony matki kasztanowatą Emkę. Jej pełny brat jest siwy. hmm... ciekawe jest to dziedziczenie tej maści kasztanowatej. W ogóle nic o tym nie wiem jak to sie dzieje.

A miałam jeszcze odnotować - wydaje mi się, że ten pokaz był przełomowy pod względem hodowców prywatnych. Cztery roczne klacze (wszystkie) w championacie były właśnie hodowli prywatnej! Mimo iż nie zdobyły żadnych tytułów mocno nadszarpnęły nerwy dyrektórów stadnin państwowych.

Pozatym warto zauważyć, że większość tych najlepszych koni hodowców prywatnych jest albo po Justice albo po Psytadelu - czyli po ogierach nie używanych w hodowlach państwowych. Zwłaszcza mnie ten Justice interesuje i wysokie oceny za kłody. Ale ja sie nie znam...

Odnośnie państwowych:
Pozatym użycie Galby chyba można nazwać lekkim rozczarowaniem jak nie gorzej. Zwłaszcza jak się patrzy na stawkę klaczy z jakimi ma źrebaki (Embra, Galilea, Egea, Elandra, Emira, Emocja, Nina, Panika, Wieża Babel)

. Zresztą w 2007 też urodziły sie znowu z nim te same połączenia z najlepszymi klaczami. (Egea, Embra, Galilea...)
Ciekawe jak się zaprezentują w Białce w przyszłym roku Al Maraamki.

Ogólnie jakoś dużo przemyśleń mi się właśnie nasunęło. Jezyk

cinka

Niedziela. Tym razem pogoda była wspaniała. Słoneczko świeciło. Pozatym trybuny były częściowo ustawione w cieniu więc nie prażyło słońce, a konie pięknie błyskały w słoneczku.

Championat klaczy młodszych.

Tuż po 10 klacze zgromadziły się na ringu przygotowawczym.

Jedyna reprezentantka Janowa - Pinta: (pierwsza w klasie klaczy dwuletnich)

Trzy michałowskie piękności. Emiriona (Grafik - Emmona)(druga w klasie dwulatek), Norma (Gazal - Nina)(druga w trzylatkach)i Ejrene (pierwsza w trzylatkach) [link widoczny dla zalogowanych]

Hodowli pana Lecha Błaszczyka pierwsza w klasie Ia Espiria (Psytadel - Ekspiacja) ...

... jako pierwszy koń w niedziele pojawiła się na ringu, i zrobiłą to dużym krokiem ;p.

Norma w stój:

i w ruchu:

Cała ósemka:

W oczekiwaniu na werdykt Pinta postanowiła nie marnować czasu:

Polską narodową vicechampionką Polski została:

Pinta z Janowa Podlaskiego.

A zwycieżczynią jest:

Ejrene ze SK Michałów.

Wesoly

Iburg

Dzieki za relacje i fotki. Jak masz to wstaw jeszcze.